Zestawy redakcyjne oparte o ekstrakty - opinie

[astianseb]

Czy ma ktos doswiadczenie z zestawami redakcyjnymi opartymi o ekstrakty? Moze ktos zna adres jakiegos fajnego bloga kto cwiczyl te zestawy? Do tej pory udalo mi sie znalezc pare fajnych blogow ale dotycza one zestawow zacieranych.
Po co komplikowac sobie zycie jak sa ekstrakty? Wiem, wiem, zaraz odezwa sie nożyce Ale tak na serio. Jest calkiem sporo ekstraktow plus bonusow w postacie ekstraktow barwiacych - i mysle ze mozna dobrze pokombinowac - i co najwazniejsze - jest sporo wieksza szansa na powtarzalnosc gdy nam cos wyjdzie
S.

[Krzysiu]

Największa powtarzalność wyjdzie, jak zaczniesz sobie kupować Lecha w sklepie.

Użycie ekstraktów mocno ogranicza zakres uzyskanych efektów smakowych.

[Kazimierz_W]

Amerykańskie piwowarstwo domowe generalnie oparte jest na ekstraktach słodowych. Z tym, że oni stosują częściowe zacieranie słodów specjalnych. W ten sposób uatrakcyjniają dość "prostacki" smak ekstraktów.
Jeśli chcesz robić z puchy i mieć powtarzalność, to polecam Ci brew-kity dwu puszkowe, lub ewentualnie jednopuszkowy + ekstrakt. Taki zestaw możesz zagęścić, nachmielić na zimno, dać inne drożdże, lub płatki dębowe. Zabawy też jest dużo.

[e-prezes]

Inaczej. Zacieranie to zbyt duża doza wiedzy do przysposobienia na jeden raz?

Ekstrakty nie są złe. Można zacząć jak powyżej kolega radził, albo kupić jednorazowo 12,5 kg lub 25 kg ekstraktu jasnego oraz resztę surowców (ekstrakty, słody, chmiele, drożdże) i bawić się w mieszanie.
Najważniejsze to jednak (czy to przy pomocy brewkitów, ekstraktów czy zacierania) opanować etap poprawnej fermentacji. To jest podstawa dobrego piwa. Jak uda Ci sie to opanować... bawić się dalej wedle pozyskanej wiedzy. Eksperymenty są nieuniknione, ale pamiętaj, że zwykle już ktoś to już zrobić/popełnił, więc nie wal głową w mur. Czytaj!

[ART]

Z naszych doświadczeń wynika że całkiem zgrabnie wychodzą mocniej chmielone zestawy oparte o WESy, z innych - naszego WITa nie można było odróżnić od zacieranego, o Belgijskim Sp. Ale też pozytywnie wypowiadał się Kazimierz_W.

[TTOP]

zrobiłem 2 warki z puchy - nachmielony English IPA+ pucha WESa. Do tego w jednym przypadku nachmieliłem ją na aromat i jeszcze na zimno (Amarillo i Cacsade), a w drugim przypadku normalnie "warzyłem" przez godzine z dodawaniem chmieli na goryczkę oraz na aromat plus też na cichą (Chinook i Centenial). Z wyników jestem bardzo zadowolony. Następny będzie coś na kształt american stout, już z zacieraniem. Te pierwsze warki dużo mi dały - ogólną dbałość o czystość, "otrzaskanie się" z fermentorami, przelewaniem, jakimiś mini-patentami usprawniającymi całą procedurę więc warto.

[astianseb]

Dzieki za odpowiedzi
Najwazniejsze ze jak do tej pory udaje nam sie uniknac dyskusji z pogranicza religii na temat "wyżosci zacierania nad mizerotą ekstraktów" Wszyscy wiedza ze przy zacieraniu jest duzo wieksza kontrola. Mnie chodzi o namierzenie kogos kto swiadomie zrezygnowal z zacierania na rzecz ekstraktow (nie mylic z brewkitami) - i ma dobre rezultaty i sobie chwali warzenie z ekstraktow.
Przeciez po uzyskaniu brzeczki - dalszy proces, czyli chmielenie i fermentacja jest dokladnie taki sam Jestem mocno poczatkujacy - ale zdazylem sie zorientowac ze ekstraktow jest calkiem sporo na rynku (nie tylko WES'a) - i mozna cos "pokupażowac"
S.

