Porkert - zmotoryzowany (maszynka do mięsa) ver. alfa 1

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wittorio998
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2005.03
    • 32

    Porkert - zmotoryzowany (maszynka do mięsa) ver. alfa 1

    Mojego syna (lat 18) zmęczyło kręcenie korbą śrutownika [a nie męczy go siedzenie na siłowni] i zmusił mnie dzisiaj do radosnej twórczości.
    Wpierw podpiąłem wiertarkę i kawałek śruby, ale jak zacząła się rzeczona wiertarka dymić to sobie dałem spokój. Po czym z szuflady we warsztacie wyciągnąłem starą maszynkę do mięsa, nagwintowałem końcówkę i wersja ręczna gotowa. Wszystko gotowe w 6 minut. Śrutuje powoli i pewnie. Są niejakie problemy ze współosiowością ale na tym etapie można je zaniedbać.
    Niestety pojawił się problem z podajnikem ślimakowym w miejscu wkręcenia śruby (fot.). Na razie myślę jak to obejść.
    Attached Files
  • aqqq
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2007.12
    • 56

    #2
    Teraz to już jest 'po ptakach'. Trzeba było użyć krótszego gwintu, choć to i tak półśrodek, bo ten otwór nigdy nie był projektowany na przenoszenie takich naprężeń. Spróbuj może trochę zeszlifować końcówkę podajnika i nabić na nią nasadkę sześciokątną (albo, jak masz dostęp, SW12 - jest podzielna przez 4), którą z kolei możesz napędzać standardowym 'kwadratem' 3/8" albo 1/2".

    Comment

    • slavoy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛
      • 2001.10
      • 5055

      #3
      Ja myślę o zmechanizowaniu Porkerta silnikiem od pralki za pośrednictwem pasa lub łańcucha.
      Ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii?
      Dick Laurent is dead.

      Comment

      • kony
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.08
        • 1701

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedzi
        Ja myślę o zmechanizowaniu Porkerta silnikiem od pralki za pośrednictwem pasa lub łańcucha.
        Ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii?
        Nie wiem ile w tym zasługi tego koniaku co go sączę ale ubawiłem się po pachy. Piąteczka Slavoy

        Comment

        • wittorio998
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2005.03
          • 32

          #5
          Spokojnie. Zdjęcia są ku przestrodze. Ja dam sobie radę.

          Comment

          • Tomek-Pasieka
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2005.10
            • 197

            #6
            znając wagę maszynek do mięsa kombinowałbym od razu, by dać pod nią jakiś blat... a tak... miało być dobrze, a jest jak zwykle...

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedzi
              Ja myślę o zmechanizowaniu Porkerta silnikiem od pralki za pośrednictwem pasa lub łańcucha.
              Ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii?
              Lepiej pasek jakiś klinowy jak już. Jednak naciagnięcie takiego pasa - dla prawidłowej pracy - spowoduje, że ślimak będzie miał większe tarcie od strony naciągu i tym samym bedzie się tam grzać i ścierać. Może się wyżłobić przec co będzie się kiwac wszystko.
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • wittorio998
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2005.03
                • 32

                #8
                Masa nie gra roli. I tak była trzymana w rękach. Problemem jest współosiowość. Mocowanie zrobi się kiedyś.

                Comment

                • angasc
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2006.04
                  • 977

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wittorio998 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Wpierw podpiąłem wiertarkę i kawałek śruby, ale jak zacząła się rzeczona wiertarka dymić to sobie dałem spokój.
                  Rany Boskie, na mąkę mieliłeś czy jak?
                  Ja podpinam wiertarkę i bez najmnieszego problemu śrutuję w ciągu minuty 5 kg słodu. Trwa to tak długo, bo w międzyczasie muszę dosypywać do zbiornika w pokercie.
                  Po co to kombinować z jakimiś wynalazkami?

