Butelki po szampanie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • macas
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2008.02
    • 680

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GaGacek Wyświetlenie odpowiedzi
    Ja z butelkami od szampana radze sobie tak http://img413.imageshack.us/img413/2688/img9963u.jpg
    Na to nie wpadłem , ale korkuję, koszyczek, koszulka termokurczliwa, etykieta i na prezent !!!
    Zawsze efekt murowany
    Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
    Beniamin Franklin

    Comment

    • domin81
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2010.03
      • 122

      #17
      A czy korkowanie butelek po winie korkiem naturalnym, tudzież tym takim niby gumowym, i na to koszulki termokurczliwe - zda egazmin? Butelki od wina mają prostą szyjkę, wieć oplotu z druta założyć się nie da... Akurat miałbym takie wyposażenie za darmo i główkuję, czy się nada...

      Comment

      • hasintus
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2006.07
        • 850

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika domin81 Wyświetlenie odpowiedzi
        A czy korkowanie butelek po winie korkiem naturalnym, tudzież tym takim niby gumowym, i na to koszulki termokurczliwe - zda egazmin? Butelki od wina mają prostą szyjkę, wieć oplotu z druta założyć się nie da... Akurat miałbym takie wyposażenie za darmo i główkuję, czy się nada...
        Ne nada się, ciśnienie CO2 wypchnie korki.
        Last edited by hasintus; 2010-07-30, 15:21.

        Comment

        • M4ndarkus
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2009.10
          • 4

          #19
          Witam,

          od napisania tematu minęło trochę czasu a piwko już dawno wypite.
          Jak napisałem tak zrobiłem, zaryzykowałem zlewając piwo do trzech butelek po szampanie, żaden korek nie wystrzelił, a browarek był nagazowany w sam raz. Więcej nie próbowałem rozlewać do szampanówek bo mam teraz butelki z zamknięciem patentowym.

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi
            Ne nada się, ciśnienie CO2 wypchnie korki.
            A czym zamykano butelki w XIX w. i na początku XX w.?

            Comment

            • hasintus
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2006.07
              • 850

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
              A czym zamykano butelki w XIX w. i na początku XX w.?
              Nie wiem.
              Mógłbyś rozwinąć temat.
              Last edited by hasintus; 2011-08-19, 14:46.

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                #22
                Rozwijam. Butelki z piwem zamykano korkiem naturalnym. butelki były słabsze, a korki mniejsze. Korków nie drutowano. A jednak jakimś cudem piwo w tak beznadziejnie zamkniętych butelkach wożono czasem dziesiątki, w szczególnych przypadkach setki kilometrów. Jakoś tak to było pomyślane, że ciśnienie CO2 nie wypychało tych korków, butelki nie pękały i piwo dojeżdżało na miejsce. więc stwierdzenie:
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus
                Ne nada się, ciśnienie CO2 wypchnie korki.
                jest w najlepszym razie mało wiarygodne.

                Comment

                • hasintus
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2006.07
                  • 850

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                  Rozwijam. Butelki z piwem zamykano korkiem naturalnym. butelki były słabsze, a korki mniejsze. Korków nie drutowano. A jednak jakimś cudem piwo w tak beznadziejnie zamkniętych butelkach wożono czasem dziesiątki, w szczególnych przypadkach setki kilometrów. Jakoś tak to było pomyślane, że ciśnienie CO2 nie wypychało tych korków, butelki nie pękały i piwo dojeżdżało na miejsce. więc stwierdzenie:
                  jest w najlepszym razie mało wiarygodne.
                  To nie jest kwestia wiary tylko doświadczenia. Wystarczy dodać normalna dawkę glukozy do refermentacji, w ten sposób zakorkować (bez drutowania) i poczekać 2-3 tygodnie na efekt. Możliwe, że przy znikomym lub małym nagazowaniu, bez refermentacji lub z bardzo małym dodatkiem cukru korki zostaną na swoim miejscu. Z tego co kojarzę to w tamtych czasach piwo nie było tak nagazowane jak to się robi teraz.

                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #24
                    A co szkodzi zrobić piwo mniej nagazowane, niż Lech? O ile wiem, style angielskie są znacznie mniej nagazowane, niż pilsy. Wypadałoby omówić konkretnie wszystkie czynniki, mające wpływ, czyli kształt butelki, rodzaj korka, mocowanie, styl piwa, a nie autorytatywnie walić, że się nie da, bo się da.

                    Comment

                    • hasintus
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2006.07
                      • 850

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                      A co szkodzi zrobić piwo mniej nagazowane, niż Lech? O ile wiem, style angielskie są znacznie mniej nagazowane, niż pilsy. Wypadałoby omówić konkretnie wszystkie czynniki, mające wpływ, czyli kształt butelki, rodzaj korka, mocowanie, styl piwa, a nie autorytatywnie walić, że się nie da, bo się da.
                      Skoro nagle miałeś chęć odnieść się do postu sprzed roku, to przeczytaj cały wątek. Jest napisane jakich butelek i jakiego sposobu korkowania to dotyczy.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X