Kocioł zacierny 29L elektryczny?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sebanek
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2009.02
    • 178

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alkos Wyświetlenie odpowiedzi
    A czemu to przeszkadza?
    Myślę, że przeszkadza w skutecznym mieszaniu zacieru
    Last edited by ART; 2010-05-25, 15:18. Powód: cyt.

    Comment

    • czarnydlk
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2010.03
      • 29

      #17
      No na pewno nie da się dogodzić wszystkiemu ;-) Byłem w lidlu ale niestety kociołka brak
      W ulotce także nie było go widać. Zastanowię się jeszcze nad tym z UK. Będę na miejscu to się dowiem co i jak :-) Mocniejsze i większe myślę że z powodzeniem mógłbym zrobić nawet w tym 29 l. Owszem na pewno kosztem litrażu końcowego ale 10 l porterka można już chyba śmiało w takim robić :-)

      Pozdrawiam

      Comment

      • sebanek
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2009.02
        • 178

        #18
        Są też na alledrogo. Nawet taniej. Wpisuj w wyszukiwarkę garnek elektryczny.

        Comment

        • czarnydlk
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2010.03
          • 29

          #19
          o właśnie szukałem kurde na allegro pod nazwami kociołek, kocioł ale na to nie wpadłem wielkie dzięki ;-) jak to mówią najciemniej pod latarnia faktycznie garnek taki już za 150 zł można wyrwać to już na pewno ten z pierwszego posta za 500 zł odpada ) ileż to pieniedzy na coś innego będzie )

          pozdrawiam

          Comment

          • sebanek
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2009.02
            • 178

            #20
            Zwracaj tylko uwagę, żeby miał kranik, bo są też bez kranika. I lepiej kupić 29 litrów niż 27. Za zaoszczędzoną kasę możesz kupić sobie drugi - z jednego zrobisz kadź zacierną z filtratorem i z niej będziesz filtrował bezpośrednio do drugiego, który nazwiesz sobie kadzią warzelną

            Comment

            • czarnydlk
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2010.03
              • 29

              #21
              no pewnie że z kranikiem zawsze to niesamowita wygoda pracy. A litraż będę patrzył jak największy lepiej mieć te dwa litry więcej ;P

              A co do tego filtratora to jak by to miało wygląać? rozumiem że jakiś wkład chyba by się przydał ? czy może sam "kranik" wystarczy jako filtr? Pytam bo nie wiem w sumie jak to tam wygląda przy tym kraniku
              Dwa takie cudeńka to mega wygoda praktycznie znikome niepotrzebne napowietrzanie brzeczki, mniej przelewania i babrania się co zwiększa "higienę" pracy ale to wszystko zostawiam sobie po powrocie z Wysp ;p mam nadzięje że uda mi się troche pieniędzy szarpnąć to zainwestuje w dwa
              Pozdrawiam

              Comment

              • leona
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2009.07
                • 5853

                #22
                Pewnie najlepiej byłoby od środka zamontować filtrator z oplotu. Gdzieś widziałem, kwestia odpowiednich śrub. Sam filtrator krok po kroku.
                Last edited by leona; 2010-05-25, 22:57.

                Comment

                • czarnydlk
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2010.03
                  • 29

                  #23

                  A co sądzicie o tym? odwróciłbym bym to do góry nogi i chyba by zdało egzamin nie wiem tylko czy średnica tych otworów nie jest ciut za duża ;/ musiałbym to w sumie na żywo zobaczyć ale patent chyba byłby dobry i łatwo by się wszystko myło ;P
                  pozdrawiam
                  no ten filtrator też dobra sprawa wielkie dzięki ))
                  Last edited by czarnydlk; 2010-05-25, 23:09.

