Drożdże Wyeast 2308 a porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • PaPe
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.03
    • 176

    Drożdże Wyeast 2308 a porter

    Wczoraj sprawdziłem fermentującego portera. Balling spadł z 20 do 3.

    Zacieranie tradycyjno-Krzysiowe 90 min. 67 > 64 st. Napowietrzyłem solidnie, fermentowało 20 dni w 12-13 stopniach.
    W smaku czuć sporo alkocholu oraz słodycz . Mam nadzieję, że smak wyszlachetnieje, ale 3 blg końcowe dla portera to chyba dziwnie mało.
    Mam zamiar uwarzyć następnego portera i mam dylemat - czy podnieść temperaturę zacierania?
    Czy komuś drożdże Munich Lager tak się zachowywały. Dwa poprzednie lagery zrobione na nich też odfermentowały do 3, ale z 11 i z 13 blg.

    Pozdrawiam
    Paweł
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19269

    #2
    nam munich lager odfermentował z 17.5 do 6 i na cichej nie zeszło niżej, ale nie nazwałbym napowietrzania w naszym wypadku na "solidne".

    Comment

    • joelka
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.03
      • 817

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika PaPe
      Czy komuś drożdże Munich Lager tak się zachowywały. Dwa poprzednie lagery zrobione na nich też odfermentowały do 3, ale z 11 i z 13 blg.
      Zrobiłam pare piw na Munich lagerach i muszę je pochwalić bo ładnie odfermentowują brzeczkę. Mnie osobiście do 3 z różnych pułapów (najwięcej z 16). Bardzo szybko działają, piwo nawet nie musi iść na cichą bo jest ładnie sklarowane. M.L. w niskich temperaturach dają sobie świetnie radę. Mam wrażenie, że są nie do zdarcia, bo nawet w lodówce szamały wszystko co im dolałam

      Comment

      • Shlangbaum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2005.03
        • 5828

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
        piwo nawet nie musi iść na cichą bo jest ładnie sklarowane
        LajboCKowego koźlaka i tak prewencyjnie wysłaliśmy na cichą jak należy ale już po burzliwej był ładnie sklarowany. Więc potwierdza się spostrzeżenie joelki. Minusem tych drożdży było, że nie miałem co zbierać z fermentora bo pozostała po nich tylko wodnista i rzadka pianka. Poza tym strasznie długo startowały.
        Last edited by Shlangbaum; 2006-03-27, 23:59.

        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

        Comment

        • joelka
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2005.03
          • 817

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
          Poza tym strasznie długo startowały.
          A to trza było wrzucić je do ciepłej, napowietrzonej brzeczki (25st) i przetrzymać w wiadrze dopóki nie ruszą. Niepotrzebnie schładzaliście brzeczkę do temp fermentacji, zanim drożdże ruszyły. Już kilka osób napotkałam, które uparcie nie chcą się przekonać.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
          Minusem tych drożdży było, że nie miałem co zbierać z fermentora bo pozostała po nich tylko wodnista i rzadka pianka.
          Dziwne Ja miałam wręcz małe przedszkole w lodówce od słoiczków z tymi drożdżami. I tu podziękowania dla Endrio, dzięki któremu dane mi było wykorzystać munich lagery.

          Dodam, że gęstwa, jaka zbijała się w kolejnych fermentorach, była baaardzo gęsta i pierdziała jak tylko łyknęła trochę powietrza

          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
            Minusem tych drożdży było, że nie miałem co zbierać z fermentora bo pozostała po nich tylko wodnista i rzadka pianka.
            Podejrzewam, że mówisz o tym, co zostało na brzeczce, a nie na dnie?
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • Shlangbaum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2005.03
              • 5828

              #7
              Mówię o tym, co łącznie zostało w fermentorze po zlaniu na cichą.

              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

              Comment

              • darko
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.06
                • 2078

                #8
                Drożdże dolnaj fermentacji mają to do siebie, że:
                1. fermentacja przebiega dłużej niż w piwach "górnych"
                2. f. burzliwa jest mniej burzliwa niż "górna"
                3. przyrost biomasy jest dużo mniejszy.

                Comment

                • PaPe
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2005.03
                  • 176

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
                  Zrobiłam pare piw na Munich lagerach i muszę je pochwalić bo ładnie odfermentowują brzeczkę. Mnie osobiście do 3 z różnych pułapów (najwięcej z 16). Bardzo szybko działają, piwo nawet nie musi iść na cichą bo jest ładnie sklarowane. M.L. w niskich temperaturach dają sobie świetnie radę. Mam wrażenie, że są nie do zdarcia, bo nawet w lodówce szamały wszystko co im dolałam
                  Ja zrobiłem 7 warek na Munich lagerach (porter był 6) i mam podobne doświadczenia - ładne klarowanie, dosyć szybka fermentacja. Ale to nie są drożdże High Gravity, a mój porter ma już 10% alkochlu, a zaraz będzie z niego wino bądź wręcz porterówka .
                  Nie zacierałem wytrawnie - celowałem w końcowe blg na poziomie 7.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                  Poza tym strasznie długo startowały.
                  Tak jak pisała joelka to pewnie sprawa temperatury brzeczki. Moje startowały chyba zawsze po 4-5 godzinach. Były brane z poprzedniej warki zlewanej na cichą lub z lodówki - maksymalnie tydzień czekania. Zawsze miałem dużo gęstej masy do zbierania z dna.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X