Refermentacja, czym słodzić?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • peter007
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.06
    • 2820

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
    Bo ekstrakt sproszkowany odfermentowuje w mniejszym stopniu niż glukoza, trzeba go po prostu dać ciut więcej. Gdzieś kiedyś, było jak się to przedstawia, ale obstawiałbym, że trzeba dać 20-30% więcej niż glukozy, aby uzyskać ten sam efekt.
    Kiedyś na forum pytałem o podobną sprawę i otrzymałem taką odpowiedź
    100g cukru=105g glukozy=150g suchego ekstraktu=188g ekstraktu w syropie=118g miodu
    Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

    Comment

    • coder
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.10
      • 1347

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
      dowiedziałem się, że jedynie glukoza jest zupełnie beziwazyjna (jesli chodzi o smak)
      Masz na myśli porównanie z sacharozą, czy z rezerwą i ekstratem też?

      Comment

      • gralll
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2005.06
        • 127

        #18
        co do fruktozy.....

        Fruktoza jest słodsza w stosunku do sacharozy, w stopniach umownych sacharoza ma 1 fruktoza 1,7 a glukoza poniżej jeden ...
        Drożdże po hydrolizie sacharozy w pierszym etapie "strawią" glukozę potem zabiorą się za fruktozę, która musi ulec izomeryzacji do glukozy ... Wniosek jest taki, że piwo może byc słodsze po dodaniu sacharozy, a z pewnością samej fruktozy, która zalecana jest dla osób chorych na cukrzycę ponieważ nie wymaga do trawienia insuliny (koszt około 10zł za 0,5 kg)...
        Ja ze względów ekonomicznych stosuję sacharozę, a jeżeli mam już za coś płacić to tylko za naturalny miód, który posiada właściwości antyseptyczne i nadaje ciekawą barwę szczególnie gryczany i aromat

        Comment

        • Stasiek
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2007.02
          • 609

          #19
          cukier a glukoza

          Cos mi sie tu nie zgadza.
          Z jednej strony:
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007 Wyświetlenie odpowiedzi
          100g cukru=105g glukozy =150g suchego ekstraktu=188g ekstraktu w syropie=118g miodu
          A z drugiej:
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czes Wyświetlenie odpowiedzi
          Krótko mówiąc: odpowiednikiem 100 g glukozy krystalicznej jest 86 g sacharozy.
          Co przeliczając w drugą stronę da 100g sacharozy = 116g glukozy.
          Różnica jednej wersji do drugiej to ok 10%. Niby niewiele, ale może spowodować, że zamiast założonego 4g na butelkę (w przeliczeniu glukozy) będziemy mieć prawie 4,5g.
          W zasadzie taaak się tylko czepiam, bo czy różnica w nagazowaniu przy pomocy 4g a 4,5g jest do zauważenia?

          Comment

          • Czes
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2001.06
            • 752

            #20
            Wyjaśnienie tkwi w słówku "krystaliczna".
            Glukoza krystaliczna, ta powszechnie dostępna, jest w istocie monohydratem (wodzianem) glukozy. Molowa masa cząsteczkowa takiego monohydratu to 198 g.
            Przeliczenia podane przez użytkownika peter007 dotyczą glukozy bezwodnej o molowej masie cząsteczkowej = 180 g.
            Stasiek 69 - gratuluję dociekliwości
            O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19260

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gralll Wyświetlenie odpowiedzi
              Fruktoza ... (koszt około 10zł za 0,5 kg)...
              Ja ze względów ekonomicznych stosuję sacharozę, ...
              No fakt, sacharoza buraczana jest najtańsza. Ja za fruktozę płacę ok. 14 zł/kg. Cukier trzcinowy jest już tańszy a bogatszy smakowo.

              Comment

              • muavmf
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2007.08
                • 119

                #22
                Nie uważacie że warta jest zauważenia, podkreślenia propozycja Szlagbauma?
                Ja słodziłem cukrem. Wydawało to się proste i tanie. Ostatnio skorzystałem z jego propozycji słodzenia brzeczką. Jest to jeszcze prostsze i bardziej zbliżone do wzorca czystości warzenia. Kupowanie glukoz itp. w tym kontekście, to są wszystko dodatkowe, zbędne czynności i wydatki.

