jeszcze cos na temat drożdży

[wąski]

Powiedzcie mi ile tak naprawdę dawać drożdży powiedzmy na 20 l piwa, np. takich http://www.browamator.pl/szczegoly.p...edm=184137&pwd[6]=%2F163929%2F164394%2F183109&grp=&sortuj=nazwa

[wąski]

Oj cos z linkiem nie wyszło, w każdym razie chodzi o suche drożdże w saszetkach po 7 g. oferowane w www.piwosz.pl

[oryks]

W instrukcji do ty drożdży podaja, jak dla mnie, wielkie ilości.
Ja daję pół paczki (3-4g) na 8-10 litrów brzeczki.
Rozrabiam je wcześniej w ok. 200 ml brzeczki lub słodkiej wody.
Odlewam po filtrowaniu szklankę brzeczki; szbko ją studzę i daje drożdże. Zanim całość brzeczki się wygotuje i wystygnie ( kilka godzin) matka drożdżowa już fermentuje. Po 8-12 godzinach zaczyna się już tworzyć piana.

[wąski]

I to wystarczy?
Gdzies wyczytalem, zeby na 20 litrow dodawac 4 torebki po 7 g.

[kangurpl]

wąski napisał(a)
I to wystarczy?
Gdzies wyczytalem, zeby na 20 litrow dodawac 4 torebki po 7 g.

Drożdze intensywnie się mnożą więc nie ma potrzeby używać takich ilości. Już dużo lepiej jest przygotować wspomnianą wyżej tzw. matkę drożdzową czyli rozmnożone w małej ilości brzeczki (w ostateczności wody z cukrem)drożdze. Dobrze fermentująca matka drożdzowa ma więcej komórek niż te 4 torebki.
Matkę drożdzową można uzyskać nawet z rozmnożenia kilku komórek startowych.

[wąski]

Czyli rozumiem, ze wystarczy jak sobie kilka godzin przed dodaniem drozdzy do 10 litrow brzeczki, rozrobie powiedzmy 7g. drozdzy z 200ml wody z cukrem (ile cukru?). To powinno zaczac fermentowac i wtedy wlewam do przygotowanej brzeczki. Dobrze zrozumialem?

pozdr

[kangurpl]

Najlepiej użyć do tego samej brzeczki lub dodać łyżeczke cukru na 200 ml wody. Patrz powyżej post oryksa.

[Krzysiu]

Temat był już omawiany w kilku miejscach na forum.

Suche drożdże wystarczy rozbełtać w pół szklance czystej, chłodnej wody, nie trzeba ich rozmnażać ani tworzyć żadnych tzw. starterów. Jedna saszetka mniej więcej na 20 l. piwa. Mozna dać mniej, ale fermentacja będzie odpowiednio dłuższa.

[pawcio1]

Krzysiu napisał(a)
Temat był już omawiany w kilku miejscach na forum.

Suche drożdże wystarczy rozbełtać w pół szklance czystej, chłodnej wody, nie trzeba ich rozmnażać ani tworzyć żadnych tzw. starterów. Jedna saszetka mniej więcej na 20 l. piwa. Mozna dać mniej, ale fermentacja będzie odpowiednio dłuższa.

IMO w przypadku drożdzy dolnej fermentacji powinno sie dać 2 torebki.
Choć w Browamatorze zalecają 4

[kangurpl]

pawcio1 napisał(a)
IMO w przypadku drożdzy dolnej fermentacji powinno sie dać 2 torebki.
Choć w Browamatorze zalecają 4

Dodawanie drożdzy w ilościach x razy torebka to po prostu wygoda.
Dla oszczędności można spokojnie drożdze mnożyć, a to czy nazwiemy to starterem czy też inaczej nie ma żadnego znaczenia.
Teoretycznie można rozmnożyć drożdze zaczynając od pojedyńczej komórki.

