A jednak, procedury propagacyjne drożdży w browarach przemysłowych, na etapie laboratoryjnym (finalny starter o objętości do 3 litrów), często przewidują stosowanie właśnie glukozy + pożywki (co prawda raczej peptonu albo/i ekstraktu drożdżowego, a nie fosforanu amonu).
Nawet jeżeli przytoczone obserwacje ś.p. G. Fix'a odpowiadają rzeczywistości, to powiedzmy sobie przecież, że problem diacetylu (z wyjątkiem przypadków infekcji bakteryjnych) w domowych piwach kondycjonowanych w butelkach i zawierających żywe drożdże praktycznie nie istnieje!
Drożdże prędzej czy później, choćby z nudów, ten diacetyl wyredukują
Nawet jeżeli przytoczone obserwacje ś.p. G. Fix'a odpowiadają rzeczywistości, to powiedzmy sobie przecież, że problem diacetylu (z wyjątkiem przypadków infekcji bakteryjnych) w domowych piwach kondycjonowanych w butelkach i zawierających żywe drożdże praktycznie nie istnieje!
Drożdże prędzej czy później, choćby z nudów, ten diacetyl wyredukują

Comment