Słód wędzony

[pawcio1]

Piwowar napisał(a)
Zobaczę co da się zrobić. Jak dadzą kilka kilo to przywiozę, jak będą chcieli sprzedać cały worek to zrezygnuję, ale postaram się wysępić trochę słodu wędzonego.

Jak to jest z tym wędzonym ,czy to coś jak słód do wyrobu szkociej ,suszony nad dymem torfowym??
Jakie piwa(style) są z dodatkiem tego słodu wędzonego??

[Piwowar]

Ze słodu wędzonego wychodzi piwo typu "Rauchbier". Najbardziej znane jest Schlenkerla. Zajrzyj na piwo konkretnie pod tematem Niemcy, tematów dotyczących piwa Rauchbier jest tam kilka.

[pawcio1]

Piwowar napisał(a)
Ze słodu wędzonego wychodzi piwo typu "Rauchbier". Najbardziej znane jest Schlenkerla. Zajrzyj na piwo konkretnie pod tematem Niemcy, tematów dotyczących piwa Rauchbier jest tam kilka.

A szkockie piwa , napewno kilka jest robionych z tego samego słodu co łycha.???

[mapajak]

pawcio1 napisał(a)



Jakie piwa(style) są z dodatkiem tego słodu wędzonego??

ŚP Piwo Grodziskie było robione z pszenicznego słodu wędzonego. Gdyby tak zmieszać jęczmienny słód wędzony ze słodem pszenicznym, może udałoby się odtworzyć to znakomite piwo? A może jest ktoś w posiadanie receptury na to piwo?

[oryks]

Piszę w starym temacie ale chodzi mi o słód wędzony ten konkretnie aktualnie dostępny w sklepie BA.
Czy ktoś go już używał (pewnie tak) i z jakim skutkiem ?
Pytam bo właśnie rozpocząłem warzenie wynalazku z udziałem takowego a po otwarciu torby z tym słodem jakoś nie mogłem się dowąchać jakiegoś wędzienia, dymu czy czegoś takiego. W założeniach było 5% zasypu ale zwiększyłem to do 10%.

[Marusia]

Wprawdzie nie używałam jeszcze słodu wędzonego z BA, ale zapewniam Cię, że słód, który używałam, też ni cholery nie miał wędzonego zapachu, który to uaktywnił sie dopiero w trakcie fermentacji

[oryks]

Hmmmm, właśnie wsypałem resztę do zacieru, znaczy udział słodu wędzonego wzrósł do 20 %. Będę miał piwo "kominowe"

[oryks]

Ostatecznie w w/w piwie na 2,7 kg zasypu 0,5 kg to był ten słód wędzony. Fermentacja już na ukończeniu, piana opadła ale mimo szczerej dobrej woli najmniejszego nawet smaku czy aromatu wędzenia nie wyczuwam, żona także.

[Małażonka]

My także nie czuliśmy wpływu słodu wędzonego z BA w powstałym piwie. Na szczęście zaprzyjaźniony Browar Domowy wspomógł BIGB-ę słodem własnoręcznie wędzonym, a ten aromatyczny jest bardzo

[dessloch]

słód wędzony

ma ktoś doświadczenia z ww słodem?

Bo zastanawia mnie, jaki smak on daje.

Kupiłem 1kg. nie wiem czy dodawać więcej niż 300gr tego słodu na zasyp 5kgowy?

Drożdże górnej fermentacji bardziej gustują w tym słodzie, czy dolnej?

[jerzy]

Jeśli pytasz się o słód z Browamatora, to jest on baaaardzo słaby - ja ostatnio dałem go 350 gram na 4,55 kg pilzneńskiego i jak na razie cieżko mi się jest doszukać w tym młodym jeszcze piwie jakichkolwiek posmaków wędzonych.

[oryks]

Było już tutaj

[EDWIN]

Niestety też mam przykre doświadczenie ze słodem wędzonym z BA . Użyłem go 1,2 kg na 4,5 kg słodu, zacierałem w 65oC przez 40 min. i 20 min. przy 72oC , chmieliłem bardzo łagodne i po 60 dniach po zabutelkowaniu NIC – ZERO AROMATU !!!
W zasadzie nigdy jeszcze niepróbowałem piwa z udziałem słodu wędzonego więc niewiem czego mogłem się spodziewać, ale ta moja „wędzona” wareczka niewykazywała żadnego charakterystycznego aromatu.
A może tak samemu uwędzić zwykły słód pilzneński – jeżeli ktoś ma doświadczenie lub wiedze na ten temat to proszę o podzielenie się nimi na forum.
Z góry serdecznie dzięki!!!