[pawcio1]

kangurpl napisał(a)
Dodawanie drożdzy w ilościach x razy torebka to po prostu wygoda.
Dla oszczędności można spokojnie drożdze mnożyć, a to czy nazwiemy to starterem czy też inaczej nie ma żadnego znaczenia.
Teoretycznie można rozmnożyć drożdze zaczynając od pojedyńczej komórki.

Kangur ,czy do tej sensacyjnej wiadomości dochodziłeś przez cały rok??

[mario123]

Krzysiu napisał(a)
Temat był już omawiany w kilku miejscach na forum.

Suche drożdże wystarczy rozbełtać w pół szklance czystej, chłodnej wody, nie trzeba ich rozmnażać ani tworzyć żadnych tzw. starterów. Jedna saszetka mniej więcej na 20 l. piwa. Mozna dać mniej, ale fermentacja będzie odpowiednio dłuższa.

Zastanawia mnie dlaczego Browamator w zestawie "Skrzynka Fulla", (czyli na 10l piwa) daje 7g drożdży Braupartner? Ta ilość wystarczać powinna na 20l.

Uwarzyłem kiedys "Skrzynkę Fulla" (10l piwa) i piwo wyszło według mnie bardzo dobre. Miało silny zapach (miły), bardzo trwała pianę.

Później na bazie zestawu "Skrzynka Fulla" (dokupując dodatkowo puszkę ekstraktu słodowego) uwarzyłem 20l piwa, wychodząc z założenia, że drożdży wystarcza na tę ilośc piwa. Piwo wyszło zupełnie inne. Nawet uważam je za nieudane. Brak zapachu, piana dużo gorsza i smak też nie specjalnie mi odpowiada. Zastanawia mnie, czy to ilość drożdży może być tego przyczyną?

[naczelnik]

mario123 napisał(a)
Brak zapachu, piana dużo gorsza i smak też nie specjalnie mi odpowiada. Zastanawia mnie, czy to ilość drożdży może być tego przyczyną?

Ilość drożdży jaką dodałeś powinna spokojnie wystarczyć.W czasie fermentacji drożdże się namnażają i zjadają wszystkei cukry, które im "odpowiadają".
Być może w czasie warzenia popełniłeś gdzieś jakiś błąd.W ilości zastosowanych drożdży raczej nie doszukuj się niepowodzenia.

[Krzysiu]

Piwa wyszło dwadzieścia litrów, a chmielu w piwie było na 10 litrów. Dlatego wyszło bez smaku. Dodatkowo jeżeli dodałeś małą puszkę ekstraktu (1,2 kg - o wiele za mało, powinno być conajmniej 1,8 kg, lub lepiej 2,5 kg. ekstraktu), to stężenie brzeczki nastawnej obniżyło się do mniej więcej 8 Blg. Zrobiłeś po prostu cienkusza. Drożdże w tym przypadku nie mają nic do rzeczy.

[mario123]

Krzysiu napisał(a)
Piwa wyszło dwadzieścia litrów, a chmielu w piwie było na 10 litrów. Dlatego wyszło bez smaku. Dodatkowo jeżeli dodałeś małą puszkę ekstraktu (1,2 kg - o wiele za mało, powinno być conajmniej 1,8 kg, lub lepiej 2,5 kg. ekstraktu), to stężenie brzeczki nastawnej obniżyło się do mniej więcej 8 Blg. Zrobiłeś po prostu cienkusza. Drożdże w tym przypadku nie mają nic do rzeczy.

Chmielu w piwie bylo na 20l, bo Browamator zawsze daje 2x wiecej, niz zaleca. Puszke dałem dużą (1.8), ale juz chyba znalazłem przyczynę. Chyba troche przechłodziłem to piwo, bo późno sie zorientowałem, ze temperatura w piwniczce wynosi kilka st.C. Ostatnio piwko się poprawiło i zblizyło sie już bardziej parametrami do poprzediego.