Taki kanister nadaje się raczej dofermentacji wtórnej, do burzliwej nie stosowałbym. Osady pochmielowe na ściankach są trudne do usunięcia nawet mechanicznie, aby je usunąć chemicznie będziesz musiał stosować dużą ilość roztworu o wysokim stężeniu.
Kanister 30l lub 60l. HDPE lub LDPE, jako pojemnik fermentacyjny.
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziTaki kanister nadaje się raczej dofermentacji wtórnej, do burzliwej nie stosowałbym. Osady pochmielowe na ściankach są trudne do usunięcia nawet mechanicznie, aby je usunąć chemicznie będziesz musiał stosować dużą ilość roztworu o wysokim stężeniu.
Najlepszym rozwiązaniem byłaby nakrętka o średnicy 4 cali, a nie jak obecnie, że są 2calowe i rzadziej 3. Wówczas przy średnicy 4 cali można by włozyc ręke do środka i umyć tak jak wiaderko.
Comment
-
-
Cześć
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziOsady pochmielowe na ściankach są trudne do usunięcia nawet mechanicznie, aby je usunąć chemicznie będziesz musiał stosować dużą ilość roztworu o wysokim stężeniu.anioły śmierdzą potem
żrą kiełbasę
mają w dupie żywych
Comment
-
-
Być może, nigdy tego nie próbowałem. Natomiast usunąć usad drożdżowy to żaden problem, wystarczy wytrzepać energicznie nawet czystą wodą. Dlatego mówię, że lepszy jest taki kanister do fermentacji wtórnej.
Można zrobić tak: do femrnacji głównej dwa wiadra po 30 litrów, do wtórnej 1 kanister 60 litrów. A kanistry ustawione obo siebie to rzeczywiście może być wygodne.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bielok Wyświetlenie odpowiedziCześć
Nie zgodzę sie Toba , 10% roztwór NaOH zostawiony na max dwie doby rozwiązuje problem osadów i dezynfekcji. Teoretycznie NaOH nie ma wpływu na trwałość HDPE. Koszt NaOH 1300 g - 11,50 zł.
Żałuję też, że nie ma sody kaustycznej w centrum piwowarstwa... byłoby prościej..
Comment
-
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziByć może, nigdy tego nie próbowałem. Natomiast usunąć usad drożdżowy to żaden problem, wystarczy wytrzepać energicznie nawet czystą wodą. Dlatego mówię, że lepszy jest taki kanister do fermentacji wtórnej.
Można zrobić tak: do femrnacji głównej dwa wiadra po 30 litrów, do wtórnej 1 kanister 60 litrów. A kanistry ustawione obo siebie to rzeczywiście może być wygodne.
Można i tak, tylko że ja na przykład, osad drożdzowy po cichej zalewam brzeczką... Pośrednio daje to taki efekt, że myję dwa razy rzadziej i nie bawie się w skosy.
Ale to jest bez znaczenia, gdyż z kanistrami można robić dokładnie takie same "manewry" jak z wiadrami, czyli jest to sprawa indywidualnych preferencji.
Przypomnę też to, że gdyby nakrętka była 4 calowa to mozna by myć go jak wiaderko. Pewnie to nie jest problem by taki kanister zrobić, gdyby tylko one przyjęły się w piwowarstwie. A gdyby do środka weszła ręka, to mozna by też swobodnie załozyć nie tylko kranik, ale też oplot do filtracji...
Niestety, pionierzy maja najtrudniej...
Również na nakrętkę mozna załozyć normalną rurke fermentacyjną, gdyby ktoś tylko chciał.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
Comment
-
-
Cześć
NaOH kupowałem do tej pory jako: kret bez zbędnych wypełniaczy 4,6 zł za 0,5 kg, ten większy 1,3 kg wypatrzyłam w zaprzyjaźnionym sklepie u mnie na wsi z gwoździami, narzędziami farbami i innymi rzeczami.anioły śmierdzą potem
żrą kiełbasę
mają w dupie żywych
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Robert13 Wyświetlenie odpowiedziJednak tutaj chce porozmawiać konkretnie o kanistrach.
Mniejsze 30 litrowe używane są na allegro po około 12zł, również na wino.org ogłaszał się ktoś z tym produktem oraz z beczkami HDPE 60l po 22zł, ale są one bez uchwytu.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Robert13 Wyświetlenie odpowiedziCo o tym sądzicie?
