Przedłużenie żywotności drożdży

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Evito
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2015.08
    • 4

    Przedłużenie żywotności drożdży

    Na wstępie chciałbym zaznaczyć ze jest to mój pierwszy post zaraz po tym z przywitaniem więc proszę o wyrozumiałość jeśli jest z nim coś nie tak.

    Rzecz tyczy się drożdży i niezbyt sprzyjającej aury - wysoka temperatura.
    Mam gęstwę którą wrzuciłem "na przechowanie" 3 tygodnie temu i mimo że bardzo chciałbym nie mogę jej wykorzystać ponieważ w pomieszczeniu w którym fermentuję nadal jest dosyć ciepło, a pojemnik ze styroduru wypełniany butelkami z lodem mam tylko 1 i do tego zostanie w najbliższą sobotę zajęty przez fermentor z porterem więc robienie kolejnej warki i liczenie na cud że temperatura nastawu w nie ucieknie to jak liczyć na 6 w totka.
    Czy opłaca się zebranie jasnej żywej gęstwy i zadanie jej do brzeczki w ilości i ekstrakcie jak na starter? Myślałem żeby zostawić to bez mieszadła magnetycznego w kolbie zatkanej korkiem z rurką bulgotką. Jeśli takie rozwiązanie uratuje moją gęstwę to jak długi czas kolejne pokolenie drożdży wytrzyma ?
    Dodam że bardzo chciałbym kolejny raz wykorzystać tą gęstwę bo efekt poprzedniej warki na niej zwalił mnie z nóg.

    Pozdrawiam,
    Evito
    Kopyr kłamie - browar to apteka
Przetwarzanie...
X