Ja piekę chleb i mielę słód.
Cena mojego młynka była dość duża. Składa się na nią młynek-przystawka i napęd właściwy - mikser, a raczej robot. Ale żona zażyczyła sobie, zebraliśmy się i przyleciał do nas ze Stanów w dużo bardziej przystępnej cenie niż w polskich sklepach.
Młynek był w temacie:
Na najgrubszym "biegu" (parz nastawia pokrętła) miele słód - jak na zdjęciach (niektórzy uważają że za drobno itd. ale jakoś nie widzę problemu. Filtruje się bez żadnych niespodzianek).
Mąka natomiast jest idealna! Można regulować grubość mielenia a jak chcesz biała i bez otrembów to przez sitko!
Chlebek zrobiony na niej jest naprawdę pyszny i pożywny. Załatwiłem od kolegi 20kg pszenicy i 20 żyta zaraz po żniwach i mam spokój. Kiepskie w tym roku były więc mąka będzie droga. Na pewno nie tak żeby się mikser zwrócił ale może się zamortyzuje
Buli
Cena mojego młynka była dość duża. Składa się na nią młynek-przystawka i napęd właściwy - mikser, a raczej robot. Ale żona zażyczyła sobie, zebraliśmy się i przyleciał do nas ze Stanów w dużo bardziej przystępnej cenie niż w polskich sklepach.
Młynek był w temacie:
Na najgrubszym "biegu" (parz nastawia pokrętła) miele słód - jak na zdjęciach (niektórzy uważają że za drobno itd. ale jakoś nie widzę problemu. Filtruje się bez żadnych niespodzianek).
Mąka natomiast jest idealna! Można regulować grubość mielenia a jak chcesz biała i bez otrembów to przez sitko!
Chlebek zrobiony na niej jest naprawdę pyszny i pożywny. Załatwiłem od kolegi 20kg pszenicy i 20 żyta zaraz po żniwach i mam spokój. Kiepskie w tym roku były więc mąka będzie droga. Na pewno nie tak żeby się mikser zwrócił ale może się zamortyzuje
Buli
Comment