Beer King

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • fellix-f1
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.12
    • 157

    Beer King

    Sam tytuł nie wiele mówi, lecz mądrzejszego nie wymyśliłem.
    Otóż chciałem się napić piwa, a w domu mam tylko pięciolitrową puchę więc wbiłem w nią ten "cudowny" nalewak, czyli "BER KING 2000" który raczej nadawał by się do bitej śmietany a nie do piwa! Od początku leci sama piana, wylałem do zlewu dwie szklanki, i nadal to samo. Ponad to cały czas slyszę jak z puchy ulatnia się gaz, choć uszczelka jest nowa!
    A teraz pytania:
    Czy jest możliwe nalanie tym ustrojstwem piwa tak aby piany było tyle ile powinno być?
    Jaka może być przyczyna tej nieszczelności?
    Pozdrawiam
    Ps. Chyba będę musiał zrezygnować z rozlewu do 5 litrowych puszek, a szkoda.
    Byka zrobiłem i nie mogę go naprawić, pisze się Beer Kingsorry.
    Last edited by fellix-f1; 2006-12-21, 23:27.
  • Makaron
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.08
    • 2107

    #2
    Mialem podobne problemy. Moze za mocno nagazowales piwo?
    "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

    Comment

    • fellix-f1
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.12
      • 157

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron
      Mialem podobne problemy. Moze za mocno nagazowales piwo?
      Dałem tyle glukozy ile dałem do butelek. W butelkach było ok. a z puchy nadal leci sama piana, choć nalałem już chyba piąte piwo!
      Dzięki za odpowiedź.

      Comment

      • Wesoly
        Porucznik Browarny Tester
        • 2003.10
        • 371

        #4
        Do puszki polecam połowę dawki glukozy.
        Ogólnie rozlewanie z beczek 5l to pomyłka. Wszelkie dostępne krany nie posiadają odpieniacza i jeśli tylko piwo ma trochę gazu to leci sama piana. Do tego puszki korodują przy uszczelkach...
        Pozdrawiam, Wesoły

        Comment

        • mapajak
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.12
          • 1187

          #5
          W dodatku piwa ma dziwny posmak. Też zrezygnowałem z rozlewu do beczek 5 litrowych.

          Comment

          • Warek
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2003.12
            • 127

            #6
            Ja też mam same nienajlepsze doświadczenia z tymi puszkami. Niemogłem nalać piwa bez 3/4 piany w naczyniu.
            Mam 3 puszki które trafią na złom.
            Kurcze.. znów frycowe, za tą kasę miałbym pepsi 19L + złączki.
            http://www.mafoto.pl/

            Comment

            • Marek-C
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.12
              • 848

              #7
              Mądry byłem (Polak) PRZED szkodą!


              Marek
              Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

              Comment

              • Maidenowiec
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.07
                • 2287

                #8
                To żeście mnie pocieszyli. "Na sylwestra" mam dwie 5 litrowe puchy ze stout'ami i do tego będę miał manualną pompkę. Zobaczymy co to z tego wyjdzie.
                Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                Thou shallt not spilleth thy beer!

                Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                Comment

                • peter007
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.06
                  • 2820

                  #9
                  Bardzo poważnie rozważałem "załadunek" swojego piwa do tych puch 5l ale po szczegółowej analizie doświadczeń browarbizowców dałem sobie spokój. Wywnioskowałem jedno. Jeśli piwowar domowy koniecznie chce rozlewać swoje piwo do czegoś innego niż butelka to musi się liczyć z większym wydatkiem (np. keg 19l po np. cocacoli), w innym przypadku szkoda nerwów i czasu na próby.
                  Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19260

                    #10
                    Tylko, że takiej beczułki nie weźmiesz pod pachę do kumpla na imprezę. Pamiętam ile było zachodu z lajboCKowym "Paruforem" z takiej beczki. U mnie problem z uciekającym gazem przy zapięciu pompki wystąpił tylko raz. Piana rzeczywiście szła jak z bitych jaj, gęsta jak śmietana, ale po dwu szklankch była już przyzwoitych rozmiarów. Do nowego piwa już nie dałem wogóle dodatków refermentacyjnych. Nabiję tylko gazem.

                    Pytałem właściciela pewnej firmy (jak mi wspominał, nie tylko ja) zajmującej się obróbką stali kwasówoodpornej czy by się nie podjął produkcji takich beczułek, ale z "kwasówki". Niestety zbyt duży koszt wdrożenia.

                    Ja dalej będę stosował takie beczułki, bo są poręczniejsze. pompka ręczna jest do kitu, ale na naboje, czemu nie...
                    Last edited by e-prezes; 2006-12-22, 21:04.

                    Comment

                    • Maidenowiec
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.07
                      • 2287

                      #11
                      Dokładnie, znacznie więcej ustrojstwa potrzeba do zabawy z takim większym kegiem. Ja wpakuję dwie piątki do lodówki i jest spokój. Poza tym jednak łatwiej taką puchę umyć, niż keg. Myjki ciśnieniowej jeszcze się nie dorobiłem w domu
                      Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                      Thou shallt not spilleth thy beer!

                      Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                      Comment

                      • Marek-C
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2005.12
                        • 848

                        #12
                        Aha! nie kupujcie od tego gościa (merlin66) co ma kegę 19 plus złączki za 110 pln! Ja i jeden kolega z forum mieliśmy niemiłe doświadczenia. Dodam że złączek już nie mam (tzn. kupiłem w BA, a dlaczego nie u Shlangiego???) jedna od razu była pęknięta, drugiej pomogłem, ale i tak były w fatalnym stanie.
                        Kegi możliwe, chociaż w jednaj mam uszkodzony zaworek bezpieczeństwa.
                        Próbowałem z gościem się dogadać (prosiłem o wymianę złączki, ale ...).

                        Marek
                        Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

                        Comment

                        • Wesoly
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2003.10
                          • 371

                          #13
                          Ostatnio był do sprzedania kilkadziesiąt KEGów 10l ze stali KO oblanych gumą, nikt sie nie zgłosił i KEGi zeszły...
                          Pozdrawiam, Wesoły

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19260

                            #14
                            no były, ale ta cena?? zresztą keg to keg, wymaga instalacji a pucha z beer king'em to inna bajka.

                            Comment

                            • Maidenowiec
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.07
                              • 2287

                              #15
                              Dokładnie, największa bolączka to ta instalacja. Nie bardzo mam gdzie coś takiego trzymać w tym momencie.
                              Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                              Thou shallt not spilleth thy beer!

                              Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X