Problemy ze słodem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19275

    #91
    Słód od Weyermanna z BA jest zwyczajnie zleżały i nie jest wart tej ceny. Owszem zaraz po dostawie jest świeży i pachnący, ale mnie udało się na taki trafić bardzo dawno temu.
    Piwodzej ma również słód z Optimy w równie konkurencyjnych cenach co Bogutynmłyn. W moim przypadku mam dużą zniżkę (większą niż ta w sklepie browar.biz) i nie zamierzam kupować pilseńskiego gdzie indziej.

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #92
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
      Ale generalnie takie dysproporcje w cienie tego nie uzasadniają - Weyermann mógłby być droższy o np. 10% a nie o 30%. Myślę, że różnica ta wynika w dużej mierze od zapasów - po prostu ba ma nowszą dostawę niż młyn.
      Seta już twoje śledztwo odnośnie cen chmielu było cokolwiek śmieszne, ale teraz jest jeszcze lepiej. Wiesz jaka jest różnica robocizny w Niemczech, a w Polsce. Wiesz jakie są koszty transportu tego słodu? No bądźmy poważni. Kto chce kupować taniej niech to robi, ale niech nie tworzy chorych teorii, że 10% drożej jest ok, a 30% to już nie. To są dwa różne słody, a że się tak samo nazywają. O dwóch różnych kosztach wytworzenia.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • maaciej6
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2007.04
        • 219

        #93
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
        Słód od Weyermanna z BA jest zwyczajnie zleżały i nie jest wart tej ceny. Owszem zaraz po dostawie jest świeży i pachnący, ale mnie udało się na taki trafić bardzo dawno temu.
        Piwodzej ma również słód z Optimy w równie konkurencyjnych cenach co Bogutynmłyn. W moim przypadku mam dużą zniżkę (większą niż ta w sklepie browar.biz) i nie zamierzam kupować pilseńskiego gdzie indziej.
        W BA stęplują date ważności w dniu wysyłki, a Piwodziej aktualnie niema w sprzedaży słodu z Optimy. Tak jak e-prezes niemam zamiaru przepłacać za słód pilzneński.
        "Gdzie się piwo warzy, tam się dobrze darzy"

        Wolsztyński Browar Domowy M & P

        Comment

        • maaciej6
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2007.04
          • 219

          #94
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
          Wg mnie słód z Optimy (ja mam co brawda z browar.biz nie z Młyna) jest jakby bardziej "brudny" - ma "na sobie" coś jakby mąkę lub po prostu kurz. Dodatkowo częściej ma popsute ziarenka (czarne). Od przyszłej warki zamierzam go przemyć przed ześrutowaniem, bo mnie to nieco niepokoi.

          Z ciekawości (tak dla siebie) zlece badanie laboratoryjne słodu Weyermann'a i z Optimy,
          bo ciekaw jestem, który jest cytuję: jakby bardziej "brudny".
          "Gdzie się piwo warzy, tam się dobrze darzy"

          Wolsztyński Browar Domowy M & P

          Comment

          • muavmf
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2007.08
            • 119

            #95
            Kupuję w Bogutynie. Wydajność z warzenia zadawala mnie - więc chyba jest dobry.
            Przed śrutowaniem odsiewam przez grube sito to coś, co się kurzy (Weyermann kurzy się mniej - nie przesiewam).
            Rozmawiałem z Panem Pawłem. Kupują go dużo więc mają dobre ceny. Sugerowałem sprzedaż monachijskiego, odpowiedział że ilości które mogą odebrać browamatorzy, są zbyt małe.

            Comment

            • Seta
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.10
              • 6964

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
              Seta już twoje śledztwo odnośnie cen chmielu było cokolwiek śmieszne, ale teraz jest jeszcze lepiej. Wiesz jaka jest różnica robocizny w Niemczech, a w Polsce. Wiesz jakie są koszty transportu tego słodu? No bądźmy poważni. Kto chce kupować taniej niech to robi, ale niech nie tworzy chorych teorii, że 10% drożej jest ok, a 30% to już nie. To są dwa różne słody, a że się tak samo nazywają. O dwóch różnych kosztach wytworzenia.
              Czepiasz się dla samego czepiania? Nikomu do cholery nie bronię kupować w BA. Piszę co JA MYŚLĘ nt rzuconego przez K3cha problemu o różnicach cen. Nie chodziło mi o to, że 30% drożej jest nie w porządku, tylko, że przy takiej różnicy WG MNIE bardziej opłaca się kupować w Młynie mimo, że WG MNIE Weyermann jest lepszej jakości niż Optima.
              Jeżeli masz inne zdanie niż ja używaj konkretnych argumentów, a nie rzucasz hasła o chorych teoriach i śmiesznych śledztwach.

              FAKTY: W październiku kupowałem w BA Weyermanna po 19,80zł/5kg czyli 3,96zł/kg. Worki 25kg były chyba po 84,6zł, czyli 3,38zł/kg. Młyn sprzedawał (o ile pamiętam) w tej samej cenie co obecnie - 90zł/30kg czyli 3zł/kg - różnica wynosiła 12,7%. Obecnie ceny w Młynie zostały (z jakiś powodów) po staremu, a w BA (z jakiś powodów) wzrosły do 4,28zł/kg (czyli 42,7% drożej niż w Młynie).

              MOIM ZDANIEM obecnie kupowanie w Młynie jest bardziej opłacalne niż pół roku temu, gdy za niewiele drożej można było kupić lepszy (MOIM ZDANIEM) słód w BA.

