Witam. Jak pisałem w moim warzeniu kapslownica Greta odmówiła współpracy po zakapslowaniu ok. 40 warek. W związku z faktem, że mam jeszcze parę dni na podjęcie decyzji, którą kupić teraz, zwracam się do Was o opinie na temat popularnych kapslownic dostępnych na polskim rynku, czyli jakie macie teraz i czy spełniają one Wasze oczekiwania. Dużo na ten temat jest wątku "problemy z Gretą" ale liczę na szerszy odzew, przecież praktycznie każdy domowy piwowar używa/używał jakiejś kapslownicy.
Zacznę pierwszy:
kapslownica - Greta
zakapslowane- ok. 40 warek, co daje ponad 1600 but. kapslami miękkimi i twardymi
opinia- generalnie zadowolony, ale oczekuję czegoś lepszego/trwalszego, przy kapslowaniu miałem problem z butelkami 0,33 po "Żywcu", Greta kruszyła kołnierz. Natomiast za wyłączeniem butelek gwintowanych, zero problemów z kapslowaniem różnych but 0,5l. począwszy od butelek po "Tyskim" przez "Żywca" a na słowackich koncerniakach kończąc.
Zacznę pierwszy:
kapslownica - Greta
zakapslowane- ok. 40 warek, co daje ponad 1600 but. kapslami miękkimi i twardymi
opinia- generalnie zadowolony, ale oczekuję czegoś lepszego/trwalszego, przy kapslowaniu miałem problem z butelkami 0,33 po "Żywcu", Greta kruszyła kołnierz. Natomiast za wyłączeniem butelek gwintowanych, zero problemów z kapslowaniem różnych but 0,5l. począwszy od butelek po "Tyskim" przez "Żywca" a na słowackich koncerniakach kończąc.
Comment