Tani słód

[huanghua]

Nie będę sie już rozpisywał na ten temat, bo jest on dośc oczywisty, tylko trzeba wykazać pewne zrozumienie.

(...)2.Człeku zarażony "krzysiozą" ---> nie wiem o co chodzi, mozesz przyblizyc?

Tego nikt nie jest w stanie zrozumieć i wytłumaczyć.

[Marek-C]

Krzysiu, przybywaj!!

[piotr99]

Nie będę sie już rozpisywał na ten temat, bo jest on dośc oczywisty, tylko trzeba wykazać pewne zrozumienie.---> ciesze sie ze wreszcie do tego doszesles

Cytat:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotr99
(...)2.Człeku zarażony "krzysiozą" ---> nie wiem o co chodzi, mozesz przyblizyc?

Tego nikt nie jest w stanie zrozumieć i wytłumaczyć.---> na przyszlosc polecam nie pisac o rzeczach ktorych nie rozumiesz i nie umiesz wytlumaczyc bo grozi to jedynie osmieszeniem sie.

Pozdrawiam

[mwa]

Cytat:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotr99
(...)2.Człeku zarażony "krzysiozą" ---> nie wiem o co chodzi, mozesz przyblizyc?

Tego nikt nie jest w stanie zrozumieć i wytłumaczyć.---> na przyszlosc polecam nie pisac o rzeczach ktorych nie rozumiesz i nie umiesz wytlumaczyc bo grozi to jedynie osmieszeniem sie.

Pozdrawiam

Jeśli poczytasz inne tematy może zrozumiesz czemu.

[Totus]

Nie będę sie już rozpisywał na ten temat, bo jest on dośc oczywisty, tylko trzeba wykazać pewne zrozumienie.---> ciesze sie ze wreszcie do tego doszesles

Cytat:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotr99
(...)2.Człeku zarażony "krzysiozą" ---> nie wiem o co chodzi, mozesz przyblizyc?

Tego nikt nie jest w stanie zrozumieć i wytłumaczyć.---> na przyszlosc polecam nie pisac o rzeczach ktorych nie rozumiesz i nie umiesz wytlumaczyc bo grozi to jedynie osmieszeniem sie.

Pozdrawiam

Tak gdzieś od setnego posta na forum termin ten zdaje się być oczywisty

PS: nie chciałem nikogo urazić

[aqqq]

prosze o wyjasnienia Twoich napisow:
1.Jeśli będziesz trąbił o możliwości zakupu słodu w ten sposób, to prędzej czy później cierpliwość w handlu detalicznym się skończy ---> jaki widzisz w tym zwiazek przyczynowo-skutkowy? Firma zyje ze sprzedazy wiec jak kupujesz to Zarzad jest zadowolony.

To może ja wyjaśnię jak chłop krowie na miedzy:
- firma BM zatrudnia pracowników do obsługi sprzedaży hurtowej, ich zadaniem jest obsługa klientów hurtowych i temu zajęciu mają poświęcać czas;
- firma NIE zatrudnia pracowników sprzedaży działu detalicznego;
- pracownicy działu hurtowego grzecznościowo raz na jakiś czas obsłużą fascynata domowego browarnictwa z czystej sympatii, ale robią to w czasie, gdy powinni robić coś innego za co im płaci firma, ewentualnie w czasie swojej przerwy na kanapkę;
- jeżeli pracownicy będą zbyt często rozpraszani prośbami 'detalistów' ucierpi na tym ich właściwa praca i wtedy firma ma prawo się wkurzyć i pracowników postawić do pionu.

Czy teraz jasne?

Ponownie proszę o skasowanie wątku od postu #254 do końca.

[kiszot]

tzn wg Ciebie wystawia nieoficjalne faktury? zastanawiasz sie nad tym co piszesz?
!!!LUDZIE MYŚLCIE, TO NIE BOLI!!!

Nie,nie myślę a przynajmniej nie tak jak ty.Bo jak mi ktos coś załatwia grzecznościowo to nie staję na rogu ulicy i nie trąbię o tym wszystkim naokoło.Wiesz coś? To powiedz o tym na ucho.I zważ na słowa.

