Chmielnik

[Stasiek]

a z górnego bardziej smukłe.

No właśnie. I wydaje mi się, że podobnie wyglądają liście Marynki z tego postu.

[Stasiek]

Tzn miałem na myśli, to że liście z Twojego lewego (czy też górnego) zdjęcia są bardziej smukłe - podobnie jak te z w/w postu.
Bo właśnie zauważyłem, że piszesz o smukłości szyszek a nie liści.

[noodles]

Na moich zdjęciach liście różnią się wyraźnie. Jedne są matowe, bardziej okrągłe i pełne a drugie lśniące i bardziej wcięte. Natomiast liście na przykładowych zdjęciach które podajesz a które wcześniej oglądałem przeglądając wątek o chmielu dla mnie prawie wcale się nie różnią.

[fidoangel]

Górne zdjęcie to Lubelski.

[kopyr]

Górne zdjęcie to Lubelski.

Jeśli chodzi o to po lewej, to też tak sądzę.
U siebie zaobserwowałem, że Lubelski ma dłuższe szyszki, Marynka bardziej okrągłe.

[anjinsan]

porównując do swoich to lubelski pierwszy potem jest marynka, czyli wychodzi że jest tak jak większość pisze. Marynka ma bardziej zieloniutkie, lubelski odcień zgniłej zieleni.
To już czas zbierać? W sumie ładnie już szeleszczą ;-)

a i na mojej focie trochę postów wcześniej to marynka.

[Stasiek]

No fajnie... 4 głosy za tym że ten po lewo to lubelski przeciwko mojemu jednemu że to marynka...
Czyżbym się jednak mylił? Nie będę się upierał...

[noodles]

Dziękuję wszystkim. Tym co się mylą też Dzisiaj żniwa.

[Stasiek]

Może dla pewności zrób mały test jak sugeruje darko:

Weź po 5 gramów suchych szyszek, gotuj godzinę osobno w 5 litrach wody i spróbuj wywaru. Bardziej gorzka powinna być woda z Marynką.

I podziel się wynikami.

Dzisiaj żniwa.

Ja miałem chmielobranie w niedzielę. Zebrałem prawie 2,5kg lubelskiego i niecałe 0,5kg marynki. Większość się suszy na strychu (i tam poleży przynajmniej 2tyg) a część suszę w domu. Miałem suszyć w piekarniku z termoobiegiem, ale niestety akurat odmówił posłuszeństwa więc z konieczności suszyłem "naturalnie". Lubelski praktycznie już jest wysuszony, ale było go tylko ok 0,25kg (waga przed suszeniem). Marynki była trochę grubsza warstwa (ok 0,5kg) i jeszcze muszę jeszcze jej dać parę dni.

[bogdan62]

Rozróżniam uprawiany Lubelski od Marynki, po największych, najbardziej dorodnych szyszkach, których wygląd zdecydowanie jest inny. Szyszki lubelskiego są zdecydowanie bardziej smukłe od Marynki. Nie jestem wstanie odróżnić tych odmian po liściach, czy małych i średnich szyszkach. Ponadto Lubelski bardziej atakują mi mszyce i przędziorki, chyba bardziej smakuje szkodnikom. Widoczny na zdjęciach chmiel jest młody, jak będzie starszy, łatwiej odróżni się go po szyszkach.

[Seta]

Właśnie... Nie za szybko robicie te żniwa?

[noodles]

Widoczny na zdjęciach chmiel jest młody, jak będzie starszy, łatwiej odróżni się go po szyszkach.

Chmiel na moich zdjęciach jest młody Zdjęcia robiłem wczoraj a dzisiaj go zebrałem. A z mszycami to święta prawda. Chmiel który na moich zdjęciach został rozpoznany jako Lubelski mszyce żarły zaciekle. Drugiego nie ruszały.

[noodles]

Właśnie... Nie za szybko robicie te żniwa?

Cytat z postu nr. 130 w tym wątku:

"- dla masksymalizacji plonu alfa-kwasów Marynkę należy rwać ok. 25.08 (termin normalny, nie tegoroczny), później alfa-kwasów robi się w niej mniej. Natomiast Lubelski im dłużej wisi, tym alfa-kwasów ma więcej. Normalnie należy go więc zbierać w pierwszym tygodniu września."

[Seta]

No to cytata z postu #456:
Dylkowski: "Zbioru szyszek chmielowych dokonuje się w tzw stadium dojrzałości technicznej. (...) Szyszki maja barwę żółtozieloną lub złocistożółtą,"

Nie zieloną - mają zacząć żółknąć... A z tym dniem 25.08. to chyba nieco naciągane. Zależy przecież od ilości opadów i dni słonecznych itp. Zwłaszcza w pierwszym roku chmielnika...

[bogdan62]

Chmiel na moich zdjęciach jest młody Zdjęcia robiłem wczoraj a dzisiaj go zebrałem. A z mszycami to święta prawda. Chmiel który na moich zdjęciach został rozpoznany jako Lubelski mszyce żarły zaciekle. Drugiego nie ruszały.

Pisałem "młody" oceniając krzew na max 2 lata (może się myle). Na starszych krzewach pędy są masywniejsze jest więcej szyszek charakrerystycznie wykształconych dla danej odmiany, jest z czego porównywać.