Kompletowanie sprzętu do warzenia piwka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piwoszik12
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.05
    • 3

    Kompletowanie sprzętu do warzenia piwka

    Witam wszystkich tutaj piwowarów domowych.Forum czytam już od około 4 tygodni w celu nabycia większej wiedzy.Postanowiłem warzyć piwko dla siebie w domu ponieważ koncernowe już mi nie smakuje i jest drogie.Chciałbym od razu warzyć z procesem zacierania o którym właśnie czytam od 4 tygodni.Co do sprzętu to myślałem tak:

    -2 fermentory stożkowe INOX o pojemności 55L firmy TABEC z Browamatora jeden na burzliwą a drugi na cichą

    -Uniwersalny śrutownik stołowy BREWFERM

    -Garnek emaliowany 50 litrów z pokrywą (nowy)

    -Mini Keg 5L do rozlewu piwa po cichej (kilka sztuk)

    -Oxi One 100g do dezynfekcji sprzętu

    -Termometr mam w domu

    -Łyżkę do mieszania mam w domu

    Surowce to myślałem tak:

    -Słód pilzneński 50kg

    -Słód pszeniczny jasny 25kg

    -Słód karmelowy 5kg

    -Słód palony 5kg

    -Chmiel Marynka 300g

    -Chmiel Lubelski 300g

    -3 paczuszki drożdży górnej fermentacji Safbrew S-33

    -3 paczuszki drożdży dolnej fermentacji Brewferm Lager


    Czy to mi wystarczy abym mógł rozpocząć warzyć w domu piwko z procesem zacierania.Bardzo proszę o odpowiedź.Pozdrawiam.
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23930

    #2
    Kilka tysięcy zł na sprawdzenie czy hobby Ci podpasuje? Nie masz co z pieniędzmi robić? Fermentory INOX zamieniłbym na fermentory z tworzywa, nauczyłbym się warzyć a jak łyknąłbym bakcyla to z którąś z kolejnych dostaw surowców sobie zamówiłbym ekstrawagancję w postaci fermentorów stożkowych. Brakuje sprzętu do kapslowania butelek, przy samych minibeczułkach np. trudno będzie Ci oceniać czy piwo już dojrzało do spożycia.
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

    Comment

    • walec
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2010.02
      • 193

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
      Kilka tysięcy zł na sprawdzenie czy hobby Ci podpasuje? Nie masz co z pieniędzmi robić? Fermentory INOX zamieniłbym na fermentory z tworzywa, nauczyłbym się warzyć a jak łyknąłbym bakcyla to z którąś z kolejnych dostaw surowców sobie zamówiłbym ekstrawagancję w postaci fermentorów stożkowych. Brakuje sprzętu do kapslowania butelek, przy samych minibeczułkach np. trudno będzie Ci oceniać czy piwo już dojrzało do spożycia.
      Do tego czy Kolegę stać i czy to ma sens się nie odnoszę, ale widzę że z żelaznych nieodzownych pozycji brakuje na przykład cukromierza i czegoś do filtracji - oplotu na przykład, a co za tym idzie i wiadra z kranem lub czegoś podobnego. Jeszcze bym pomyślał o czymś do próby białkowej.
      Last edited by walec; 2012-05-06, 22:51.

      Comment

      • Piwoszik12
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2012.05
        • 3

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
        Kilka tysięcy zł na sprawdzenie czy hobby Ci podpasuje? Nie masz co z pieniędzmi robić? Fermentory INOX zamieniłbym na fermentory z tworzywa, nauczyłbym się warzyć a jak łyknąłbym bakcyla to z którąś z kolejnych dostaw surowców sobie zamówiłbym ekstrawagancję w postaci fermentorów stożkowych. Brakuje sprzętu do kapslowania butelek, przy samych minibeczułkach np. trudno będzie Ci oceniać czy piwo już dojrzało do spożycia.

        Mój brat już warzy piwo od 3 lat więc tym razem chciałbym spróbować i ja.Co do bakcyla to bakcyla mam bo jak brat robił piwko to się przyglądałem a i w razie porady to też do brata mogę się zwrócić jak coś.Pytam tylko czy ten sprzęt będzie odpowiedni abym mógł już warzyć.

        Comment

        • damiano70
          Porucznik Browarny Tester
          • 2005.05
          • 306

          #5
          A brat nie moze pomocw wyborze sprzetu?
          Tato nie pij - zostaw dla syna

          Comment

          • Piwoszik12
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2012.05
            • 3

            #6
            Brat mi doradzał plastikowe fermentory jakie mają w Browamatorze ale ja jednak uznałem,że są one za małe na taką ilość piwa jaką ja chcę warzyć.Bo w plastikowy fermentor z browamatora ma pojemność tylko 30 litrów to mi się już 40 litrów brzeczki tam nie zmieści więc pomyślałem nad tymi fermentorami INOX.

