Braumeister Speidel

[bulipunk]

Witam,

Poważnei zastanawiam się ostatnio nad zakupem BM. Chciałbym jednak popytać szanownych koleżanki i kolegów czy jest to na tyle pomocne, wygodne i wydajne urządzenie że warto je kupić. Cena jest nie mała więc przed takim zakupem trzeba poważnie się zastanowic. Nieznam natomiast nikogo kto takiego majstra posiada by wprosić się i obejżeć...

Dziękuję za jakiekolwiek rady podpowiedzi i opinie.

BULI

[wbl]

1. BM nie posiadam, zastanawiałem się ale przy obecnym kursie euro cena jest dla warunków domowych bez sensu, przy czym myślałem raczej o wersji 50l bo cena 20l to już zupełny kosmos
2. Zdecydowałem sie na home made zestaw czyli:
- kociołek z lidla (150pln)
- silnik od wycieraczek 12V jako napęd mieszadła ok. 40 pln
- sterownik na atmedze8+czujnik dsb1820+zasilanie mieszadła ok. 450pln (płytkę z procesorem kupiłem na www.atmega8.pl, oprogramowanie we własnym zakresie, dodatkowe paści takie jak wtyki, kabelki, obudowy. transformatory w lokalnym sklepie e lektronicznym- jeśli nie masz ochoty sam się bawić w sterownik i zasilanie mieszadła pogadaj z Sunriverem, gość jest z Opola i dostępny jest na stronie www.sunriver.psp29.opole.pl, pisał że zrobił komuś sterownik do browaru domowego)
- mechaniczna część mieszadła to koszt ok. 100-200 pln (dokładnie nie wiem bo ten kawałek zrobił dostałem w ramach dobrej współpracy
- filtrator z oplotu + zawór do kociołka i złączki to ok. 60-70pl
- gar emaliowany 40l żeby nie chmielić na prądzie tylko gazie ok. 150pln

czyli w granicach 1100-1300pln masz zestaw o podobnej funkcjonalności co 20l BM

[przemko3333]

Witam,

Poważnei zastanawiam się ostatnio nad zakupem BM. Chciałbym jednak popytać szanownych koleżanki i kolegów czy jest to na tyle pomocne, wygodne i wydajne urządzenie że warto je kupić. Cena jest nie mała więc przed takim zakupem trzeba poważnie się zastanowic. Nieznam natomiast nikogo kto takiego majstra posiada by wprosić się i obejżeć...

Dziękuję za jakiekolwiek rady podpowiedzi i opinie.

BULI

To zależy co lubisz? Mieć garnek i łychę i mieszając nie przegrzać(albo nie przypalić) do tego mieć filtrator i jakieś gary do wysładzania.A w między czasie wywalić słodziny, umyć gar i w nim chmielić?(zajmuje to ok.8godz.) Albo kupić Braumeistera, wlać wodę, zaprogramować(komputer), wsypać słód i czekać bezstresowo na skuteczny koniec, podnieść wewnętrzny zasobnik na parę min. i po filtracji. Praktycznie w trakcie zaczynasz chmielić. Na tym forum nazywa się to fanaberia, dla mnie już nie długo osiągalny luxus(za ok 2000zł można zrobić moim zdaniem lepszą kopię (opartą na kegu, sterowniku od boleckiego i wkładzie kominowym plus drobnostki) bo coś takiego buduję.
Wybór należy tylko do ciebie, bo mieszanie łychą też jest ponoć fajne.

[Marusia]

(zajmuje to ok.8godz.)

Najwyżej 6 godzin, już nie demonizuj

Wybór należy tylko do ciebie, bo mieszanie łychą też jest ponoć fajne.

Dobrze, że dodałeś, bo dla mnie na przykład zupełnie nie jest fajne włączenia guzika i pójścia na spacer. Tak to ja kompromisowo chleb robię, a już mnie jeden kolega zrąbał w temacie piekarniczym

[bielok]

Cześć

Tak to ja kompromisowo chleb robię, a już mnie jeden kolega zrąbał w temacie piekarniczym

Nie dramatyzuj

Wracając do tematu - każdy robi jak lubi - jedni mają zautomatyzowane sprzęty, inni mieszają łyżka, inni są gdzieś pośrodku.
W poniedziałek przychodzi o mnie znajomy patrzeć jak się warzy piwo - trzeba mu pokazać wszystko od podstaw, jeśli będzie chciał to sam się zdecyduje na zautomatyzowanie produkcji.

[przemko3333]

Najwyżej 6 godzin, już nie demonizuj






Dobrze, że dodałeś, bo dla mnie na przykład zupełnie nie jest fajne włączenia guzika i pójścia na spacer. Tak to ja kompromisowo chleb robię, a już mnie jeden kolega zrąbał w temacie piekarniczym

No w sumie jak na palcach dokładnie policzyłem to mi też ok 6 godz. wychodzi
Ale z tym guzikiem to nie tak, bo na spacer bym nigdy nie wyszedł, bo mnie taka automatyka za bardzo kręci( tak jak niektórych łycha ) po prostu będę siedział, coś popijał i się podniecał że potrafiłem prawie sam zrobić taką machinę.

[Pszeniczny]

Czesc.
Czy ktos 3miasta warzy Braumeisterem?
Pzdr

[Marusia]

Ale z tym guzikiem to nie tak, bo na spacer bym nigdy nie wyszedł, bo mnie taka automatyka za bardzo kręci( tak jak niektórych łycha ) po prostu będę siedział, coś popijał i się podniecał że potrafiłem prawie sam zrobić taką machinę.

A widzisz - to co innego niż kupić, tu wchodzi w grę satysfakcja z wykonania

Pszeniczny - ktoś z 3city mi się kojarzy - ale kto... Piotrrat?

[Pszeniczny]

Pszeniczny - ktoś z 3city mi się kojarzy - ale kto... Piotrrat?

No wlasnie nie wiem. Nic mi sie nie kojarzy.

[Marusia]

No to właśnie Ci podpowiedziałam - napisz do Piotrrata PW, to się upewnisz.

[Pendragon]

Skontaktowałem się z Piotrem i muszę nieco zdementować tę wiadomość. Piotrrat owszem ma sprzęt, tyle że własnej produkcji, na 50 litrów.

[piotrrat]

Tak to pawda zrobiłem sobie taką maszynkę na warke 50l.
Jak ktoś chętny to może sobie podjechać i pooglądać.

[piotrrat]

Mam co prawda jeszcze małe problemy techniczne ale pare warek już poszło.

[Pendragon]

O wywołałem kolegę do komputera. Myślałem, że przynajmniej do popołudnia jesteś bez dostępu. Chętnie bym kiedyś wpadł na "pokaz" warzenia

[Pszeniczny]

No ja zaczynam przygode z 50l Braumeisterem. Chcialem pogadac z kims kto juz dzialal na takim sprzecie, zeby uniknac jakis ew. bledow. Najlepiej z 3miasta badz okolic. Z tego co sie orientuje, to Krzysztof Zach juz jakis czas dziala na tym sprzecie. Czy jest tu na forum?