Drożdże płynne Wyeast

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mapajak
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.12
    • 1187

    #31
    michalh napisał(a)
    sasztkę trudniej podzielić na kilka warek/ osób, bo trzeba ją zgnieść, pozwolić drożdżom się rozmnożyć - a to wszystko dzieje się w plastikowym woreczku.
    No właśnie, kto wie co zawiera ta kapsułka z pożywką, którą trzeba zgnieść przed użyciem drożdży?
    Czy nie można zamiast tego zrobić normalny starter drożdżowy tzn. zaszczepić tymi drożdżami 0-25 do 0,5 l normalnej piwnej brzeczki, bez dodatku zawartości tej kapsułki?
    To by ułatwiło dzielenie drożdży na porcje i wykorzystanie ich do więcej niż jednej fermentacji lub do podziału drożdży na kilku piwowarów.

    Comment

    • arzy
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.06
      • 2814

      #32
      mapajak napisał(a)
      No właśnie, kto wie co zawiera ta kapsułka z pożywką, którą trzeba zgnieść przed użyciem drożdży?
      Czy nie można zamiast tego zrobić normalny starter drożdżowy tzn. zaszczepić tymi drożdżami 0-25 do 0,5 l normalnej piwnej brzeczki, bez dodatku zawartości tej kapsułki?
      To by ułatwiło dzielenie drożdży na porcje i wykorzystanie ich do więcej niż jednej fermentacji lub do podziału drożdży na kilku piwowarów.
      Odświeżam temat bo też mnie to interesuje.
      "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      Bractwo Piwne
      Skład Piwa
      Piszę poprawnie po polsku!

      Comment

      • lukuj
        Porucznik Browarny Tester
        • 2003.07
        • 320

        #33
        mapajak napisał(a)
        No właśnie, kto wie co zawiera ta kapsułka z pożywką, którą trzeba zgnieść przed użyciem drożdży?
        Czy nie można zamiast tego zrobić normalny starter drożdżowy tzn. zaszczepić tymi drożdżami 0-25 do 0,5 l normalnej piwnej brzeczki, bez dodatku zawartości tej kapsułki?
        To by ułatwiło dzielenie drożdży na porcje i wykorzystanie ich do więcej niż jednej fermentacji lub do podziału drożdży na kilku piwowarów.
        Po co "budzić" drożdże dodając do nich pożywkę z kapsułki przed podzieleniem na piwowarów? Taką sama rolę spełni brzeczka.
        KETTLER brewery
        www.lukuj.republika.pl

        Comment

        • mapajak
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.12
          • 1187

          #34
          michalh napisał(a)
          Nie dopatrzyłem się na stronach Browamatora informacji, czy drożdże Wyeast będą w saszetkach (ang. smack-pack) - ale z objętości 50ml wynika że tak. Taką sasztkę trudniej podzielić na kilka warek/ osób, bo trzeba ją zgnieść, pozwolić drożdżom się rozmnożyć - a to wszystko dzieje się w plastikowym woreczku.
          Tak, to są te saszetki. Saszetka zawiera tylko 30 ml drożdży. Reszta to tzw, pożywka, zamknięta w osobnej saszetce, znajdującej się wewnątrz saszetki głównej. Wygląda jak wyklarowana brzeczka piwna. Nie ma problemu z podziałem drożdży na porcje czy wykonaniem startera. Ja do wykonania startera użyłem 10 ml drożdży, którymi zaszczepiłem 0,3 l brzeczki, Fermantacja ruszyła po 24 godz, po dalszych 12-u była już bardzo intensywna. Po zaszczepieniu brzeczki głównej starterem fernetacja ruszyła już po 4 godz.

          Comment

          • michalh
            Porucznik Browarny Tester
            • 2002.12
            • 284

            #35
            Próbowałem szybko porównac ilości komórek w drożdżach WLP we fiolkach i Wyeast w sasetkach.
            WLP to fiolki 35ml, w każdej jest po zapakowaniu 30-50 mld komórek drożdzowych (dane z ich stron internetowych).
            Wyeast - 50ml. Z opisu mapajaka wynika że drożdży jest 30ml. Wyeast Labs. podaje, że po zgnieceniu saszetki i odpowiednim namnożeniu drożdży (wypukły balonik) będzie ich tam 15-18 mld (dane ze stron intern. Wyeast Labs.). Z tego wynika że przed zgnieceniem w 30ml jest ich około 3-5mld.

            Z powyższego porównania wynikałoby, że w drożdżach WLP jest 10 razy więcej komórek drożdżowych niż w nie zgniecionej saszetce Wyeast,
            co może miec znaczenie przy podziale drożdży płynnych na części.

            Comment

            • oryks
              Porucznik Browarny Tester
              • 2002.01
              • 297

              #36
              michalh napisał(a)
              Z tego wynika że przed zgnieceniem w 30ml jest ich około 3-5mld
              Z czego to wynika ?

              Z powyższego porównania wynikałoby, że w drożdżach WLP jest 10 razy więcej komórek drożdżowych niż w nie zgniecionej saszetce Wyeast, co może miec znaczenie przy podziale drożdży płynnych na części.
              Oj tak ! Będzie 10 razy wiecej liczenia

              Comment

              • mapajak
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.12
                • 1187

                #37
                michalh napisał(a)
                Z powyższego porównania wynikałoby, że w drożdżach WLP jest 10 razy więcej komórek drożdżowych niż w nie zgniecionej saszetce Wyeast.
                To by się zgadzało, starter z drożdży White Labs ruszał dużo szybciej niż z drożdży Wyeast.

