Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tormod
Wyświetlenie odpowiedzi
Refermentacja, czym słodzić?
Collapse
X
-
-
-
Lepiej jednak czymś (zdezynfekowanym!) zamieszać. Jeśli wlewać na dno, to jednak gdy już tam trochę brzeczki jest.Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tormod Wyświetlenie odpowiedziNie mam, na przyszłość pytam. Żeby nie zanudzać później
W rankingu Codera ma pierwsze miejsce, więc pomyślałem, że można spróbować.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toto Wyświetlenie odpowiedziJa bym sugerował inną kolejność: wlanie przygotowanego roztworu do pustego "pojemnika przelewowego" i zlanie nań wężykiem młodego piwa z fermentora. W ten sposób równomiernie się rozprowadzi surowiec do refermentacji bez dodatkowego mieszania.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziLepiej jednak czymś (zdezynfekowanym!) zamieszać. Jeśli wlewać na dno, to jednak gdy już tam trochę brzeczki jest.
Ja robię jak napisał Toto.
Comment
-
-
No chodzi o to że gęsty syrop może osiąść na dnie. Przy odpowiednio rozpuszczonym powinno być OK, ale ja wolę go wlać jak już mam 5l, bo miałem problem z nierównomiernym nagazowaniem. Przegazowane były właśnie ostatnie butelki (czyli z piwem z dna) - oznaczam je zawsze kropką na kapslu.Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziCo to za ranking ?
1. Rezerwą
2. Ekstratkem w proszku
3. Glukozą
4. Fruktozą
5. Cukrem (sacharozą)
Najpopularniejsza jest chyba glukoza ze względu na dobry stosunek ceny do efektu, tylko w piwach które trzeba dopieścić (np. pszeniczne) stosuje się rezerwę, ew. ekstrakt.
Lepiej jest dolać to do tanku rozlewczego, dzięki temu rozprowadzenie surowca jest bardziej równomierne, i sterylność lepsza (bo jest przegotowane)
Napisał Coder 17/07/2007
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tormod Wyświetlenie odpowiedziW przyrodzie występują takie sposoby refermentacji (w kolejności od najlepszej):
1. Rezerwą
2. Ekstratkem w proszku
3. Glukozą
4. Fruktozą
5. Cukrem (sacharozą)
Najpopularniejsza jest chyba glukoza ze względu na dobry stosunek ceny do efektu, tylko w piwach które trzeba dopieścić (np. pszeniczne) stosuje się rezerwę, ew. ekstrakt.
Lepiej jest dolać to do tanku rozlewczego, dzięki temu rozprowadzenie surowca jest bardziej równomierne, i sterylność lepsza (bo jest przegotowane)
Napisał Coder 17/07/2007Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Tak wyszło z tarota.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toto Wyświetlenie odpowiedziJa bym sugerował inną kolejność: wlanie przygotowanego roztworu do pustego "pojemnika przelewowego" i zlanie nań wężykiem młodego piwa z fermentora. W ten sposób równomiernie się rozprowadzi surowiec do refermentacji bez dodatkowego mieszania.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziLepiej jednak czymś (zdezynfekowanym!) zamieszać. Jeśli wlewać na dno, to jednak gdy już tam trochę brzeczki jest.
Ja wypraktykowałem taki sposób: roztwór cukru wlewałem małymi porcjami w trakcie wleania brzeczki, ruchem kolistym rozprowadzając po powierzchni. Po wlaniu wszystkiego zostawiałem w spokoju na 5 - 10 minut i dopiero wtedy przelewałem do butelek.
Comment
-
-
Z tą dyfuzją, to mozna się przeliczyć....
Robię standardowo, czyli na dno fermentatora wlewam rotwór i przelewam wężykiem...
Dlatego, ze raz się przeliczyłem, więc zawsze po przelaniu węzykiem mieszam całość ..tymże wężykiem i odczekuję 5-10 minut
Comment
-
-
Szybkość dyfuzji zależy od gęstości syropu. Pewnie są na forum ludzie, którzy potrafiliby to obliczyć...Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziSzybkość dyfuzji zależy od gęstości syropu. Pewnie są na forum ludzie, którzy potrafiliby to obliczyć...Pozdrawiam,
Jacek
Świentechlywiki
Comment
-
Comment