Co powiecie na tanie lodówki turystyczne na ogniwach Peltiera, jako sprzęt do fermentacji piw dolnych? Na allegro są już takie 24-25 litrowe od stu paru złotych:
Dwie pierwsze również na 220V, ostatnia ma za to izolację z pianki. Zastanawiam się nad jakością plastiku. Zacieranie w takich lodówkach trwa bowiem znacznie krócej, a fermentacja trwa jednak wiele dni. Do lodówki można dorobić jakiś prosty układ kontrolujący temperaturę, który stabilizowałby temperaturę i oszczędzał prąd.
Ogólnie jestem ciekawy, czy ktoś korzysta z czegoś takiego. Wydaje mi się, że cena jest atrakcyjna, a sama lodówka może się również przydać w czasie kiedy nie bedzie używana jako fermentator.
Dwie pierwsze również na 220V, ostatnia ma za to izolację z pianki. Zastanawiam się nad jakością plastiku. Zacieranie w takich lodówkach trwa bowiem znacznie krócej, a fermentacja trwa jednak wiele dni. Do lodówki można dorobić jakiś prosty układ kontrolujący temperaturę, który stabilizowałby temperaturę i oszczędzał prąd.
Ogólnie jestem ciekawy, czy ktoś korzysta z czegoś takiego. Wydaje mi się, że cena jest atrakcyjna, a sama lodówka może się również przydać w czasie kiedy nie bedzie używana jako fermentator.
Comment