Drozdze - skad - przepis

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wartburg
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.03
    • 95

    Drozdze - skad - przepis

    Z macio22 korespondowalismy prywatnie i wylonila sie taka dyskusja-porada:

    macio22:
    "Mam dla Ciebie propozycję, wiem ,ze wszystkim brakuje drożdży, ale po co je kupować,Zrób to w bardzo prosty sposób, będzie Cię to kosztować o wiele mniej,
    Oto ten sposób :
    1) Kup w Sklepie/Markecie/gdzie się da piwo należące do grupy Weisbeer - niemieckie piwo drożdżowe.
    2) Przygotuj około 1 litra brzeczki, pamiętaj musi być sterylna tj gotowana w umytych, najlepiej chloraminą.
    3) Wstrząśnij/wymieszaj i otwórz piwo następnie wlej około 200 ml (szklanka) tego piwa do Flaszki lub pojemnika z przygotowaną brzeczką. Dodaj 100g cukru i 3-5g pożywki (fosforanu2amonowego - zwykła pożywka dla drożdży).
    4) Wszystko ładnie zamknij i wstaw pojemnik do pomieszczenia o temperaturze 20'C. Po 4-5 dniach masz wspaniale rozmnożone drożdże piwne!!!
    Zaletą tej metody jest to, że masz orginalne drożdże!!!, Wychodowane przez siebie!!! oraz Możesz namnażać drożdże firm jakich Ci się spodoba. Oczywiście można zrobić to z piwem klarownym jasnym, musisz jedynie uzbroić sięw cierpliwość i wykonać więcej prób ( oczywiście będzie to droższe - brzeczka), ale cóż nie ma jak "pokombinować na własną rękę"."


    wartburg:
    "...Czy takie piwo nie jest pasteryzowane? Bo to by zabijalo drozdze."

    macio22:
    "Masz rację piwo jest pasteryzowane, ale zważ też na to ,że nie bez powodu piwo ma datę przydatności, tak jak pisałem z piwami innymi niż Weissbier trzeba dużo cierpliwości. Mi udało się kiedyś wyprowadzić linię z Pilsenera Urqella po " zmarnowaniu" 10 piw. A co do pożywki to (NH)2PO4 to jest pożywka dla drożdzy mylnie nazywana pożywką dla drożdży winnych. Wszystkie szczepy drożdży wymagają tego związku jako pomocniczego źródła azotu i fosforu ( N jako składnik budulcowy - białko, P dla enzymów i jako składnik ATP)"


    Ja od siebie dodam, ze u nas w Krakowie jest knajpa ktora produkuje swoje piwo. I mozna napic sie tam takze Weisenbiera. Mysle ze z takiego piwa spokojnie uda sie uzyskac drozdze. Przy nastepnym piwku bede probowaltego sposobu i napisze o rezultatach.
  • szostak
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.02
    • 1176

    #2
    Trzeba przyznać, że metoda jest bardzo interesująca. Zapaytałem o to znajomego biologa. Twierdzi, że w zasadzie nie ma prawa się udać (właśnie ze względu na pasteryzację), ale że w przyrodzie nic nie ginie, więc nie giną i wszystkie drożdże. Czyli - powodzenia!

    Comment

    • oryks
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.01
      • 297

      #3
      Przyznam,że w tej kwestii jestem sceptykiem; zbyt piękne aby było możliwe. Raz próbowałem z jakimś Weisbeer, nie wyszło. Chociaż z tego typu piwami faktycznie wydaje się to prawdopodobne. Natomiast z klasycznych, pasteryzowanych i diabli wiedzą co jeszcze ... może i za 10-tym razem rozwinęły się drożdże tylko jakie ???
      Drożdże z Weisbeer bardzo by się przydały ale tylko do takich właśnie piw. Ktoś kiedyś pisał, że są to specjalne drożdże stosowane dopiero do wtórnej a nie podstawowej fermentacji piw pszenicznych.
      Szansą moga być piwa z mikrobrowarów ale już chyba aktualnie łatwiej o zakup samych drożdży niż takiego piwa.

      Comment

      • Czes
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2001.06
        • 752

        #4
        Dyskurs Macio22-giego z Wartburgiem zawiera tyle niescisłosci, bzdur i błędów językowych, że lepiej gdyby pozostał prywatny

        Jest w nim jednak cos "na rzeczy" :
        można uzyskać i namnożyć drożdże z piw refermentowanych w butelce. Oczywiscie nie z Pilsnera Urquella ani z żadnego innego filtrowanego i pasteryzowanego piwa!
        Chodzi o piwa z osadem drożdżowym, a więc np. o niemieckie w bawarskim stylu HefeWeizen albo berlińskim Weissbier. Żywe drożdże zawieraja także belgijskie piwa klasztorne. Tyle tylko, że drożdże rezydujące w butelce to zwykle inne drożdże niż te, które były odpowiedzialne za fermentację główną i charakter piwa. Nawet w piwach górnej fermentacji dodaje się zwykle do refermentacji w butelce drożdże typu lager - bo te są mniej podatne na autolizę (popsucie się). Jedynym znanym mi butelkowym piwem pszenicznym zawierającym drożdże fermentacji głównej jest Schneider Weisse.

        P.S.
        - jeżeli używacie do namnażania drożdży brzeczki piwnej zbędne są pożywki - brzeczka ( w odróżnieniu od moszczu winnego) jest dostatecznie bogata we wszelkie składniki pokarmowe.

        - sól używana w pożywkach drożdżowych to wodorofosforan amonu (NH4)2HPO4 (cyfry powinny być w pozycji subskryptu)
        O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

        Comment

        • pama
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.08
          • 205

          #5
          Generalnie jako pożywkę do drożdży winnych stosuje się sole azotowe i fosforowe.
          W niektórych moszczach, np. z jabłek, azotu jest za mało. Dlatego dodaje się sole azotowe - najczęściej właśnie dwuzasadowy fosforan amonowy, bo oprócz azotu zawiera on też potrzebny drożdżom fosfor. Daje się go około grama na 10 litrów nastawu. Ale z jego braku można dodawać inne sole amonowe: azotan, siarczan, chlorek lub węglan amonu. Podobno niektórzy dają nawet mocznik - (NH2)2CO.
          Last edited by pama; 2002-11-26, 15:41.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X