Rejestrator temperatury fermentacji

[jacer]

Wszystko pięknie ładnie tylko temperatura nie będzie jednakowa w całym fermentatorze.

Po jakims czasię będzie, ale chyba już się fermentacja skonczy.

[Damien]

W takim razie pozwole sobie zakwestionowac twierdzenie z opracowania o stalym utrzymaniu temperatury w którym pisze sie o pasach grzewczych (dostepnych min. w browamatorze).
A skoro pozostaje to kwestia sporna, to czyz opracowanie nie powinno byc rzetelnym kompendium wiedzy ?

ps co do rownomiernego ogrzewania, to oczywiscie zgodze sie, ze napewno wystepuja pewne roznice ale rozklad temperatur nie jest az tak duzy.

[Wielki_B]

Może czegoś nie zrozumiałem, ale dla mnie dość kuriozalnym jest, że piwowar domowy, dysponujący pomieszczeniem o temp. ok. 8 st. C bawi się w dogrzewanie brzeczki do temp. 20 st. C.
No bo w takim pomieszczeniu nie fermentuje się piw górnej fermentacji, lecz bazuje się na na jego dobrodziejstwach i robi się lagery - wszak temperatura to idealna!
Jeśli jednak, z różnych przyczyn, w takim pomieszczeniu chcesz dogrzewać brzeczki górnej fermentacji, to pomysł jest dobry.
I nie masz się co przejmować rzekomym problemem równomierności temparatur w fermentowanej brzeczce, bo ta - na etapie f. burzliwej - bez Twojego udziału, miesza się sama w sobie dość intensywnie.

[tzi]

Może czegoś nie zrozumiałem, ale dla mnie dość kuriozalnym jest, że piwowar domowy, dysponujący pomieszczeniem o temp. ok. 8 st. C bawi się w dogrzewanie brzeczki do temp. 20 st. C.

Nie 8 stC a +/- 8 st C - czyli takie jest wachanie temperatury

T.

[Wielki_B]

Nie 8 stC a +/- 8 st C - czyli takie jest wachanie temperatury

T.

No to jaką temperaturę zapewni brzeczce ten pas grzejny, jeśli temperatura pomieszczenia będzie przekraczała te 20 st. C?

[tzi]

Jest szansa że to wachanie jest pomiędzy 12 a 20 C, wtedy ma to sens. Jeśli między 20 a 28 C to....

[Damien]

No to jaką temperaturę zapewni brzeczce ten pas grzejny, jeśli temperatura pomieszczenia będzie przekraczała te 20 st. C?

Tu pojawia się problem ochłodzenia brzeczki.
Panowie... ta dyskusja prowadzi tylko do jednego... Niczego sensownego poza wnioskiem, że istnieje problem stałego utrzymania temperatury fermentacji. Tak jak i jej ogrzania w warunkach naglego ochlodzenia jak i oziebienia, kiedy zrobi się za gorąco. Ja tylko podałem tani sposób aby przedziwdziałać jej zbytniemu oziębieniu. Finito. Co z tym zrobicie Wasza sprawa. Dodam, że koszt takiego zestawu wynosi 60 zł i piwo stawiam, że jest o wiele bardziej sprawny niż ten z browamatora. Pozdro

[coder]

Dodam, że koszt takiego zestawu wynosi 60 zł i piwo stawiam, że jest o wiele bardziej sprawny niż ten z browamatora.

Podaj namiary na model który kupiłeś, sprawię sobie taki.

I do wszystkich: proszę się wahać przez samo H!