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony Wyświetlenie odpowiedzi
                    Nie wiem ile w tym zasługi tego koniaku co go sączę ale ubawiłem się po pachy. Piąteczka Slavoy
                    To fajnie, że się ubawiłeś, a teraz może napiszesz, co Cię tak rozśmieszyło. Nie każdy się zna na tego typu ustrojstwach, Slav chce mi pomóc coś usprawnić, a skoro rzuca tutaj pytanko, to nie po to, żeby się z niego nabijać, tylko, żeby mu pomóc.
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
                      Rany Boskie, na mąkę mieliłeś czy jak?
                      Ja podpinam wiertarkę i bez najmnieszego problemu śrutuję w ciągu minuty 5 kg słodu. Trwa to tak długo, bo w międzyczasie muszę dosypywać do zbiornika w pokercie.
                      Po co to kombinować z jakimiś wynalazkami?
                      Widać masz dobrą wiertarkę. Nasza po paru kilogramach też zaczyna dymić, więc szkoda nam jej niszczyć i próbujemy wymyślić jakiś inny sposób...
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • kony
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.08
                        • 1701

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                        To fajnie, że się ubawiłeś, a teraz może napiszesz, co Cię tak rozśmieszyło. Nie każdy się zna na tego typu ustrojstwach, Slav chce mi pomóc coś usprawnić, a skoro rzuca tutaj pytanko, to nie po to, żeby się z niego nabijać, tylko, żeby mu pomóc.
                        Rozśmieszyło mnie, bo sobie zwizualizowałem takie urządzenie w stylu sieczkarni napędzane pasem transmisyjnym lub łańcuchem. Szczerze mówiąc to chyba pomyślałem, że Slavoy sobie jaja robi bo ten silnik od pralki i wogóle. Przepraszam jeśli Was uraziłem ale naprawdę wydało mi się to zabawne.

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #13
                          Nie chodzi o to, czy uraziłeś, czy nie, bo nie, tylko myślałam, że kryje się pod tym jakaś Twoja wiedza na ten temat i się z nami nią nie podzieliłeś, ale widzę, że to widocznie był ten koniaczek jednak
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • fidoangel
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🥛🥛🥛
                            • 2005.07
                            • 3489

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                            Widać masz dobrą wiertarkę. Nasza po paru kilogramach też zaczyna dymić, więc szkoda nam jej niszczyć i próbujemy wymyślić jakiś inny sposób...
                            Moja też dymiła bo już wcześniej na budowie dostała wycisk ale po małym przemyśleniu sprawy nawet ona spokojnie mieli 15 kg słodów.
                            Patentem jest 1,5l pet z obciętym dnem.
                            Napełniam go i przez szyjkę wypuszczam cienkim strumyczkiem do śrutownika,w tym czasie drugą ręką włączyłem wiertarkę.Jak zleci cała butelka to puszczam przycisk wiertarki,ona się wyłącza,nabieram słód do PETa.włączam wiertarkę ,słód zaczynam puszczać do Porkerta bo wcześniej palcem od dołu trzymałem i tak w kółko.Kilkanaście minut i po wszystkim.Bez wysiłku,inwestycji,itp.
                            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                            Comment

                            • slavoy
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛
                              • 2001.10
                              • 5055

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony Wyświetlenie odpowiedzi
                              Rozśmieszyło mnie, bo sobie zwizualizowałem takie urządzenie w stylu sieczkarni napędzane pasem transmisyjnym lub łańcuchem. Szczerze mówiąc to chyba pomyślałem, że Slavoy sobie jaja robi bo ten silnik od pralki i wogóle. Przepraszam jeśli Was uraziłem ale naprawdę wydało mi się to zabawne.
                              Spoko
                              Leżą u rodziców na strychu dwa silniki od starych automatów (Tamat500 z Popradu) i się kurzą. Pomyślałem więc, że można by je jakoś przysposobić do nepędu Porkerta, oczywiście na wolnych obrotach. Do tego oczywiście specjalnie sklecona stała podstawa.
                              Dick Laurent is dead.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X