[Radek70]

mile wspominam ekstrakty....fajna szkoła jak na poczatek...czasami można cos dodac od siebie.Stout tzw. redakcyjny i Imbirowe...wyszły swietnie...Nie widze nic złego by wracac do korzeni i uwarzyc sobie coś gotowego.

[woosaa]

Dzieki za odpowiedzi
Mnie chodzi o namierzenie kogos kto swiadomie zrezygnowal z zacierania na rzecz ekstraktow (nie mylic z brewkitami) - i ma dobre rezultaty i sobie chwali warzenie z ekstraktow.
Przeciez po uzyskaniu brzeczki - dalszy proces, czyli chmielenie i fermentacja jest dokladnie taki sam Jestem mocno poczatkujacy - ale zdazylem sie zorientowac ze ekstraktow jest calkiem sporo na rynku (nie tylko WES'a) - i mozna cos "pokupażowac"
S.

Na koncie mam 53 warki z "puszki"(6 brewkitów,47 ekstrakty)i same górniaki.Poza początkowymi partiami(jedna kwaskowa) jestem w miarę zadowolony.Ekstrakty to głównie WESy i czeskie z Bruntala-(płynne).Kombinuję z drożdżami i chmielami-każda warka jest inna.Konkrety na PW.

[leona]

Trochę tego co woosaa potrafi wykręcić z puszki http://browar.biz/forum/showthread.php?t=100019

[astianseb]

No i wreszcie konkret
woosaa: moze opublikowal bys co ciekawsze i wate powtorzenia receptury? Masz moze jakies doswiadczenia z "zestawami redakcyjnymi" ze sklepu browar.biz'a?
S.

[woosaa]

No i wreszcie konkret
woosaa: moze opublikowal bys co ciekawsze i wate powtorzenia receptury? Masz moze jakies doswiadczenia z "zestawami redakcyjnymi" ze sklepu browar.biz'a?
S.

Z zestawów redakcyjnych uwarzyłem z +- 10 warek.Z początku trzymałem się instrukcji,potem sam trochę zmieniałem(np.odejmowałem trochę ekstraktu,dodawałem więcej chmielu itp.).Gotowych receptur nie mam,jeśli mam ochotę na ciemne to warzę ciemne itd.Do jednej warki np.nawrzucałem co miałem pod reką(goździki,rodzynki,kawa rozpuszczalna i czarna zmielona) i wyszło ciekawe smakowo i o ładnym zapachu piwo.
Próbuj i się nie zrażaj.

[astianseb]

Uwarzylem wiec American IPA z zestawow redakcyjnych:

http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/zestawy_surowcow/redakcyjne_z_ekstraktow/american_pale_ale_apa_12_blg

SZACUNEK!!!
Pilem oryginalnego Sierra Nevada Pale Ale w US - i musze powiedziec ze to co uwarzylo sie z zestawu redakcyjnego jest LEPSZE! Wspaniała goryczka - ktroa długo pozostaje na jezyku. Aromat: powala. Chyba to jest zaleta chmieli amerykanskich Mosaic i Warrior. Pomimo tego ze warka jest z ekstraktu - absolutny szacunek. Co prawda nie wytrzymalem i sprobowalem po 2 tygodniach lezakowania - ale jak narazie mnie powaliło.

Warzenie wcale nie jest skomplikowane:
- przygotowanie brzeczki zgodnie z przepisem (warzyłem w garze 15l)
- chmielenie zgodnie ze schematem
- burzliwa (7 dni) - uwaga na piane - bo jest dosyc sztywna i nie opada. Taka jest cecha drozdzy Safale US-05.
- cicha (7 dni)

Musze tylko wrzucic wiecej kamieni do skarpety bo mi wypłyneła przy chmieleniu na zimno Ale pomimo tego piwo wyszło zacne!

Sebastian.

[kibi]

Teraz wszyscy powinni się rzucić do centrum piwowarstwa po ten zestaw, tymczasem jest on czasowo niedostępny .

[anteks]

Bo już sie rzucili . Ja granulat sypię luzem bez skarpet/pończoch czy innych części bielizny