Nic straconego. W zeszłym roku dostałem sztobry od Czesa, trząsłem się nad tym chyba dwa miesiące, a wyrosły dziady do metra wysokości, bez jednej szyszki. Mama to powyrywała, a w tym roku bez żadnej pielęgnacji rośnie to bardzo szybko. Tylko już nie pamiętam, który był który ...
Chmielnik
Collapse
X
-
Krzysiu napisał(a)
Nic straconego. W zeszłym roku dostałem sztobry od Czesa, trząsłem się nad tym chyba dwa miesiące, a wyrosły dziady do metra wysokości, bez jednej szyszki. Mama to powyrywała, a w tym roku bez żadnej pielęgnacji rośnie to bardzo szybko. Tylko już nie pamiętam, który był który ...
Nie wiem jednak tak do końca, czy mogę jeszcze w tym roku liczyć na jakieś zbiory?
Comment
-
-
Odp: Odświeżony
Rolek napisał(a)
--ciach--
Jakieś dwa tygodnie temu otrzymałem dwa kłącza chmielu (goryczka i aromat). Wylądowały w dołkach ~10cm. Podsypane, obsypane, podlane i oznaczone patykami, coby widzieć gdzie wypatrywać. No i po tych dwóch tygodniach dalej nic!
--ciach--
Ja również jestem plantatorem i również po dwu tygodniach zacząłem się niepokoić.
Do tego stopnia, że delikatnie odkryłem jakieś 2-3 cm i oczom moim ukazał się młody pęd idący w górę.
Przykryłem ponownie i teraz czekam aż wyjdzie na wierzch.
Jeszcze dwa, trzy dni i będzie na wierzchu.
Comment
-
-
Odp: Odświeżony
Rolek napisał(a)
Zdecydowałem się odświeżyć temat (chociaż Lukuj i Elroy nawiązali do uprawy chmielu w innym temacie) ze względu na rozpoczęcie przeze mnie hodowli .
Jako, że nasze amatorskie chmielniki dopiero raczkują, załączam zdjęcie tego, co kilka dobrych tygodni temu, zasadziłem. Tak jak wiele Kolegów, nadzieje pokładam w chmielniku duże
Jak tylko coś wyrośnie, co da się zfotografować, postaram się zamieścić.
Comment
-
-
Gdzieś już to było.
Ze sztobrów rozsadę robimy wiosną. Sztobry również uzyskujemy wiosną, po odkryciu karpy zimowej. Sam chmiel jest bardzo plenny i niezbyt wymagający. Dla obfitych zbiorów należy jednak zapewnić mu dobre naworzenie i pielęgnację ze środkami ochronnymi włącznie.
Sztobry dostępne były w kwietniu w ofercie BA Jesienią chyba również można robić rozsady z ukorzenionych pędów, które odpowiednio wcześniej należy przysypać ziemią.
Z rozpoznawaniem odmian już niejeden się borykał. Najlepszą metodą na to jest odpowiednie opisanie/oznaczenie sadzonek. Pamięć niestety jest zawodna - patrz post Krzysia powyżej.
Comment
-
-
Comment
-
-
Kupiłem sztobry w Browamatorze. Marynka była ukorzeniona i ruszyła od razu, Lubelski lekko zwlekał (był zupełnie bez korzeni), ale się zdecydował i ruszył. Teraz chmiele mają po ok 0.5m wysokości. W tym tygodniu dostaną tyczki i pójdą na docelowe miejsce na działce. I pytanie do doświadczonych chmielarzy, czy bliska obecność chmielu dzikiego - samca będzie w jakiś sposób wpływać na jakość szyszek?Maciek
Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
Comment
-
-
elroy napisał(a)
(...) Pędy maja około 4-5cm.
A jak u Was?
Pozdrawiam !
Dupy z nas, a nie nie hodowcy chmielu. Mamy tylko nadzieję, że ze sztobra wyjdzie więcej niż jeden pikuś.
Uuhh...
Comment
-
-
mjp napisał(a)
--ciach--
I pytanie do doświadczonych chmielarzy, czy bliska obecność chmielu dzikiego - samca będzie w jakiś sposób wpływać na jakość szyszek?
Wprawdzie i tak prawdopodobnie szyszki będziesz miał zapylone, ale jeśli możesz, to zdecydowanie zlikwiduj ten dziki, męski. Wszelkimi sposobami. Może to jedyny w promieniu kilometrów?Ostatnia zmiana dokonana przez slado; 2004-05-25, 07:31.
Comment
-
-
slado napisał(a)
Wprawdzie nie pretenduję do miana doświadczonego plantatora ale to na pewno wiem - BARDZO ZŁA SYTUACJA.
Wprawdzie i tak prawdopodobnie szyszki będziesz miał zapylone, ale jeśli możesz, to zdecydowanie zlikwiduj ten dziki, męski. Wszelkimi sposobami. Może to jedyny w promieniu kilometrów?Maciek
Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
Comment
-
-
mjp napisał(a)
--ciach--
Pytanie dodatkowe, czy zapylenie szyszek chmielu drastycznie wpływa na ich jakość? I czy można takich szyszek używać do chmielenia piwa?
Ciekaw jestem jaka byłaby kategoria/klasa szyszek bez ziarenek?
Comment
-
-
mjp napisał(a)
(...) Pytanie dodatkowe, czy zapylenie szyszek chmielu drastycznie wpływa na ich jakość? I czy można takich szyszek używać do chmielenia piwa?
Uprawiamy tylko rosliny żeńskie (chmiel jest rozdzielnopłciowy)i cnotę tych pilnie strzeżemy - to tez pewien problem. Zapylenie szyszek - kwiatostanów prowadzi do urodzin tłustych orzeszków i zmniejszenia zawartosci substancji goryczkowych.
Więc używać do chmielenia pewnie można, ale z jakim skutkiem?
Comment
-
Comment