Dlaczego nie można kupić polskiego chmielu?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • hasintus
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2006.07
    • 850

    #61
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa Wyświetlenie odpowiedzi
    Nie chodzi mi o zawiść do sklepów czy handlarzy tylko o nawinność klientów.
    Czy Ty dałbyś komuś zarobić nawet 100% jeśli by Ci sprzedał taniej o 100% niż w najtańszym sklepie? Ja bardzo chętnie. Tylko że niektórzy wykorzystują sytuację i mają wysoką marżę. A czasem lepiej mieć mniejszą marżę a większy obrót, tylko mało ktomu chce się w polsce robić a jeszcze jak ja bez prowizji to dopiero totalna okazja.
    Mam tylko nadzieję, że za 2 lata już chmielu mi styknie z swojej plantacji.
    Zacznij uprawiać też zboże, wyjdzie taniej.

    Comment

    • maaciej6
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2007.04
      • 219

      #62
      Na mojej aukcji był chmiel w cenie 34 zł / kg.
      Lomik i Marynka

      Sprzedawałem bardziej dla zabawy niż dla chęci wzbogacenia się.
      Uważam, że 80 zł / kg chmielu to zdzierstwo.
      "Gdzie się piwo warzy, tam się dobrze darzy"

      Wolsztyński Browar Domowy M & P

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #63
        No to zawsze masz prawo NIE KUPIĆ. Na szczęście w Polsce jest wolny rynek i każdy może sprzedawać i kupować za ile chce.

        Fascynujące, z ilu ludzi ciągle wychodzi bolszewizm.

        Comment

        • underley
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2007.02
          • 20

          #64
          A kilogram żywca wieprzowego w skupie to 3 do 4.5 zł - tu to zdzierają

          Comment

          • Seta
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 6964

            #65
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
            80zł za 1kg??? Poszaleli????
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi
            Że niby co? W browamator 50 gr granulat 6,5 zł, w piwodziej importowane 6-8 zł. Tu wychodzi 4zl za 50 gr. Ato jedyny tego typu sklep w Warszawie. I być może jedyny w Polsce co ma lubelski w szyszkach.
            Spokojnie. Rozumiem wolny rynek. Nie jestem bolszewikiem jak sugeruje Krzysiu, tylko jak pisałem w tym sezonie można było kupić szyszki za połowę tej ceny:

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
            Przesada... Jest jeszcze Allegro.
            Ja kupiłem 1kg Lomika w szyszkach za 34zł/kg.
            Szefi sprzedałał Marynkę i (chyba) Lubeski za 45zł/kg.
            Dlatego cena z Piwowara wydała mi się nieco przesadzona...
            Poza tym...
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
            Poza tym ja z lubelskiego jestem więc w przyszłym sezonie postaram się ugadać z jakimś miejscowym plantatorem (już mam kontakty).
            Jakby co mogę się z Wrocławiem na słód wymienić...
            Oczywiście forumowi antybolszewicy nie muszą korzystać z mojej oferty. Wiadomo - Wolny Rynek...

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #66
              Ja nie sugeruję, że ktoś jest bolszewikiem dlatego, że nie chce kupować chmielu po 80 zł, tylko dlatego, że nazywa jakieś przedsięwzięcie zdzierstwem, nie mając wiedzy o całokształcie.

              Comment

              • hasintus
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2006.07
                • 850

                #67
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                Spokojnie. Rozumiem wolny rynek. Nie jestem bolszewikiem jak sugeruje Krzysiu, tylko jak pisałem w tym sezonie można było kupić szyszki za połowę tej ceny:



                Dlatego cena z Piwowara wydała mi się nieco przesadzona...
                Poza tym...

                Oczywiście forumowi antybolszewicy nie muszą korzystać z mojej oferty. Wiadomo - Wolny Rynek...
                Ok wszyscy specjaliści od rynku chmielu, chcę kupić teraz, nie za rok i nie we wrześniu który minął. Chcę kupić 50 gr chmielu lubelskiego w szyszkach. Czekam na konkretną informację gdzie i za ile.
                Nie ukrywam że liczę na tych co mówili że, 4 zł za 50 gr to zdzierstwo.

