Czy ktoś testował granulat chmielowy typ 45? Pytam dlatego, że mam okazję zdobycia pewnej ilości chmielu w tej postaci, ale nie wiem, na ile będzie użyteczny w praktyce domowej. Na razie używam granulatu typ 90 i jestem zadowolony, ale plotka stugębna głosi, że im bardziej przetworzony chmiel, tym trudniejsze jego wykorzystanie w domu.
Czy ktoś testował granulat chmielowy typ 45?
Collapse
X
-
Gdyby nie przekonanie, że garbniki zawarte w materiale roślinnym szyszki chmielowej odgrywają ważną rolę w tworzeniu osadu gorącego i dobrego tzw. "przełomu brzeczki" podczas gotowania, to duże browary używałyby dzisiaj wyłącznie ekstraktów chmielowych.
W granulacie 45 tego materiału roślinnego jest względnie biorąc ponad dwa razy mniej niż w granulacie 90.
Przypuszczam, że Krzysiowa 45-ka jest wyprodukowana z chmielu aromatycznego i nawet po skoncentrowaniu lupuliny zawiera nie więcej niż 6% alfa-kwasów (w sezonie 2003 chmiele aromatyczne miały w Polsce, Czechach i Niemczech katastrofalnie mało alfa-kwasów i by ratować sytuację porobiono z nich granulaty 45).
Więc jeżeli ten granulat 45 ma rzeczywiście kilka a nie kilkanaście % alfa, to można go stosować jak gdyby nigdy nic - użyjemy go stosunkowo dużo, a to znaczy że wniesiemy do brzeczki także dostatecznie dużo garbników chmielowych.O!Nanobrowar Domowy "PiwU"
-
-
Ten granulat ma 15% alfakwasów. Jeszcze go nie mam, ale mogę mieć, tylko nie wiem, czy warto. Ostatnio robiłem warki trzydziestolitrowe i Marynka jakoś tak szybko mi "wyszła", więc pomyślałem sobie, że jak się goryczkę zastąpi dwukrotnie bogatszym w alfakwasy granulatem, to używać się będzie dwukrotnie mniej surowca.
Comment
-
Comment