Izolacja dla garnka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • a_szypura
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2003.08
    • 23

    #16
    Też nieco nad tym myslałem
    Podczas zacierania u mnie wystarcza koc (zacieram w kociołku Lidlowym). Dla temp <80 stopni taka izolacja w zupełności wystarcza.
    Jako że moje warki mają ok 25l (pojemność kociołka na styk) i z chęci oszczędzenia czasu (jeszcze się wysładza, a częśc brzeczki już wrze) gotuje i chmielę w osobnym garnku na gazie.
    I tu:
    Pianki typu karimata sie niestety słabo spisują... po stopieniu mają mikre własności termoizolacyjne
    Wełna - bardzo dobry materiał...tylko słabo odporny na wilgoć (traci sporo na termoizolacyjności) i nieodporna na np. zgniatanie i inne fizyczne maltretowanie (łatwo uszkodzić)
    Styropian - nie chce się formować w okrąg są takie sprytne rolki czegoś gdzie naklejone sa niewielkie prostokąty styro, ale tez zauwazyłem że się nadtapia.
    Ostatnio oglądałem otuliny z kauczuku syntetycznego gr 18mm które mają temp pracy do 105 stopni. Tym mozna by okleić gar pozostawiając puste jakies 10cm przy samym dnie.

    Ja takiej izolacji stosował nie będę, gotowanie jest odpowiednio szybkie i intensywne, ale może komus się przyda.
    Straty ciepła też aż tak mnie nie bolą. Garnek grzeje, a więc zakręcam grzejnik w kuchni

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      #17
      Na otwartym ogniu nie powinno używać się żadnych palnych materiałów, więc różnego rodzaju pianki i flanele odpadają. Jako materiał izolacyjny powinna być używana wełna mineralna, jednak powinna ona być zabezpieczona zewnątrznymi warstwami izolującymi przed wilgocią.

      Rzecz w tym, że nie ma dobrego sposobu izolowania naczynia ogrzewanego otwartym ogniem. Lepiej zdejmować garnek z palnika po osiągnięciu jakiejś temperatury i wtedy owijać izolacją, ale to wymaga częstego dzwigania. Ja zacieram po angielsku, więc po osiągnięciu wymaganej temperatury zdejmuję gar i okładam go kocami na półtorej godziny. Spadek temperatury nie jest większy jak 2 - 3 stopnie. Zacierania programowane temperaturowo wymagałyby większej ilości dzwigań, podgrzewań i zawijań.

      Pod względem ekonomicznym jest to znikoma oszczędność gazu czy prądu, więc jeśli ktoś chce się bawić w kilka krótkich przerw, może sobie tę zabawę z izolowaniem odpuścić.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X