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika czarnydlk Wyświetlenie odpowiedzi
                    http://allegro.pl/item1044595224_sit...do_garnka.html
                    A co sądzicie o tym? odwróciłbym bym to do góry nogi i chyba by zdało egzamin nie wiem tylko czy średnica tych otworów nie jest ciut za duża ;/ musiałbym to w sumie na żywo zobaczyć ale patent chyba byłby dobry i łatwo by się wszystko myło ;P
                    pozdrawiam
                    no ten filtrator też dobra sprawa wielkie dzięki ))
                    Daj se luz z eksperymentami. Za oplotem świadczą tysiące zadowolonych piwowarów.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • leona
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2009.07
                      • 5853

                      #25
                      Używam takiego do gotowania warzyw i na oko wygląda, że złoże filtracyjne może się nie ułożyć tylko częściowo przeciskać się przez otwory i w końcu je zatkać.
                      Ale sracz-wężyk też pewnie na początku był traktowany z przymrużeniem oka, choć ja tych czasów nie pamiętam

                      EDIT: Kopyr, w Tobie to ani krzty rewolucjonisty
                      Last edited by leona; 2010-05-25, 23:13. Powód: edit

                      Comment

                      • czarnydlk
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2010.03
                        • 29

                        #26
                        No właśnie tak mi też wygląda na zdjęciu że jednak te otwory są ciut za duże ale może uda się znaleźć coś "mniejszego" za tym sitkiem przemawia jego prostota i nie wielkie koszty (przy takim kotle wręcz nie zauważalne i tak jak mówiłem wydaje mi się to zdecydowanie łatwiejsze do mycia niż ten oplot chociaż z drugiej strony i tak wszystko później jest gotowane etc. więc może wielkiego wpływu tutaj nie ma ale zawsze jest jakieś "ale" poszukam czegoś z mniejszą średnicą ale to jutro
                        Dzięki wszystkim i pozdrawiam

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                          EDIT: Kopyr, w Tobie to ani krzty rewolucjonisty
                          Kto za młodu nie był rewolucjonistą, ten nie ma serca. Lecz ten kto nie został później konserwatystą, nie ma mózgu.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika czarnydlk Wyświetlenie odpowiedzi
                          No właśnie tak mi też wygląda na zdjęciu że jednak te otwory są ciut za duże ale może uda się znaleźć coś "mniejszego" za tym sitkiem przemawia jego prostota i nie wielkie koszty (przy takim kotle wręcz nie zauważalne i tak jak mówiłem wydaje mi się to zdecydowanie łatwiejsze do mycia niż ten oplot chociaż z drugiej strony i tak wszystko później jest gotowane etc. więc może wielkiego wpływu tutaj nie ma ale zawsze jest jakieś "ale" poszukam czegoś z mniejszą średnicą ale to jutro
                          Dzięki wszystkim i pozdrawiam
                          Ciekaw jestem jak uszczelnisz go do ścianek kociołka.
                          Z myciem oplotu nie ma żadnego problemu. Opłukujesz go 30 sekund pod bieżącą wodą i finito.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • sebanek
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2009.02
                            • 178

                            #28
                            Myślę, żę "coś takiego" będzie istotnie utrudniało mieszanie zacieru. Ja przez 30 warek byłem zadowolony z innej metody filtracji niż przy wykorzystaniu kibel-wężyka. Po przejściu na wężyk jestem zadowolony jeszcze bardziej!

                            Comment

                            • czarnydlk
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2010.03
                              • 29

                              #29
                              No tak mi się wydaje że przy wężyku pozostanę. Rewolucjonistą nie jestem. Szukam po prostu wszystkich metod i wybieram najlepsza, najszybszą, najprostszą itp. wężyk się pojawił jako ten lepszy filtrator a kto wie czy nie ma czegoś jeszcze prostszego Co do montażu to wydaje mi się że wystarczyło by przede wszystkim znaleźć odpowiednią średnicę a całość oprzeć na wlocie do kranika
                              Pozdrawiam

                              Comment

                              • sebanek
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2009.02
                                • 178

                                #30
                                Wykręć kranik z gara i idź do jakiejś castoramy, weź z półki wężyk i zwróć się z problemem dopasowania jednego do drugiego do personelu. Mi coś wykombinowali!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X