Mierzenie temperatury zacierania - pomysł

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • aronjr
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2009.05
    • 70

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika admiro Wyświetlenie odpowiedzi
    [...] zasada taka jak np. w tym analogowym termometrze http://www.allegro.pl/item690695238_..._120_st_c.html

    Prościej już nie potrafię
    Pewnie masz rację, że muszę to zobaczyć na własne oczy. Po Twoim opisie z przykładem szabli i pochwy doszedłem do wniosku, że ta pochwa jest na stałe przykręcona do kotła sięgając do samego środka i tylko wkłada się sondę do tej pochwy. Taki system nie bardzo mnie urządza, gdyż na stałe przymocowana pochwa będzie przeszkadzać przy mieszaniu. Ale w przyszłym tygodniu skoczę do jakiegoś hydraulicznego i zobaczę co tam mają.

    Pozdrawiam i dzięki za podpowiedź.
    Aron
    Ostatnia zmiana dokonana przez aronjr; 2009-07-31, 11:59.

    Comment

    • aronjr
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2009.05
      • 70

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
      ło matko Polko! Co Pan zamierza? Się.
      A jakby temu kotłu zrobić dzingla do połączenia z internetem i bloga niech pisze???
      Bloga to może nie ale jak by termometr miał jakiś interfejs USB czy coś podobnego to można by wykorzystać to w połączeniu z listwą (oczywiście sterowalna przez sieć) do automatycznego kontrolowania procesu podgrzewania

      Pozdrawiam
      Aron

      Comment

      • Seta
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.10
        • 6964

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika aronjr Wyświetlenie odpowiedzi
        Bloga to może nie ...
        Może by jednak spróbować??

        Nie wydaje Ci się, że jednak wydajny kranik i filtrator z oplotu przydałby Ci się ok 100 razy bardziej? Ułatwienie pracy, znaczne przyśpieszenie filtracji, mniejsza szansa na zakażenie piwa etc...
        Po drugie - jak chcesz mierzyć temperaturę nie mieszając? Przecież różnica temperatur między dnem gara a górą to (o ile pamiętam) 3-4 st C! Jaka będzie dokładność Twojego pomiaru? Lepiej chyba zaufać wbudowanemu w Twój gar termostatowi...

        Comment

        • aronjr
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2009.05
          • 70

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
          Nie wydaje Ci się, że jednak wydajny kranik i filtrator z oplotu przydałby Ci się ok 100 razy bardziej? Ułatwienie pracy, znaczne przyśpieszenie filtracji, mniejsza szansa na zakażenie piwa etc...
          Po drugie - jak chcesz mierzyć temperaturę nie mieszając? Przecież różnica temperatur między dnem gara a górą to (o ile pamiętam) 3-4 st C! Jaka będzie dokładność Twojego pomiaru? Lepiej chyba zaufać wbudowanemu w Twój gar termostatowi...
          Mam filtrator z oplotu i używam go jak na razie z fermentatorem. Specjalnie kupiłem z nakrętką 3/4 cala aby pasował do kranika w fermentatorze. Jak będę go chciał używać w kotle to będę musiał dorobić jakieś przejściówki więc dopóki nie znajdę odpowiedniej przejściówki nie będę nic kombinował. Jeśli chodzi o zakażenie to raczej mało prawdopodobne, bo przecież przenoszę wrzącą jeszcze brzeczkę do filtratora.

          Jeśli chodzi o dokładność pomiaru to na pewno nie będzie gorsza niż jak bym mierzył termometrem analogowym, którym i tak nie jestem w stanie sięgnąć gdzie bym chciał. Poza tym interesuje mnie temperatura bliżej dna kotła, gdzie jest więcej słodu, to tam właśnie odbywa się najwięcej reakcji chemicznych ze względu na ilość surowca.

          Aby rozwiać wątpliwości o różnicach temperatur i mieszaniu opisze jak wygląda u mnie proces zacierania:

          Zacieram w kotle jak na zdjęciu na początku tematu, tylko owijam go jeszcze przerobiona na izolator karimatą, aby zminimalizować straty ciepła i zaoszczędzić prąd.
          - Nagrzewam wodę do odpowiedniej temperatury wsypu i wsypuje powoli ześrutowany słód ciągle mieszając.
          - Jak temperatura osiągnie próg pierwszej przerwy to przerywam mieszanie, włączam stoper i nakładam pokrywkę wyłączając jednocześnie ogrzewanie. Jeśli przerwa trwa dłużej niż 15 min to włączam ogrzewanie na 1 min co 10-15 min aby temperatura za bardzo nie spadła. Dzięki izolacji straty ciepła są w znacznie ograniczone.
          - Gdy przerwa dobiega końca, to włączam ogrzewanie i zaczynam mieszać do momentu aż temperatura osiągnie zadany poziom na następną przerwę, wtedy wyłączam ogrzewanie, włączam stoper, nakładam pokrywkę i czekam (ewentualnie dogrzewam).
          - Wszystkie następne przerwy robię w identyczny sposób mieszając w trakcie ogrzewania między przerwami aby się nic nie przypaliło.

          To czego nie robię to mierzenia temperatury w trakcie przerwy, po prostu na oko włączam ogrzewanie i lekko dogrzewam. Tutaj właśnie przydał by mi się ten termometr aby wiedzieć dokładnie kiedy mam dogrzać zacier w trakcie przerwy.

          Pozdrawiam
          Aron

          Comment

          Przetwarzanie...
          X