[ART]

W takim razie pozwole sobie zakwestionowac twierdzenie z opracowania o stalym utrzymaniu temperatury w którym pisze sie o pasach grzewczych (dostepnych min. w browamatorze).
A skoro pozostaje to kwestia sporna, to czyz opracowanie nie powinno byc rzetelnym kompendium wiedzy ?
.

jeżeli masz uwagi do któregoś z opracowań, wpisz je w temacie który dotyczy danego opracowania.

opracowania nie są wynikiem skompilowania rozproszonej wiedzy absolutnej, tylko próbą zebrania obecnej w danym miejscu i czasie wiedzy na dany temat (także tej wiedzy w głowie autora). Nie ma w tym nic dziwnego, że coś gdzieś może się nie zgadzać. Opracowania nie są dziełami zamkniętymi, co jakiś czas będą uaktualniane o nową wiedzę o ile będzie chęć w narodzie do dyskusji na ich temat

[krogo]

Po mojej wypowiedzi w temacie http://browar.biz/forum/showthread.php?t=65060&page=10 zostałem poproszony o kilka uwag na temat pomiaru temperatury za pomocą czujników DS1820. Nie napiszę nic odkrywczego bo temat był już wałkowany na forum a i w necie jest dobrze opisany ale może takie odświeżenie tematu komuś pomoże.
To może najpierw dawka wiedzy. Tu: http://www.elektroda.net/dla_kompa/ds1820/ lub tu: http://odya.net/ds1820/ jest to nieźle opisane.
Czujnik DS18B20 kupiłem oczywiście na Allegro (4,50 zł/szt. ), resztę drobiazgów można kupić w najblizszym sklepie elektronicznym. Wszystko razem kosztowało kilkanaście złotych (najdroższy był chyba wtyk DB9 z obudową). Poniżej obrazki interfejsu zmontowanego wewnątrz obudowy DB9 i czujnika podłączonego do przewodów.



Do odczytu i rejestracji temperatury można wykorzystać sterownik mikroprocesorowy z wyświetlaczem lub po prostu komputer z portem RS232. Są do tego programy pod Windows (jak choćby: http://termik.ok.9x.pl/) lub Linux (np. http://www.digitemp.com/software.shtml).
Układ wykorzystuję do pomiaru temperatury fermentacji - jeden czujnik mierzy temperaturę powietrza w pomieszczeniu, drugi temperaturę brzeczki. Fermentację prowadzę w szklanych gąsiorach (zwykle warki mają po około 45 litrów a gąsior 54l). Gąsior stawiam w okrągłym, głębokim pojemniku budowlanym, owijam ręcznikiem a do pojemnika wlewam wodę, którą łatwo schłodzić (lodem) lub podgrzać. Czujnik montuję na zewnątrz gąsiora, taśmą samoprzylepną. Szkło pod czujnikiem pokrywam miejscowo silikonem (dla lepszego przewodnictwa cieplnego) a od zewnątrz okładam kawałkiem styropianu i oklejam szczelnie taśmą.
Jedynym komputerem pracującym u mnie bez przerwy jest "serwer" z Ubuntu wykorzystywany jako router i firewall do Neostrady. Wykorzystuję więc digitemp - pakiet dostepny w dystrybucji. Wywołuję go z crona co 15 minut a wyniki zapisuję (po obróbce) do pliku tekstowego. A potem to już elementarz: import do Excela i zasilenie wykresu zaimportowanymi danymi.
Przykładowe wykresu poniżej (pszeniczne warzone w sierpniu i aktualnie fermentujący lagerek) .




Na wykresie pszenicznego świetnie widać chłodzenie brzeczki w wodzie, potem schładzanie przez dodawanie lodu do wody i w końcu wzrost temperatury na skutek bardzo burzliwej fermentacji. Widać też jak wpływa woda i owinięcie butli mokrym ręcznikiem na obniżenie temeperatury brzeczki poniżej temperatury powietrza. Na drugim wykresie widać z kolei dokładnie jak stopniowo schładzałem pomieszczenie (uchylając okienko w piwnicy) i kiedy usunąłem wodę z pojemnika i temperatura fermentującej brzeczki zaczęła wzrastać powyżej temperatury otoczenia.

