Własnoręczne słodowanie zbóż.

[RobertDPZ]

Właśnie skończył mi się słód jęczmiennny,a dynia już upieczona czeka i tak sobie myśle,czy ktoś jeszce oprócz mnie jedzie na słodach zrobionych głównie przez siebie?

[ART]

pewnie pod hasłem "słodowanie" znajdziesz tu kilku słodowników.

[RobertDPZ]

Tak,tak,już próbowałem w ten sposób.Dziękuję CZUJNY ADMINIE

[anteks]

Najbardziej doświadczony to chyba wogosz

[RobertDPZ]

Zdaje się,że w związku z uciążliwością procesu panie i panowie Piwowarzy Domowi wolą gotowy słód w workach pozyskiwać
A chodziło mi głównie o to czy ktoś próbował sprawdzać na tym samym ziarnie słodowanie poprzez kilkukrotne namaczanie,suszenie,sprawdzanie wilgotności oraz słodowanie "na lenia" tzn. namoczyć podkiełkować i wysuszyć.Czy jest zauważana różnica?
No i co ze słodem robionym z ziarna paszowego dobrej lub miernej jakości w porównaniu z ziarnem typowo browarniczym.

[zgoda]

Wielu próbowało. Na piwo.org może coś znajdziesz więcej. Ogólnie hit or miss, ale częściej miss.