[Makaron]

Pierwszy raz jak kontaktowalem sie z BalticMalt to minimalna ilosc ktora mozna bylo kupic byla mierzona w tonach. W calej firmie wraz z laboratorium pracuje dwadziescia kilka osob. Nawet browary restauracyjne nie sa grupa docelowa tej slodowni. Zatem szczerze mowiac fajnie by bylo by zawracac im pupe mozliwie jak najzadziej. Jak organizowalismy slod z BA to bralo sie kilka workow na raz dla wszystkich chetnych z okolicy. Chociaz kazdy moglby dojechac do slodowni w kilkadziesiat minut.

[piotrg]

Samodzielne słodowanie

Można samemu słodować zboże. Ja robię sam słód pszeniczny.
Namaczam 3 kg pszenicy przez noc (12h), po czym odsączam i rozkładam w dwu miskach. Trzeba przewracać kiełkujące zboże kilka razy dziennie i po 3-4 dniach kiełkowania można zacząć suszenie. Kiełki mają wtedy ok 2-3mm długości, korzonki do 15mm. Do suszenia używam suszarki do grzybów, ok. 8 godz. suszenia na raz (tj. dla suszarki 250W ok. 2KWh~0,4zł). Finalnie wychodzi 2,5 kg słodu. Pszenicę można kupić na rynku za 1 zł/kg + prąd daje 1,4zł. Aktywność enzymatyczna pozwala na zastąpienie 30% niesłodowaną pszenicą, co wpływa korzystnie na koszt i pienistość piwa. Używając piekarnika można zrobić ciemne słody – niestety powtarzalność jest raczej mizerna.
Z jęczmieniem nigdy nie próbowałem. Z zakupem jęczmienia browarnego może być gorzej i cena wyższa niż pszenicy.

Ale nie koniecznie zboża trzeba kupować, rolnicy też lubią nietypowe piwa . Mnie się udało dogadać z jednym rolnikiem i za 50kg pszenicy oddaje skrzynkę piwa – w ten sposób koszt udaje się zdecydowanie zredukować. I obie strony są zadowolone.

Może warto poszukać w okolicy (czy wśród znajomych) rolnika.

[artur2]

Jest ostatnie 10kg słodu pilzneńskiego (śrutowany) w Bogutyn Młynie po starej cenie ...

[piotr99]

Jest ostatnie 10kg słodu pilzneńskiego (śrutowany) w Bogutyn Młynie po starej cenie ...

to będzie jakaś nowa cena? oj chyba trzeba będzie wypróbować przepis piotrg-a i zająć się tym samemu

[artur2]

Ktoś już pisał w tym wątku, że ma być przerwa w dostawach słodu w Bogutynie, a nowa dostawa - wiadomo jak to z tym jest - pewnie będzie droższa.

[kopyr]

Można samemu słodować zboże. Ja robię sam słód pszeniczny.
(...)
Mnie się udało dogadać z jednym rolnikiem i za 50kg pszenicy oddaje skrzynkę piwa – w ten sposób koszt udaje się zdecydowanie zredukować. I obie strony są zadowolone.

Dla satysfakcji, to rozumiem. Dla zabawy - rozumiem. Dla eksperymentu również. Ale oszczędność jest żadna. Wliczając koszt robocizny, to byłoby to najdroższe 2,5kg słodu pszenicznego jakiego bym użył.

No i pomijam, ze ja bym skrzynki własnego piwa za 50zł nie oddał. Więc nie wiem gdzie tu redukcja kosztów.

[Totus]

No i pomijam, ze ja bym skrzynki własnego piwa za 50zł nie oddał.

I to mi się podoba! Trzeba się szanować

[piotr99]

Dla satysfakcji, to rozumiem. Dla zabawy - rozumiem. Dla eksperymentu również. Ale oszczędność jest żadna. Wliczając koszt robocizny, to byłoby to najdroższe 2,5kg słodu pszenicznego jakiego bym użył.

No i pomijam, ze ja bym skrzynki własnego piwa za 50zł nie oddał. Więc nie wiem gdzie tu redukcja kosztów.

roboty nie tak duzo ale wymaga czasu i miejsca zwlaszcza ze jak bym robil to z co najmniej z 10 kg, za to zabawa pewnie fajna i satysfakcja tez. Moze kiedys sprobuje na razie chetnie kupie w dobrej cenie, chociaz niestety wszystko drozeje...