[Kieswy]

Temat może i wszędzie był wałkowany ale ja nigdzie (a dotarłem nawet na strony opisujące układ w języku wegierskim) nie znalazłem odpowiedzi na pytanie: jak zainicjalizować magistralę 1-wire?

Otóż zmontowałem układ, przystawkę. Termometry wsadziłem w sondy. Wielokrotnie je testowałem programem Lampomittari. Działają! Wszystko jest OK, ale...

Postanowiłem napisać program mierzący temperaturę - ściśle dedykowany piwowarstwu.
Narzędziem miał być Excel (łatwość tworzenia wykresów + VBA, do stworzenia kodu odczytującego wskazania, obsługi alarmów...)

Metod jest wiele. Kontrolka MSComm, inpout32, wywoływanie funkcji windowsowych...
Napisałem mnóstwo linii kodu zakładając, że układ zainicjalizuje bajt 11111110, w którym przy baudrate 1200 ostatnie "0" wywoła stan niski o czasie trwania 833ms (1-wire podobno resetuje się impulsem niskim 480-900 ms)

Niestety jakiekolwiek próby komunikacji z magistralą kończą się odpowiedzią typu "echo".

Widziałem kod obsługujący reset pisany w C++, niestety nie potrafię sobie tego przełożyć na VB. Może ktos z Was jest w stanie mi pomóc...

[coder]

układ zainicjalizuje bajt 11111110, w którym przy baudrate 1200 ostatnie "0" wywoła stan niski o czasie trwania 833ms (1-wire podobno resetuje się impulsem niskim 480-900 ms)

O, widzisz Krogo, właśnie dlatego nie chcę się bawić w klecenie takich zabawek samodzielnie

[Kieswy]

Coder, sama zabawa w wykonanie układu jest prosta. Lampomittari też da sukces.

Ja wyolbrzymiłem problem nieco (ale po prostu jak już coś zacząłem muszę skończyć) i chwytam sie deski ostatniej (elektroda.pl milczy)

Jakby co służę pomocą. Niedaleko mam wolumen (cena DSa nieco wyższa - 9PLN) ale wszystko na miejscu...

[coder]

Jakby co służę pomocą. Niedaleko mam wolumen (cena DSa nieco wyższa - 9PLN) ale wszystko na miejscu...

Dziękuję za wsparcie, ale jednak DS to nie jest rozwiązanie dla mnie - fermentuję m.in w piwniczce ogrodowej, a tam nawet prądu nie mam, co dopiero komputera.

Jeśli można pomarzyć, to chciałbym taki miernik wmontowany w fermentor, z wyswietlaczem ciekłokrystalicznym , pamięcią i łączem RS do zgrania historii zmian temperatury do komputera. I jeszcze może mieć router bezprzewodowy, żeby dało się temperaturę odczytać zdalnie. I niech też przy okazji mierzy Blg.

[Kieswy]

Jakaś kakofonia wśród postów powstała (wywołana przywołaniem różnych modeli DS'ów zapewne).

Myślę, że jeśli chodzi o fermentację należy:

- założyć, że temperatura w pomieszczeniu będzie w miarę stała (moja ogrzewana piwnica ma takie warunki 22°C-23°C);
- fermentację przeprowadzać dodatkowo w odizolowanym środowisku (np styropianowa lodówka);
- zbadać zachowanie się temperatury w takim środowisku jeżeli wprowadzimy doń n pojemników z lodem;
- zbadać zachowanie się temperatury w w/w środowisku po umieszczeniu w nim fermentora (wzburzonego oczywiście);
- temperaturę fermentacji kontrolować doświadczeniem (przy niewielkim wsparciu współczesnej techniki)

Do tego chyba nie potrzeba prądu a jedynie pastylki 1921 lub laptoka z dobrą baterią (jednak prąd...) z podłączona sondą 1820.

Ehh ten przesyt teorii nad treścią...