                Comment

                • Seta
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #68
                  Dobra. Pokój niech będzie z nami! Pax, pax!
                  Z tym chmielem jest tak jak z grzybami. We wrześniu sam sobie możesz nazbierać albo kupić od zbieraczy przy drodze za 8-10zł za 1kg. W zimie (a zwłaszcza przed Świętami) suszone będą kosztować 2-3 razy więcej (biorąc pod uwagę spadek ich wilgotności). Marnowane kurki w słoiczku (czyli przetworzone niczym granulat) będą kosztowały nawet 10zł za 100g.

                  Dlatego zamiast marudzić w grudniu róbmy zapasy we wrześniu.
                  Pax! Idę po Duvela!

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    #69
                    Na rynku chmielu ostre zawirowania. Właśnie zakończył się skup szyszek i wyraźnie widać, że w tym sezonie ceny poszybowały w górę jak nigdy dotąd. Stawki wzrosły kilkukrotnie.


                    Zdaniem Tadeusza Plejznera z Polskiego Związku Producentów Chmielu to wynik braku surowca w całej Europie. U naszych zachodnich i południowych sąsiadów zbiory były w tym sezonie bardzo złe, a zapotrzebowanie jest wciąż duże. Jednak taka sytuacja może zupełnie rozregulować rynek, bo dla aż dla tak dużych podwyżek nie ma uzasadnienia ekonomicznego, a za dwa lata, kiedy nowe rośliny dojrzeją sytuacja może się całkowicie zmienić.

                    Już teraz gwałtownie rośnie zainteresowanie rolników nowymi nasadzeniami, a to jak zwykle może spowodować nadpodaż i problemy zarówno ze zbytem jak i z cenami.

                    Ceny szyszek chmielowych
                    rok zł/kg
                    2003 11-14
                    2004 13-15
                    2005 5-10
                    2006 10-13
                    2007 20-60

                    W tym sezonie rozpiętość cen skupu szyszek chmielowych jest wyjątkowo duża. Maksymalne wartości to rekord w historii tej branży. Za kilogram odbiorcy płacili nawet 60 złotych i to właśnie oni napędzali rynek.

                    Zawartość alfakwasów w szyszkach chmielowych w 2007 r.

                    Odmiany:
                    Magnum - 12 %
                    Perle - 7 %
                    Marynka - 6-7 %

                    Zawartość alfakwasów w najbardziej popularnych obecnie odmianach chmielu jest porównywalna do poprzedniego sezonu. Wielu rolników rezygnuje z odmiany Marynka na rzecz Magnum i Perle, a odmiana Lomik coraz częściej znika z pól.


                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • Grothesk
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.11
                      • 811

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa Wyświetlenie odpowiedzi
                      80zł /1kg szyszek to jest windowanie cen. Cena po 17zł/kg była w skupie i po takiej cenie można było zakupić u plantatora. Jeśli było by po 40zł było by też ok, ale nie aż tyle, bo to już przesada.
                      Mam cztery ary działki nad Bugiem w województwie LUBELSKIEM - (czyt. Unia z zakazami może mi skoczyć na dzyndzelek, bo w lubelskiem chmiel sadzić wolno ) - przyjeżdżajcie do mnie z sadzonkami! ;-P

                      A jak się nie uda to nad Włodawą, miejscowością skąd pochodzę, są co najmniej cztery wiochy gdzie są plantacje chmielu - zawsze można podjechać i kupić u rolnika po cenie "producenta"!

                      Ja osobiście do tej pory chmiel kupowałem jedynie w butelkach ale jeśli mógłbym jakoś pomóc piwowarom domowym w sezonie "chmielodajnym" to mogę spróbować zdobyć jakieś ilości chmielu...



