a może coś zamiast słodu?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kardynal_biggles
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2005.11
    • 29

    a może coś zamiast słodu?

    no właśnie, macie jakieś doświadczenia z warzeniem piwa bez słodu? słód to źródło cukru dla drożdży, więc można go zastąpić czymś co zawiera cukier (ale nie skrobię). jutro zapewne zacznę tworzenie piwa miodowego, ale drożdży i chmielu mi sporo zostanie. tak więc zastanawiam się nad piwem z owoców. ale jakich? macie w tej materii jakiekolwiek doświadczenia? dodam, że używać będę drożdży fermentacji górnej. myślałem nad połączniem jabłek, gruszek i bzu. do tego chmiel, jałowiec i może coś jeszcze
    beware of the chicken!
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    Piwo z owoców nazywa się wino.

    Comment

    • anteks
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2003.08
      • 10775

      #3
      a jak zostanie Ci cukru to może zrobisz bimber
      Mniej książków więcej piwa

      Comment

      • kentaki
        Porucznik Browarny Tester
        • 2002.10
        • 452

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kardynal_biggles
        jutro zapewne zacznę tworzenie piwa miodowego, ale drożdży i chmielu mi sporo zostanie.
        Człowieku uwarz coś dobrego i daj innym zdegustować

        Comment

        • darko
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.06
          • 2078

          #5
          Słodu zastąpic się nie da (albo nie warto). Brzeczka musi mieć odpowiednią ilość czegoś takiego jak aminokwasy

          Comment

          • Marcin_wc
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.09
            • 2115

            #6
            Jeśli chodzi o owoce to japlanuję dodać do brzeczki soku owocowego, np malinowego, ale dodac, a nie zastępowac tym słód.

            Nic nie stoi na orzeszkodzie, żebyś wypróbował swój pomysł, ale nie rób tego za dużo.

            Comment

            • joelka
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.03
              • 817

              #7
              Nic w tym złego że człowiek chce zrobić piwo bez słodu. Nie ma co się unosić.
              Wg starych przepisów nie zawsze piwo robiło się ze słodu jęczmiennego. A takie rozwiązanie bez użycia jęczmienia lub pszenicy to jedyne rozwiązanie dla ludzi z alergią pokarmową. Dla nich to namiastka tego co my warzymy i pijemy

              Comment

              • kardynal_biggles
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2005.11
                • 29

                #8
                jejku jej, ludzie. co wy tacy konserwatyści jesteście?
                wino z chmielem? nie znam.
                nie zamierzam robić wyłącznie piwa z dziwnych składników, nic z tych rzeczy. czyżby obce wam były eksperymenty kulinarne, poszukiwanie nowych smaków? po kiedy grzyba robić to co wszyscy skoro można spróbować czegoś nowego, a nuż się uda. to będzie tylko jakieś 15 litrów (miodowego koło 7).

                nie jesteśmy w bawarii, prawo czystości nas nie obowiązuje
                beware of the chicken!

                Comment

                • Marcin_wc
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.09
                  • 2115

                  #9
                  Opisz swoje dokonania piwowarskie - od postanowienia po degustację.


                  Pamiętaj, że to Twoje piwo i możesz z nim robić co chcesz, bo o to w tym wszystkim chodzi, ale jak pytasz o nasze zdanie, to lepiej dodaj przynajmniej trochę słodu.

                  Comment

                  • Twilight_Alehouse
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2004.06
                    • 6310

                    #10
                    Prawo czystości mam szczerze mówiąc gdzieś gdy robię własne piwa, ale choć trochę piwa w piwie być powinno Stąd ten słód to jednak raczej niezbędny jest...

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kardynal_biggles
                      jejku jej, ludzie. co wy tacy konserwatyści jesteście?
                      wino z chmielem? nie znam...
                      No właśnie.

                      napój wykonany ze słodu = piwo.
                      napój wykonany z owoców = wino owocowe.
                      napój wykonany z owoców z bąbelkami = wino owocowe z bąbelkami.

                      Krótko mówiąc - możesz zrobić coś tam z dowolnego surowca, nawet ze zbutwiałych kalafiorów do dodatkiem macek strzykwy, ale piwem będzie tylko wtedy, jeśli podstawowym surowcem będzie słód. I żaden konserwatyzm nie ma tu nic do rzeczy.

                      Comment

                      • kardynal_biggles
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2005.11
                        • 29

                        #12
                        jest tylko jedno ale. słodu nie mam a piwo chcę mieć rozlane do butelek do świąt. zresztą to będzie dość dzikie piwo, taka ciekawostka. choć dziewczynom może smakować, popularność w towarzystwie wzrośnie .
                        a znalazłem jednego człowieka, który zrobił piwo miodowe i wyszło mu mocno gazowane, z obfitą pianą. tak więc jest to możliwe (nie używał ani kawałka słodu).
                        beware of the chicken!

                        Comment

                        • Makaron
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.08
                          • 2107

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kardynal_biggles
                          jest tylko jedno ale. słodu nie mam a piwo chcę mieć rozlane do butelek do świąt. zresztą to będzie dość dzikie piwo, taka ciekawostka. choć dziewczynom może smakować, popularność w towarzystwie wzrośnie .
                          a znalazłem jednego człowieka, który zrobił piwo miodowe i wyszło mu mocno gazowane, z obfitą pianą. tak więc jest to możliwe (nie używał ani kawałka słodu).
                          Ale to z definicji nie bylo piwo. Tylko miod pitny. Jesli zrobisz jakis napoj bez uzycia slodu to po prostu z czystym sumieniem piwem nazwac tego nie mozesz.
                          "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #14
                            Tzw. piwo miodowe to przepis z podręcznika do miodosytnictwa Cieślińskiego z 1925 r. Poza nazwą z piwem ma tyle wspólnego, że używa się do zrobienia tego płynu wody, drożdży i chmielu.

                            To tak, jak z ruskimi samochodami, co to je rozdawali w Leningradzie. Tylko że nie samochody, a rowery, i nie w Leningradzie, a w Moskwie, i nie rozdają, tylko kradną. Poza tym wszystko się zgadza.

                            A po co chcesz dziewczynom imponować, skoro jednym z twoich zainteresowań - głównych, jak mniemam - jest masturbacja?

                            Comment

                            • kardynal_biggles
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2005.11
                              • 29

                              #15
                              ja nie mam sumienia . miód pitny to wszak półtorak, dwójniak, trójniak i czwórniak. i wszystko bez grama dwutlenku węgla a fermentuje przynajmniej pół roku.
                              hmmm, trzy na cztery składniki są w przypadku piwa zwykłego i miodowego takie same. 75%, niezły wynik. ale nie kłóćmy się o takie pierdoły, dla was to nie piwo, dla mnie tak. was jest więcej, macie doświadczenie i wiedzę (którą mam nadzieję się podzielicie jeszcze nie raz). ale to ja mam zaczarowany ołówek i czerwony przycisk. i co najważniejsze to głównie ja będę się tym truł .

                              ach, panie krzysztofie, nie zdradzaj moich najgłębszych sekretów. nie masz się za co mścić, nasz związek naprawdę nie miał przyszłości.

                              to może wrócimy do tematu? nie ma sensu rozpisywać się, że to co chcę zrobić nie jest piwem. krótko i na temat - jakie owoce w to wrzucić? pomidory? ogórki? melony? pomarańcze?
                              beware of the chicken!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X