Dziś przedstawiam swoje boje z śrutownikiem (najprawdopodobniej Victoria lub Corona). Zakupu dokonałem na allegro za 57zł z przesyłką (czyli odpowiednio śrutownik 37zł+20zł przesyłka). Na pierwszym miejscu poszedł preparat na zardzewiałe śruby. Niestety nie obyło się bez strat. Urwałem uchwyt który trzyma śrubę z nakrętką motylkową (te dwie z przodu). Z pomocą przyszła elektroda do spawania żeliwa (6zł). Rewelacyjny efekt który mnie zaskoczył (żeliwo można pospawać bez podgrzewania itp. operacji). Następnie teściu wraz z kolegami w pracy zrobili tuleję do korpusu na wałek oraz przetoczyli wałek ślimaka (wielkie dzięki za rzetelną pracę). Na końcu wszystko wyczyszczone z rdzy za pomocą szczotek do szlifierki i wiertarki oraz pomalowane Hammeritem młotkowym szarym. Koszt wytoczenia w pracy teścia to parę piwek do degustacji a resztę materiałów miałem w domu. Całkowity koszt renowacji ok 70zł a satysfakcja - bezcenna.
Reanimacja śrutownika
Collapse
X
-
Gratulacje.
Naprawdę szacunek, pojąć się takiej renowacji.FemtoBrowar
http://www.femtobrowar.pglab.xon.pl/
-
-
Tym bardziej,ze pierwotny wygląd był mało ciekawy.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
reanimacja - rewelacja śrutownika
marek 80 mam pytanko do ciebie:
czy w tej całej naprawie na nowo zaostrzyłeś czy poprawiłeś ostrość tarcz, które mielą.
kupiłem podobne cudo z allegro i chciałbym je poprawić.
reanimacja - rewelacja śrutownika SUPER
Comment
-
-
dzięki marek 80 za odpowiedź.
mój śrutownik pracuje ok - jest łuska i to całkiem sporo.
Porównując z porketem to ja muszę przeznaczyć około 2 razy tyle czasu na śrutownie.
Patrząc na tarcze widzę, że są one już napracowane- troszkę zjechane i z dlatego to pytanie.
dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Comment
-
-
Oto napęd śrutownika który zrobiłem już jakiś czas temu. Praktycznie wszystkie elementy miałem w domu a drobnica którą kupiłem nie przekroczyła 15 zł.
-Silnik pochodzi z pralki.
-Koło pasowe jak i jego oś pochodzi z pralki która poszła na złom. Wszystko na łożyskach osadzonych w tulei (wykonane przez teścia w pracy).
-Na śrutowniku jest wytoczona tuleja o średnicy 30mm i zabezpieczona śrubą na klinie by się nie obracała.
-Połączenie koła i śrutownika jest wykonane za pomocą zbrojonego węża i zaciśnięte dobrymi opaskami gdyż przy zwykłych potrafiło się ślizgać.
-Zbiornik na słód jest wykonany ze starego zbiornika na gaz do klimatyzacji.
Całość przedstawiają zdjęcia.
Comment
-
-
Bardzo ładny sprzęt.
Ja właśnie zamierzam zautomatyzować mój śrutowniki i też chcę użyć silnika od pralki. W związku z tym mam pytanie. Czy masz jakiś kontroler obrotów silnika, jeżeli nie to na jakich obrotach pracuje i jaką ma moc?
Comment
-
-
Dzięki podpowiedź, miałem zamiar zrobić to na łożyskach teflonowych, ale muszę poczytać/popytać czy to wystarczy. Ponoć część tokarek na takich pracuje.
Jeżeli mówisz, że działa bez kontrolera obrotów, to nie będę sobie zawracał tym głowy. Jeszcze raz dzięki
Comment
-
Comment