Nie slyszalem wczesniej o tym podziale ale calkowicie sie on zgadza z moim prywatnym podzialem probowanych nieklarowanych i dofermentowanych piw - 'metne na sposob pszeniczny' i 'metne na sposob belgijsko-angielski'
Po przeczytaniu powyższego wątku naszły mnie wątpliwości. 5 dni temu nastawiłem na Safale piwo o ekstrakcie 13%, dzisiaj mam 4%. Pytanie moje jest następujące - co zrobić:
A) przelać dziś na cichą i chmielenie na zimno (tyle, ze czytałem, że aby mialo sens musi trwać 7-10 dni) - obawa jest następująca czy po tym okresie drożdże będą wystarczająco rześkie, żeby nagazować piwo w butelkach.
B) butelkować dzisiaj (zasadzie w smaku jest ok).
C) butelkować za dwa dni.
Słyszałem też, że Safale mają w zwyczaju głęboko odfermentowywać brzeczkę, a chyba bym już nie chciał, żeby Blg spadło.
Wszystko zależy od sposobu zacierania, udziału słodów z zawartością enzymów, długości fermentacji, temeratury tejże i oczekiwań.
Z 13 na 4 to "normalny" rezultat. Możesz Waćpan robić z tem co uważasz.
Kapsluj bądź baw się, byle nie zepsuj piwka.
Osobiście ostatnio warzę treściwsze piwa (15-18'Blg) zacieram raczej pół na pół z przewagą dłuższej przerwy dekstrynującej. Martwię się zatem jeśli piwko przed butelkowaniem ma gęstość mniejszą niż 4'Blg.
Okazuje się bowiem, iż po miesiącu lub dwu piwo staje się chude i pojawia się przerwa/pustka w smaku podczas picia, którą za wszelką ostatnio cenę staram się zlikwidować.
slado napisał(a) Wszystko zależy od sposobu zacierania, udziału słodów z zawartością enzymów, długości fermentacji, temeratury tejże i oczekiwań.
To akurat było z ekstraktów.
slado napisał(a)
Z 13 na 4 to "normalny" rezultat. Możesz Waćpan robić z tem co uważasz.
Kapsluj bądź baw się, byle nie zepsuj piwka.
Osobiście ostatnio warzę treściwsze piwa (15-18'Blg) zacieram raczej pół na pół z przewagą dłuższej przerwy dekstrynującej. Martwię się zatem jeśli piwko przed butelkowaniem ma gęstość mniejszą niż 4'Blg.
Okazuje się bowiem, iż po miesiącu lub dwu piwo staje się chude i pojawia się przerwa/pustka w smaku podczas picia, którą za wszelką ostatnio cenę staram się zlikwidować.
No i właśnie o to mi chodziło. I mam spore obawy czy nic się od tego chmielenia na zimno nie zalęgnie i czy drożdże Safale, które jak czytałem są mocne nie odfermentują mi piwa do wody z alkoholem. Koniec końców postanowiłem zaryzykować i przelałem na cichą z chmieleniem na zimno. Starałem się zachować maksymalną czystość ale zobaczymy. Dla porównania zabutelkowałem 4 but. 0,5l jako próbę kontrolną. Zobaczymy jakie będą efekty.
Ostatnia zmiana dokonana przez kopyr; 2005-01-18, 15:52.
Wczoraj zabutelkowałem mojego "stouta", którego robiłem na płynnych drożdżach Wyeast Irish Ale. Ekstrakt początkowy - 14,5 Blg, ekstrakt końcowy - 5,5 Blg. Może niektórzy wolą, żeby im "zeszło" poniżej 4 Blg, ja jednak w ogóle się tym nie przejmuję.
Jeśli chodzi o piwka o ekstraktywności ok. 12,5 Blg, to zwykle końcowy ekst. wynosi u mnie ok. 4,5 Blg. Po przeliczeniu w przybliżeniu zawartości alkoholu, okazuje się, że wynosi ona średnio 1/3 początkowego ekstraktu, a więc tyle, ile u mnichów benedyktyńskich z Bawarii.
Witam! Trochę zacząłem od nie tej strony i nie ogarniam kilku spraw na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi poprzez wyszukiwarkę. Mam za sobą można tak powiedzieć drugie piwo w tym roku jak i w swoim życiu. Pierwsze to było po prostu nastawienie Brewkitu (Stout) na fermentację w okolicach...
Koníček to już mało powiedziane bo wyrosło już z niego spore konisko. 2.06.2006 roku sládek Mojmír Velký uwarzył swoją pierwszą warkę Ryzáka 11° o objętości 250 l w browarku odległym o 1,5 km od centrum Vojkovic. Tak zaczęła się historia, po pięciu tygodniach piwo można było...
Cześć, na wstępie zaznacze, że jestem kompletnym amatorem i prosze o wyrozumiałość oraz porady
W sobote "nastawilem" brewkit ipa coopers'a, zmierzyłem blg i wynosiło 12. Piwo pięknie i donośnie bulgotwało już w sobote oraz całą niedziele. W poniedzialek rurka nie wydawała...
Witam wszystkich browarników, jestem nowy na forum i świerzak amator w kwesti warzenia , to moja pierwsza warka dlatego nie rzucając się z motyką na słońce zdecydowałem się na "zupkę chińską" ☺. Może dla was banalne pytanie ale nie chcę nic skopać a po przeczytaniu wielu tematów...
W dniach 14-15 luty 2024 popełniłem swoje dwie pierwsze warki. Pomimo całkowitego braku doświadczenia z warzeniem piwa, z uwagi na sprzyjające warunki fermentacji wybór padł na dolniaki tj. "czeskiego leżaka" oraz "koźlarza"....
Comment