Cześć!
Ci którzy brali udział w konkursie Piwobranie 2016 to wiedzą, Ci co nie brali to się dowiedzą - każdy uczestnik miał gwarantowane 5 kg wędzonego słodu pszenicznego dedykowanego do piwa Grodziskiego. O ile na lato super opcja zrobić grodzisza, tak w obliczu zbliżającej się jesieni i zimy no już niekoniecznie. Samego słodu też nie chcę trzymać do wiosny, bo cholera wie, co z nim się może stać przez ten okres czasu. Myślałem, o zrobieniu czegoś w stylu Bernardyńskie. Macie jakiś pomysł jak tego użyć? W sumie najwygodniej by było dla mnie użyć od razu całości, osiągnąć warkę ok 20-25l (na więcej nie mam możliwości) o mocy ok 6%. Ale 5 kg słodu wędzonego na raz? Czy da się to pić? Jakieś pomysł? Propozycje?
Ci którzy brali udział w konkursie Piwobranie 2016 to wiedzą, Ci co nie brali to się dowiedzą - każdy uczestnik miał gwarantowane 5 kg wędzonego słodu pszenicznego dedykowanego do piwa Grodziskiego. O ile na lato super opcja zrobić grodzisza, tak w obliczu zbliżającej się jesieni i zimy no już niekoniecznie. Samego słodu też nie chcę trzymać do wiosny, bo cholera wie, co z nim się może stać przez ten okres czasu. Myślałem, o zrobieniu czegoś w stylu Bernardyńskie. Macie jakiś pomysł jak tego użyć? W sumie najwygodniej by było dla mnie użyć od razu całości, osiągnąć warkę ok 20-25l (na więcej nie mam możliwości) o mocy ok 6%. Ale 5 kg słodu wędzonego na raz? Czy da się to pić? Jakieś pomysł? Propozycje?
Comment