Czy każdy polietylen koloru białego nadaje się jako pojemnik do fermentacji piwa?
HD-wysokocisnieniowy, LD-niskocisnieniowy-jak rozumię dotyczy to sposobu odlewania na wtryskarkach.
Comment
-
-
Muszę powiększyć warki, gdyż przy 25 litrowych piwo nie zdąży nigdy na dobre dojrzeć, gdyż jest już wypite... A chcę pić piwa belgijskie które będa kondycjonowane w butelce co najmniej 3 miesiące.
Garnek 70 litrowy już mam, blacha KO 3mm -nie ważyłem go, ale swoje waży.
Czekam na przypływ gotówki i od razu kupuje 4 sztuki nowych kanistrów 60 litrowych, wraz z kompletem zapasowych nakrętek, co by ewentualnie zakładać rurke fermentacyjną oraz taboret i inny oręż piwowarski..
Comment
-
-
Jako, że kanistry sprawdziłem praktycznie, więc chciałbym zdać relację co i poniżej następuje:
1. Kanistry są strzałem w 10.
2. Ich objetość to 60l+10l rezerwy, o 60 litrach informuje kreska, co tez ułatwia orientację w objętościach nieco mniejszych jak i większych.
3. Zamówiłem tez dodatkową parę nakrętek (średnica 4cm, marne 2,5zł za sztukę), co po wielu rozmyślaniach i dwóch nieudanych próbach z wstawieniem rurki fermentacyjnej i jej elastycznym i rozłącznym uszczelnieniem, poszedłem po rozum do głowy i wywierciłem wiertłem otwór niewiele wiekszy od średnicy rurki, posmarowałem butaprenem i ...połączyłem na stałe.
Najlepsze rozwiązanie: do burzliwej jedna nakrętka, do cichej druga..
Fermentowałem też bez rurki, sprawdza sie idealnie z uwagi na gwint i mozliwość stopniowego i płynnego odkręcania/dokręcania.
Jednak rurka lepsza...
4. Mycie po burzliwej jest banalne... Zazwyczaj używam do tego roztworu sody kaustycznej w której myje butelki (0,5kg na 20 litrów wody- 2,5%, zazwyczaj nieco słabszy) poprzez ich 24 godzinne zanurzenie.
Otóż, taki roztwór który kwalifikuje się do wylania, wlewam do kanistra, zakręcam na dobę (czasami na dwie-jak zapomnę) i odwracam do góry nogami. Na drugi dzień można nim wstrząsnąć, wylać i opłukac czysta wodą -kanister jest czysty.
5. Przelewanie z burzliwej na cichą też jest banalne, ale potrzebny jest wezyk o długości 2 metrów. Ja nakładam na jego koniec rurkę od rozlewu z uwagi na jest "prostość", co ułatwia rozeznanie w zanurzeniu jej pod powierzchnią brzęczki.
Ale z uwagi na duży cieżar najwygodniej jest przeprowadzać ją stopniowo, ale bez przerywania przetaczania.
Najsamprzód dwa kanistry stawiam obok siebie (różnica w poziomie cieczy to 70 cm), gdy troche jej ubędzie i stanie sie on lżejszy o 20 kg wówczas stawiam go jakeiś 30cm wyżej, gdy ubędzie kolejne 10kg wówczas jeden kanister stawiam na drugim (lub na czymś równie wysokim) i kończę przelewanie.
Zazwyczaj samo się przelewa, gdyz z uwagi na względnie małą średnicę otworu, wężyk silikonowy nigdzie "nie ucieka" ani też "nie wyskakuje".
6. Kanistry można bezpiecznie stawiać jeden na drugim (jesli ktoś da radę dźwignąć je wraz z zawartością), a szczególnie stawiac je prostopadle względem siebie, gdzie wówczas nie ma problemu z zakryciem nakrętki prez ten na górze.
7. Sa też poręczne przy przenoszeniu, ale z uwagi na równowagę, łatwiej przenosi się mi je dwa pełne aniżeli jeden. Ewentualnie mozna przenosic go na raty lub ...zakupić kanistry 30 litrowe.
Comment
-
Comment