Witajcie jestem już po 3 Warkach, więc ze mnie prawie browarnik pełną gębą
, dwie pierwsze zrobiłem z zacieraniem, ale żona mnie pognała z kuchni, bo długo to trwa, ostatnia warka była z brewkitu - i to jest jakiś kompromis na zimę ( wiosną zacznę zacierać w garażu albo na tarasie) zajmuje mało czasu i zanim żonka się rozdrażni, że się plącze po jej królestwie, to już po warzeniu jest
. Ostatnią warkę zrobiłem z Gozdawy, i moje pytanie jest takie, Jakie macie doświadczenia z brewkitami różnych marek i co polecacie Coopers, Mangrowe, Gozdawę, z reguły ja wybieram rzeczy nasze polskie, ale z opiniami jest różnie, bo jeśli nie ma różnic wielkich ( doświadczeni browarnicy będą wiedzieli) to warto wspierać naszych. Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami na temat warzenia z surowców od różnych producentów. Pozdrawiam


Comment