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #97
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                Czepiasz się dla samego czepiania? Nikomu do cholery nie bronię kupować w BA.
                Seta nie unoś się. Ja nie twierdziłem, że komuś bronisz kupować w BA, tylko IMO napisałeś, że nie ma uzasadnienia dla wyższej ceny w BA. A moim zdaniem tych słodów nie można porównywać, ze względu na pochodzenie. Dla mnie jest logiczne, że słód z Niemiec będzie droższy niż polski. Choćby z powodu kosztów transportu, ale nie tylko.

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                Obecnie ceny w Młynie zostały (z jakiś powodów) po staremu, a w BA (z jakiś powodów) wzrosły do 4,28zł/kg (czyli 42,7% drożej niż w Młynie).

                MOIM ZDANIEM obecnie kupowanie w Młynie jest bardziej opłacalne niż pół roku temu, gdy za niewiele drożej można było kupić lepszy (MOIM ZDANIEM) słód w BA.
                Jak łatwo sobie wyobrazić BA ma wielokrotnie mniejsze magazyny niż taki Bogutyn Młyn, więc i szybciej się wyprzedali ze starych zapasów. Czego zresztą sam nie negujesz.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • Seta
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #98
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                  ... tylko IMO napisałeś, że nie ma uzasadnienia dla wyższej ceny w BA...
                  A co tu uzasadniać? Mają większe koszty, albo większe marże, ewentualnie jedno i drugie.
                  Uzasadnienia podwyżek to zawsze marketingowy bełkot.
                  Napisałem, że nie ma uzasadnienia dla niekupowania w Młynie. Zwłaszcza, jeżeli potrzebujesz tylko pilzna (w przeciwnym razie koszty wysyłki mogę "zjeść" oszczędności)...
                  Ostatnia zmiana dokonana przez Seta; 2008-02-14, 15:54.

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #99
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                    A co tu uzasadniać? Mają większe koszty, albo większe marże, ewentualnie jedno i drugie.
                    Uzasadnienia podwyżek to zawsze marketingowy bełkot.
                    Napisałem, że nie ma uzasadnienia dla niekupowania w Młynie. Zwłaszcza, jeżeli potrzebujesz tylko pilzna (w przeciwnym razie koszty wysyłki mogę "zjeść" oszczędności)...
                    Tak zwłaszcza, że ceny jęczmienia poszybowały tak samo jak innych zbóż, ze względu na słabe zbiory, biopaliwa itd..
                    Po drugie nie chodzi o koszty BA, tylko, o to, że słód z Weyermanna jest i zawsze będzie droższy niż polski, bo mają wyższe koszty pracy, wyższe są koszty jego transportu, no i wreszcie BA kupuje o wiele mniejsze ilości słodu jednorazowo niż Bogutyn Młyn. W Młynie kupują na cysterny, a w BA (prawdopodobnie pakowany po 25kg) na palety.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • Seta
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.10
                      • 6964

                      Nie wiemy na jakich warunkach współpracuje Młyn z Optimą (może np. pośredniczy w dostawach jęczmienia?), ale dam sobie kciuka obciąć, że gdy skończą im się stany magazynowe i będą zmuszeni zamówić kolejną cysternę ze słodowni - stosunek cen Młyn / BA nie będzie jak 1 do 1,4 - więc moja rada: kupujcie w Młynie póki jest TAKA cena...
                      A co do podwyżek. Uwierz, że dla dobrego handlowca nie ma lepszej sytuacji jak plotki na rynku o podwyżkach kosztów produkcji lub/i surowca. Dla klienta jest oczywiste, że dostawca musi podnieść cenę - i nikt nie sprawdzi, że koszty wzrosły o 10%, a cena o 15%. Dobra, ja już odpuszczam ten wątek.

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                        A co do podwyżek. Uwierz, że dla dobrego handlowca nie ma lepszej sytuacji jak plotki na rynku o podwyżkach kosztów produkcji lub/i surowca.
                        Spoko. Tylko, że to nie są plotki. To są fakty.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          Kopyr, o ile wiem, to Browamator jest wyłącznym dystrybutorem słodów Weyermanna na Polskę, a browary restauracyjne korzystają z tych słodów, więc nie sądzę, żeby zamawiali go mało...
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • kopyr
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2004.06
                            • 9475

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                            Kopyr, o ile wiem, to Browamator jest wyłącznym dystrybutorem słodów Weyermanna na Polskę, a browary restauracyjne korzystają z tych słodów, więc nie sądzę, żeby zamawiali go mało...
                            Wiesz ja nie wiem z kim współpracuje Bogutyn, więc nie wiem czy moje podejrzenia są słuszne, ale obstają przy tym, ze operują wielokrotnie większymi ilościami.

                            Co do browarów restauracyjnych, to nie zdziwiłbym się gdyby kupowali w BA tylko słody specjalne, znaczy inne niż pilzneński. W końcu taki Spiż funkcjonował na rynku długo przed pojawieniem się BA.
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              Akurat Spiża nie miałam na myśli, tylko całą resztę

                              W Kaliszu na 100% widziałam worki pilzneńskiego, nie sądzę, żeby reszta się rozdrabniała na zamawianie w różnych miejscach
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              • e-prezes
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2002.05
                                • 19275

                                Bogutyn Młyn znów sprzedaje słód, ale tylko w postaci mączki i w mało konkurencyjnych cenach. Niemniej mają słód (bo sami mielą), więc pytanie za ile by sprzedawali. Mnie szczególnie interesuje diastatyczny.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X