Różne składniki piwa ...

[Krzysiu]

Tatarak zwyczajny (Acorus calamus) – bylina do 1 m wys. o silnym zapachu, z grubym, czołgającym kłączem. Pospolity na niżu, przy brzegach stojących wód. Kłącze zawiera dużą ilość olejku eterycznego, gorzki glikozyd – akorynę, cholinę i kwas askorbinowy. Dodawano do piwa dla wzmocnienia aromatu.

[Krzysiu]

Wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum) – “maią w sobie niezmiernie zapalaiący olejek eteryczny, który sprawuie gwałtowne wzburzenie krwi, plucie krwią, nieugaszone pragnienie a u piękney płci krwiotoki.”

[Krzysiu]

Wierzba biała (Salis alba) – drzewo do 20 m wys. Pospolita na niżu. Kora 2 – 3 letnich gałązek zawiera dużą ilość glikozydów fenolowych i garbników. Działa przeciwgorączkowo i przeciwzapalnie. Podobne właściwości ma kora innych gatunków wierzb (S. fragilis, S. purpurea). Dodawano do piwa zamiast chmielu.

[Krzysiu]

Wióry drzewne, trociny – używane do klarowania zmętniałego piwa.

[Krzysiu]

Ziemowit jesienny (Colchicum autumnale) – niewielka bylina z charakterystyczną podziemną, jajowatą bulwą, pokrytą brunatnymi łuskami. Pospolita na podgórskich łąkach i w południowo – zachodniej części niżu; często uprawiana. Roślina trująca - zawiera alkaloid kolchicynę. Działa silnie przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Stosowano do piwa zamiast chmielu.

To jeszcze nie koniec. Mam jeszcze kilka innych surowców, ale musze poznajdować definicje, a do niektórych współczesne nazwy.
Cdn. - za czas jakiś

[oryks]

Krzysiu napisal/a
Imbir lekarski – kłącze silnie aromatyczne, popularna przyprawa używana do ciast i likierów, także do niektórych gatunków piwa.

Dodałem imbiru do piwa ciemnego. Nawet pasuje jednak przeasadziłem z ilością. Na 6 litrów w ostatniej minucie gotowanie dodałem 5 łyżeczek. Zapach jest nawet fajny ale smak zwłaszcza pierwszy łyk zbyt intensywny; myślę, że 3 łyżeczki by wystarczyły.

[Krzysiu]

Parę tygodni leżakowania powinno zharmonizować smak.

[oryks]

Na to liczyłem, jednak jest to niemal nie do wypicia. Dlatego też zrobiłem z tym dalszy eksperyment. Do pozostałych 6 litrów dodałem 2 litry wywaru z czarnych porzeczek i 150 gramów cukru i do ponownej fermentacji z drożdżami z innej warki która właśnie skończyła fermentację; raz kozie śmierć.
Po tygodniu może i pojawiła się jakaś nadzieja, jest to coś pomiedzy piwem i winem, z pewnością bardzo oryginalne
Dodatkowo do tej warki użyłem za dużo słodu karmelowego, 1/3 zasypu. Niewiele takich słodów znam jednak wychodzi na to, że ten jest z tych ciemniejszych. Do nastepnej warki użyłem tylko 1/8 i raczej nie jest zbyt mało.

[Wukasch]

Polimer poli(winylopirolidon), rozpuszczalny w wodzie, biokompatybilny, w swoim zamkniętym łańcuchu ma grupę C0. Stosowany jako czynnik klarujący piwo. Dawniej wykorzytywano do tego maczkę rybną.

[slado]

Wukasch napisał(a)
Polimer poli(winylopirolidon), rozpuszczalny w wodzie, biokompatybilny, w swoim zamkniętym łańcuchu ma grupę C0.
--ciach--

Taakkk... hmmm, ale nie naubliżałeś nam, tak przy okazji...?