            Comment

            • Swiaderny
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2010.10
              • 19

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoszik12 Wyświetlenie odpowiedzi
              Brat mi doradzał plastikowe fermentory jakie mają w Browamatorze ale ja jednak uznałem,że są one za małe na taką ilość piwa jaką ja chcę warzyć.Bo w plastikowy fermentor z browamatora ma pojemność tylko 30 litrów to mi się już 40 litrów brzeczki tam nie zmieści więc pomyślałem nad tymi fermentorami INOX.
              Błąd w rozumowaniu
              Do pojemnika nie nalejesz pod korek, bo drożdże zwyczajnie lubią zrobić piankę (nawet kilku centymetrową) szczególnie na etapie fermentacji burzliwej.
              Do wiadra 33l możesz wlać 25l a i tak czasem zdarzają się psikusy
              40l śmiało możesz podzielić na 2 fermentory 33l

              edit: przy takim zacięciu w działaniu szybko się okaże, że dwa naczynia do fermentacji to mało
              No i sprzęt do kapslowania niezbędny, a zamiast 5l beczek proponował bym kega po Pepsi (sam nie używam, jeszcze!, ani tego ani tego, ale forum czytam )
              Last edited by Swiaderny; 2012-05-07, 08:50.

              Comment

              • jacekan
                Porucznik Browarny Tester
                • 2011.05
                • 388

                #9
                A ja popieram. Gdy zaczynałem przygodę z piwowarstwem nie żałowałem kasy i teraz mam sprzęt, który posłuży mi przez lata i nie muszę go wymieniać na lepszy. Jeśli Cię stać kupuj stożkowe, przynajmniej masz pewność, że porządny sprzęt masz. Dokupić kilka fermentorów później za stówkę czy dwie nie problem w razie potrzeby. A jak Ci się znudzi to żaden problem, chętni do odkupienia się znajdą. Mini kegi to średni pomysł. Mam kilka, ale więcej z tym kłopotów niż pożytku. Zwłaszcza na początku, gdy nie masz doświadczenia to lepiej mieć butelki, i to małe 0,33 najlepiej. Do butelek musisz mieć kapslownicę. Na brak kasy nie narzekasz, więc kup od razu najlepszą, raz na zawsze.
                Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                Comment

                • leszcz007
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2010.04
                  • 100

                  #10
                  Jeszcze odradzam koledze kupowanie 5kg palonego. Na początku sezonu kupiłem 100 pilsa 50 monacha, 50 różnych karmeli oraz 3kg palonego i większość się kończy, a ponad 1,5kg palonego zostało

                  Poza tym to z mini kegów by zrezygnował i wziął kapslownicę albo kegi Cornelius, co do fermentatorów to się nie wypowiadam, sam miałem kiedyś taki zamiar, ale jakoś zostałem przy plastikach (obecnie mam ich 14). Warkę dzielę na 3-4 fermentatory i często zadaję różnymi drożdżami - całkiem ciekawe efekty daje taka zabawa

                  Comment

                  • Robert13
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2010.04
                    • 899

                    #11
                    Na drugim forum pisali, że fermentatory stozkowe są do niczego, bo zadnego odbioru drozdzy przez dolny zawór nie dokonasz, Jesli tak, to nie przewyższaja one tych z płaskim dnem. Tam też mozna, tak i plastikowego wiaderka przelać do samych drożdzy pochylajac go pod pewnym katem.

                    Musisz miec co najmniej dwa wiaderka z kranikiem do filtracji, do tego dwa weżyki z oplotu.
                    Równiez dwa taborety gazowe oraz dwie butle oraz węzyki przyłaczeniowe.
                    Tudziez dwa garnki, by zawczasu zagrzac wode do wysładzania, ale na pewno ten do zacierania i chmielenia musi mieć: wybicie+15 litrów.
                    Węzyki silikonowe: 1 do rozlewu i do przetaczania brzeczki, 2 do spuszczania filtratu, 1 w rezerwie, czyli razem co 4.

                    Jesli drożdze to tylko płynne.

                    Łyżka do mieszania będzie najpewniej mała, przydatne byłoby drewniane wiosło (wysokość garnka plus 20cm), ja kupiłem na allegro od górala. Są pierwszej klasy.

                    Najlepsza kapslownica to Heavy Duty.

                    Lepsza od Oxi jest soda kaustyczna, ja kupuje "spec do rur", który jest czystą 98% sodą. Ale i tak musisz miec dodatkowe wiaderko w którym będziesz trzymal roztwór dezynfekujący, być może jeszcze jedno na czystą wodę do płukania.


                    Grube rękawice gumowe oraz mniejszy garnek/dzbanek/rondel do przenoszenia zacieru do filtracji.

                    Kup worek pilznieńskiego/Pale Ale i worek monachijskiego 25kg+25kg.

                    Chmiele lepiej kupic pakowane po 100gr, tudzież słody karmelowe po 1kg, ale za to rózne.

                    Brakuje chłodnicy!

                    Comment

                    • mark33
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.04
                      • 3283

                      #12
                      Kupować, kupować, kupować, jakieś szaleństwo zestaw podstawowy na początek. Uwarzyć kilka warek zobaczyć jak wychodzą potem decydować w zależności od miejsca, kasy i zapotrzebowania jak rozbudować browar. Może się okazać, że jakiś RIMS czy HERMS będzie piwowara interesował. Fermentory na początek tylko plastikowe można mieć i 250L z możliwością przeniesienia (10 wiader 33 litrowych).

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X