Chmiel aromatyczny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tomcio83
    Porucznik Browarny Tester
    • 2006.02
    • 258

    Chmiel aromatyczny

    Czy ktoś z was próbował warzyć piwo
    bez dodatku chmielu aromatycznego?
    ew. dodawał chmiel aromatyczny
    dopiero podczas chmielenia na zimno?

    Mam zamiar tak właśnie zrobić, ale najpierw wolałbym wiedzieć czym to grozi

    Przepis ( własny) na piwo 20l :

    4kg pilzneński
    ok. 0,2kg barwiący
    0,25kg Carawheat

    chmiel Marynka, szyszki ok. 20g
    drożdże S-33

    3 tygodniowa fermentacja cicha z chmieleniem na zimno :
    HOP AROMA TAB 1/3 tabletki lub ewent. 35g chmielu lubelskiego ( szyszka)
    Last edited by tomcio83; 2006-07-20, 11:58.
    rowarek esoła
  • darko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.06
    • 2078

    #2
    Niczym to nie grozi. Niektórych piw nie chmieli się dla smaku i aromatu, np. waizena czy stouta.

    Comment

    • al1cja
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2005.11
      • 4

      #3
      Piwo na samej marynce - wyjdzie także dobre, nawet przy chmieleniu tylko dla goryczki (godzina dla goryczki, pół dla smaku, kilka minut dla aromatu). W takich proporcjach będzie raczej łagodne, bez wyrazistej nuty chmielowej.

      Pozdrawiam

      Comment

      • Marcin_wc
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.09
        • 2115

        #4
        Stouta można delikatnie chmielić dla aromatu.

        Marynka to chmiel też chmiel aromatyczny, olejków aromatycznych ma ona prawie dwa razy więcej niż lubelski. Używanie tylko marynki sprawia, że otrzymujemy więcej aromatu i więcej goryczki niż w przypadku lubelskiego, lecz będą one(teoretycznie) mniej szlachetne.
        Jeśli chodzi o chmielenie tylko dla goryczki, to zależy to tylko od Twoich własnych upodobań.

        Comment

        • olorider
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2006.01
          • 123

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomcio83
          3 tygodniowa fermentacja cicha z chmieleniem na zimno :
          HOP AROMA TAB 1/3 tabletki lub ewent. 35g chmielu lubelskiego ( szyszka)
          Chmieliłem tabletką Hop Aroma tab, cała tabletkę na dwa tygodnie fermentacji cichej, efekt - żaden, żadnego aromatu chmielowego.
          Ostatnio chmieliłem na zimno chmielem lubelskim 30g na 20l brzeczki, ponad dwa tygodnie na cichej. Efektu do końca nie znam bo wczoraj butelkowałem to piwo, ale po otwarciu fermentora spodziewałem się pięknego aromatu chmielowego, a tu zapach normalny, jak zawsze. No chyba że dopiero jak piwo dojrzeje to będzie aromat

          Comment

          • angasc
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2006.04
            • 977

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
            Chmieliłem tabletką Hop Aroma tab, cała tabletkę na dwa tygodnie fermentacji cichej, efekt - żaden, żadnego aromatu chmielowego.
            Ostatnio chmieliłem na zimno chmielem lubelskim 30g na 20l brzeczki, ponad dwa tygodnie na cichej. Efektu do końca nie znam bo wczoraj butelkowałem to piwo, ale po otwarciu fermentora spodziewałem się pięknego aromatu chmielowego, a tu zapach normalny, jak zawsze. No chyba że dopiero jak piwo dojrzeje to będzie aromat
            Hmmm, dziwne rzeczy Waść prawisz. Ja chmieliłem 22 litry lagera połową tabletki HAT i piwo po 3 miesiącach od zabutelkowania nie nadaje się do picia. Zamiast smaku czuje się perfumy chmielowe

            Comment

            • olorider
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2006.01
              • 123

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc
              Hmmm, dziwne rzeczy Waść prawisz. Ja chmieliłem 22 litry lagera połową tabletki HAT i piwo po 3 miesiącach od zabutelkowania nie nadaje się do picia. Zamiast smaku czuje się perfumy chmielowe
              Po zlaniu piwa na dnie fermentora zauwarzyłem małą górkę coś jakby ta tabletka lekko rozpuszczona Może trzeba najpierw ją rozetrzeć/zgnieść, wsypać do fermentora i wymieszać ? W instrukcji nic o tym nie pisało, więc ją po prostu wrzuciłem.

              Comment

              • Wielki_B
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.02
                • 1968

                #8
                Chcąc wykorzystać marnujące mi się tabletki chmielowe, do ostatnich kilku warek dodałem ich kawałki (uwaga: nie na zimno, lecz pod sam koniec gotowania brzeczki). Rozpuszczały sie wszystkie, z wyjatkiem ostatniej, kiedy to dodałem ją po wyłączeniu juz palnika.
                Pomimo tego, że była w gorącej (aczkolwiek ciągle stygnącej brzeczce) przez pół godziny, to po spuszczeniu brzeczki do fermentora na dnie odnalazłem niemal nienaruszoną tabletkę...
                Myśle więc, że do zimnego piwa należałoby ją wcześniej rozkruszyć.

                Comment

                • Seta
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #9
                  Czyli lepiej rozpuścić tą tabletę (lub jej fragment) we wrzątku przed dodaniem do cichej? Jest szansa, że poprawi toto pienistość? Niedochmieliłem warki dostatecznie, a wyczytałem, że ujemnie mi się to na pianie "odbije" .
                  Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X