                Comment

                • szefi
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2005.12
                  • 194

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czes Wyświetlenie odpowiedzi
                  Istotnie, sacharoza jest disacharydem (dwucukrem), ale z pomocą inwertazy delegowanej do roztworu przez komórkę drożdżową jest hydrolizowana wstępnie do glukozy i fruktozy.
                  Po takim zdaniu zastanawiam się co ja tu robię...

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    #24
                    Używam do refermentacji zwykłego cukru. Odmierzam go za pomoca miarki z biowina. Piwa są idealnie nagazowane, cukier wsypuje do butelek, co mi zajmuje chwilę.

                    Posmaków bimbrowych nie czuje, degustanci też nie.

                    Nie mam zamiaru zmieniać tego sposobu.
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • pix
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.12
                      • 37

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                      Używam do refermentacji zwykłego cukru. Odmierzam go za pomoca miarki z biowina.
                      BA sprzedaje jakieś miarki, reklamując, że "Miarki pozwalają na precyzyjne dozowanie cukru, glukozy lub suchego ekstraktu słodowego", i teraz pytanie, do czego się NAPRAWDĘ sprawdzają?

                      (http://browamator.pl/szczegoly.php?M...&grupa_p=6&pwd)

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pix Wyświetlenie odpowiedzi
                        BA sprzedaje jakieś miarki, reklamując, że "Miarki pozwalają na precyzyjne dozowanie cukru, glukozy lub suchego ekstraktu słodowego", i teraz pytanie, do czego się NAPRAWDĘ sprawdzają?
                        Jak to do czego? Do odmierzania i wsypywania do butelki. Jeżeli chodzi ci, że do róznych piw powinna być różna ilość np. cukru, to odpowiem, że do wszystkich sypię taką samą ilość i jest OK.

                        Każde piwo nagazowało mi się wystarczająco.
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • alnus
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2007.07
                          • 459

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pix Wyświetlenie odpowiedzi
                          BA sprzedaje jakieś miarki, reklamując, że "Miarki pozwalają na precyzyjne dozowanie cukru, glukozy lub suchego ekstraktu słodowego", i teraz pytanie, do czego się NAPRAWDĘ sprawdzają?

                          (http://browamator.pl/szczegoly.php?M...&grupa_p=6&pwd)
                          Napewno nie sprawdzają się do ekstraktu słodowego, bo po wsypaniu go do trzech butelek miarka jest tak obklejona ekstraktem, że ciężko jest z niej cokolwiek wysypać, a jeśli już się to uda, to raczej obok butelki niż do niej. Potem, jak już pracowicie powsypujemy ekstrakt do butelek, to okaże się, że z zaplanowanych 200g pozostało nie wsypane 1/3. Z glukozą nie próbowałem, ale raczej nie powinna być aż tak higroskopijna jak ekstrakt, więc powinno pójść w miarę sprawnie. Ze zwykłym cukrem pójdzie bez problemu.

                          Comment

                          • jacer
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2006.03
                            • 9875

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alnus Wyświetlenie odpowiedzi
                            Napewno nie sprawdzają się do ekstraktu słodowego, bo po wsypaniu go do trzech butelek miarka jest tak obklejona ekstraktem, że ciężko jest z niej cokolwiek wysypać,
                            I tu się zgodzę. Dlatego nie używam ekstraktu.
                            Milicki Browar Rynkowy
                            Grupa STYRIAN

                            (1+sqrt5)/2
                            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                            No Hops, no Glory :)

                            Comment

                            • Kane66
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2008.03
                              • 19

                              #29
                              wczoraj rozlalismy nasza pierwsza warke, do refermentacji użylismy ekstraktu słodowego (syrop) dozowanego strzykawką 20ml (z nieco rozwiertanym wylotem). Robi sie to dosyć wygodnie, dawkowanie precyzyjne. Na nastepną warkę zorganizujemy po prostu większą strzykawkę (by rzadziej nabierać ekstrakt).

                              Comment

                              • Kane66
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2008.03
                                • 19

                                #30
                                Update: strzykawka 60ml (wylot bez rozwiertania) sprawdza sie jeszcze lepiej. Wystepuje jednak problem zmycia skali przy wyparzaniu strzykawki (jednorazowej) - trzeba sobie to oskalowac inna metodą :/ Strzykawka tego typu dostepna w kazdej aptece (jesli nie ma to moga sciagnac w jeden dzien).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X