                Comment

                • peter_1000
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2003.05
                  • 583

                  #38
                  mapajak napisał(a)
                  Tak, to są te saszetki. Saszetka zawiera tylko 30 ml drożdży. Reszta to tzw, pożywka, zamknięta w osobnej saszetce, znajdującej się wewnątrz saszetki głównej. Wygląda jak wyklarowana brzeczka piwna. Nie ma problemu z podziałem drożdży na porcje czy wykonaniem startera. Ja do wykonania startera użyłem 10 ml drożdży, którymi zaszczepiłem 0,3 l brzeczki, Fermantacja ruszyła po 24 godz, po dalszych 12-u była już bardzo intensywna. Po zaszczepieniu brzeczki głównej starterem fernetacja ruszyła już po 4 godz.

                  Wiem że to już było gdzieś poruszane, ale w tym konkretnym przypadku, co zrobiłeś z pozostałym 20 ml drożdży? Czy bezpieczne byłoby zapakowanie ich do próbówek?
                  Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                  Comment

                  • mapajak
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.12
                    • 1187

                    #39
                    peter_1000 napisał(a)
                    Wiem że to już było gdzieś poruszane, ale w tym konkretnym przypadku, co zrobiłeś z pozostałym 20 ml drożdży? Czy bezpieczne byłoby zapakowanie ich do próbówek?
                    Przelałem do zakręcanego jałowego pojemniczka na mocz kupionego w aptece i włożyłem do lodówki.

                    Comment

                    • michalh
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2002.12
                      • 284

                      #40
                      peter_1000 napisał(a)
                      Wiem że to już było gdzieś poruszane, ale w tym konkretnym przypadku, co zrobiłeś z pozostałym 20 ml drożdży? Czy bezpieczne byłoby zapakowanie ich do próbówek?
                      Jest wiele możliwości, w probówki pewnie też można - ważne żeby zachowac czystość, bo 100% sterylności pewnie i tak nie uzyskamy w domu.

                      Ja robię to na 3 sposoby:

                      1. Tak jak mapajak - pojemniki od moczu sterylne lub uzywane (po drożdżach, nie po moczu wyparzone wrzątkiem. Ostatnio drożdże jednak mi z tego pojemnika uciekały (drapieżny szczep WLP530), jak je tam umieściłem po zdjęciu z czapy drożdżowej z fermentora - 2 cm na dnie.
                      2. Małe szklane słoiki z wieczkiem na gwint - dezynfekowane wrzątkiem.
                      3. Cokolwiek dezynfekowane wrzątkiem, używam fiolek po drożdżach WLP, są mocno zakręcane.
                      Przez przelewaniem z tych naczyń powinno się dezynfekować brzegi płomieniem lub spirytusem żeby zmniejszyć ryzyko zakażenia.

                      Comment

                      • peter_1000
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2003.05
                        • 583

                        #41
                        W takim razie, w przypadku drożdży Wyeast, jeśli użyję do fermentacji 1/3 opakowania, to pozostałe 2/3 powinienm zlać do pojemnczka (próbówki) od razu czy wcześniej jednak je zmieszać z zawartością wewnętrznej saszetki? Czy raczej całe opakowanie drożdży rozmnożyć w starterze i część nie używaną przelać do pojemniczka?
                        Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                        Comment

                        • michalh
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2002.12
                          • 284

                          #42
                          Sposób 1) - Tak
                          2) Nie
                          3) Tak

                          Na przechowywanie można odstawić drożdże już nieaktywne, czyli albo świeżo z woreczka, albo po zgnieceniu odżywki gdy rozmnażanie drożdży się zakończy, albo część startera po zakończeniu fermentacji.
                          Ja bym jednak preferował metodę 1) - odstawić drożdże przed jakimkolwiek rozmnożeniem.

                          Comment

                          • mapajak
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.12
                            • 1187

                            #43
                            michalh napisał(a)
                            .
                            Ja bym jednak preferował metodę 1) - odstawić drożdże przed jakimkolwiek rozmnożeniem.
                            Tak właśnie zrobiłem.
                            Nadmienię jeszcze tylko, że drożdże Wyeast 3787 Trappist High Gravity okazały się tak silne, że piana już drugi dzień wylewa się z fermentora.

                            Comment

                            • michalh
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2002.12
                              • 284

                              #44
                              Te 3787 to szczep odpowiadający WLP530 - i tu mam podobne obserwacje. Bardzo silne drożdże, zżerają wszystko, są opisane jako znoszące wysokie stężenie alkoholu. Mi nie wychodziły z fermentora, tworzyły gęstą czapę na powierzchni i nie chciały się dać utopić. Potem mocno się zbijają na dnie fermentora. Szalony szczep drożdży.
                              3787 mnożyłem z małej ilości z butelki i mogły być słabsze - nie zachowywały się jak szalone.

                              Ile miałeś wolnego miejsca do pokrywy że Ci uciekły?

                              Comment

                              • mapajak
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.12
                                • 1187

                                #45
                                michalh napisał(a)

                                Ile miałeś wolnego miejsca do pokrywy że Ci uciekły?
                                Ok. 15 cm. Drożdże podniosły pokrywę fermentora i "wykipiały" na zewnątrz.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X