                      Tomek

                      Comment

                      • delvish
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.11
                        • 3508

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Grothesk Wyświetlenie odpowiedzi
                        am cztery ary działki nad Bugiem w województwie LUBELSKIEM - (czyt. Unia z zakazami może mi skoczyć na dzyndzelek, bo w lubelskiem chmiel sadzić wolno )
                        Niekoniecznie. Po pierwsze, bez przesady można sadzić chmiel gdzie się zechce, tyle że nie będzie on certyfikowany.
                        Po drugie, nie w całym województwie lubelskim można sadzić chmiel. Nie wystarczy mieć działki nad Bugiem, żeby załapać się we właściwy obszar. Owszem, trzeba by przy tym mieć pecha, bo większości działek nad Bugiem w woj. lubelskim ten problem nie dotyczy.
                        Po trzecie chmiel będzie z nowej plantacji dopiero za dwa lata i może być wtedy np. dwa razy tańszy, bo wszyscy posadzą w tym roku
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Grothesk Wyświetlenie odpowiedzi
                        A jak się nie uda to nad Włodawą, miejscowością skąd pochodzę, są co najmniej cztery wiochy gdzie są plantacje chmielu
                        Tia nad, pod, trochę w lewo, trochę w prawo
                        Ostatnia zmiana dokonana przez delvish; 2008-01-15, 21:47.
                        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                        (Frank Zappa)

                        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                        Comment

                        • Grothesk
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.11
                          • 811

                          #72
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                          Niekoniecznie. Po pierwsze, bez przesady można sadzić chmiel gdzie się zechce, tyle że nie będzie on certyfikowany.
                          Po drugie, nie w całym województwie lubelskim można sadzić chmiel. Nie wystarczy mieć działki nad Bugiem, żeby załapać się we właściwy obszar. Owszem, trzeba by przy tym mieć pecha, bo większości działek nad Bugiem w woj. lubelskim ten problem nie dotyczy.
                          Po trzecie chmiel będzie z nowej plantacji dopiero za dwa lata i może być wtedy np. dwa razy tańszy, bo wszyscy posadzą w tym roku
                          A po czorta mi certyfikat na niekomercyjną uprawę na własnej działce... :-) Myślisz, że 100 lat temu chmiel miał atest Instytutu Matki i Dziecka, Koła Gospodyń Wiejskich i sołtysa Włoszczowej? A co do uprawy, to dwa lata to nie tak dużo, można poczekać i nabrać wprawy w "sadownictwie"

                          Tia nad, pod, trochę w lewo, trochę w prawo
                          Ale te wiochy są naprawdę nad Włodawą - leżą na północy, więc relatywne pod jest nad - przecież to logiczne! A od mojej działki na prawo jakieś 580 metrów jest Białoruś, a jakieś 5 km na południe już Ukraina... a tam wiadomo, Weizen Bier rośnie na czarnoziemach...

                          Comment

                          • delvish
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.11
                            • 3508

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Grothesk Wyświetlenie odpowiedzi
                            A po czorta mi certyfikat na niekomercyjną uprawę na własnej działce... :-)
                            Skoro nie potrzebujesz, to po co się pieklisz na WE?
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Grothesk Wyświetlenie odpowiedzi
                            Ale te wiochy są naprawdę nad Włodawą
                            Odwróć mapę do góry nogami i napisz nam co widzisz
                            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                            (Frank Zappa)

                            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                            Comment

                            • Grothesk
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2005.11
                              • 811

                              #74
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                              Skoro nie potrzebujesz, to po co się pieklisz na WE?

                              Odwróć mapę do góry nogami i napisz nam co widzisz
                              Odwróciłem mapę i widzę wiochy z chmielem nad Włodawą, ale do góry nogami!

                              Comment

                              • Seta
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.10
                                • 6964

                                #75
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                                Poza tym ja z lubelskiego jestem więc w przyszłym sezonie postaram się ugadać z jakimś miejscowym plantatorem (już mam kontakty).
                                Proszę o info kto jest zainteresowany czym i za ile.
                                Jak obiecałem, postaram się coś załatwić, chociaż łatwo nie będzie, bo w tym roku hurtowo wszystko skupują i ceny będą krejzolskie... i nikomu nie chce się bawić w detal...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X