Podobnie jak w temacie chciałem zapytać czy jest szansa zrobić Tripela (Tripla?) na drożdżach Safale S-04 ?
Safale S-04 do tripela czy się nadają?
Collapse
X
-
-
No nie, to są brytolskie drożdżaki, kurcze nie wiedziałem że są takie żarłoczne. Uwarzyłem coś takiego: pilzneński-1900g, monachijski 2700, melanoidynowy-550g, karmelowy czerwony-350g, wszystkie słody strzegomskie, zacieranie 67 stopni-60 minut, 72 stopnie-15 minut, 78 stopni- 5 minut. Gotowanie 70 minut, chmielenie: 10g premiant +10g lubelski-60 minut, 10g lomik-50 minut, 10g premiant-30 minut, 20g lomik-10 minut, 20g lubelski-0 minut. Zadane oczywiście s-04 Tydzień burzliwej, 2 tygodnie na drugiej fermentacji, przed butelkowaniem dodane 200g glukozy. Po drugiej fermentacji balingomierz pokazał 0blg. Nie uwierzyłem. teraz wierze , piwo prawie się nie nagazowało. Drożdżaki zjadły wszystko, te 200g glukozy normalnie to szampana by zrobiło z piwa a tu "cask ale " wyszło. Teraz to z butelek przelewam do starego syfonu , takiego 2 litrowego, wkręcam nabój, chłodze i dopiero piję. W kegi jakiekolwiek nie bawię się. Do tej pory, to tylko miody odfermentowywały mi nawet poniżej 0, a tu masz, takie drożdże potrafią także.
Comment
-
-
Przegrałbyś, co jak co ale kapslować, po kilkuset zakapslowanych warkach, to ja potrafię. Glukozy nie sypałem bo dodaję wysterylizowany roztwór(zagotowuje trochę wody z glukozą i dolewam do piwa). Co się stało to ja wiem. Drożdże zjadły wszystko co było do zjedzenia w brzeczce i taka ilość glukozy była po prostu za mała. Piwo jest delikatniutko nagazowane, prawie wcale.Jedyne co mnie zdziwiło to to że te drożdże dały radę tak wszystko zjeść.
Comment
-
Comment