Tlen zamiast CO2?

[intel1000]

Witam. Tym postem ogólnie Was wszystkich witam bo to mój debiut. A witam Was po to żebyście mnie nie zbesztali czasem innych "nie przedstawił się a już się wpycha do dyskusji"

A wracając do tematu: Czy ktoś próbował nasycać (karbonizować) a raczej (oxynizować?) swoje piwo tlenem zamiast CO2?
Słyszałem kiedyś o barze tlenowym gdzie gość zamiast do butli z CO2 podłączał tlen.

Zapraszam do dyskusji.

[Infam]

Witam. Tym postem ogólnie Was wszystkich witam bo to mój debiut. A witam Was po to żebyście mnie nie zbesztali czasem innych "nie przedstawił się a już się wpycha do dyskusji"

Ja wyjątkowo tym razem nie zbesztam. Ale za innych nie gwarantuję
Nie jesteś taki świeży - od 28.11.2008r...

Czy ktoś próbował nasycać (karbonizować) a raczej (oxynizować?) swoje piwo tlenem zamiast CO2?
Słyszałem kiedyś o barze tlenowym gdzie gość zamiast do butli z CO2 podłączał tlen.

Eee. Chyba nikt świadomy tego nie próbował. Co to za bar?
Azotować próbowalim ale nie tlenować!

[Makaron]

Tlen na pewno nie wplynie pozytywnie na piwo. Ja staram sie robic wrecz odwrotnie unikam tlenu ja zarazy w moich piwach

[intel1000]

Rozumiem, że tlen źle wpływa na piwko ale tam chodziło o to że tuż przed podaniem nasycało się je tlenem z butli bo podobno dużo fajniej smakowało. Człowiek był po nim taki natleniony
Bar gdzieś na morzem, taki raczej tylko w wakacje bo to w jakimś namiocie było.

[kopyr]

Rozumiem, że tlen źle wpływa na piwko ale tam chodziło o to że tuż przed podaniem nasycało się je tlenem z butli bo podobno dużo fajniej smakowało. Człowiek był po nim taki natleniony
Bar gdzieś na morzem, taki raczej tylko w wakacje bo to w jakimś namiocie było.

W barach tlenowych dostajesz maseczkę i sztachasz się tlenem. Podobno jest jakiś lekki odlot. Nie słyszałem, żeby w ten sposób traktowano piwo.

[Seta]

Gugiel się popsuł?

http://www.wprost.pl/ar/?O=51747&C=57

Bar tlenowy ma tyle wspólnego z piwem co gruczoł z gruszką... Totaralna bzdura.
W dodatku to chyba jawne oszustwo skoro nawet Wprost tak napisał...

[Infam]

Gugiel się popsuł?

http://www.wprost.pl/ar/?O=51747&C=57

Bar tlenowy ma tyle wspólnego z piwem co gruczoł z gruszką... Totaralna bzdura.
W dodatku to chyba jawne oszustwo skoro nawet Wprost tak napisał...

No... i ma kolega odpowiedź. Urodziny były więc:

Ja wyjątkowo tym razem nie zbesztam. Ale za innych nie gwarantuję

[Seta]

Wiem pojechałem, ale TO było już przesadzone. Chciałem delikatnie, ale nie dałem rady...

[intel1000]

No to ja nie kumam kolegów. Że niby na mnie wyjechaliście? Mnie nie chodzi stricte o bary tlenowe tylko o nasycanie piwa tlenem, nie chwytajcie mnie za słówko bo może coś pokręciłem i w barze tlenowym sztachają się tlenem, niech i tak będzie. Czy piwko nasycone tuż przed podaniem O2 a nie CO2 było by bardziej odświeżające?

[kopyr]

No to ja nie kumam kolegów. Że niby na mnie wyjechaliście? Mnie nie chodzi stricte o bary tlenowe tylko o nasycanie piwa tlenem, nie chwytajcie mnie za słówko bo może coś pokręciłem i w barze tlenowym sztachają się tlenem, niech i tak będzie. Czy piwko nasycone tuż przed podaniem O2 a nie CO2 było by bardziej odświeżające?

Słyszałeś, żeby ktoś tak robił? Jak myślisz dlaczego nie?

[intel1000]

No właśnie słyszałem bo sam bym tego nie wymyślił. Takie info zasłyszałem parę lat wcześniej zanim sie dowiedziałem że piwo można zrobić w domu

[kopyr]

No właśnie słyszałem bo sam bym tego nie wymyślił.

Tylko, że naszym zdaniem słyszałeś to w Radiu Erewań. Jakbyś nie pamiętał co to Radio Erewań, to przytoczę taką historyjkę.
Radio Erewań podało, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają Mercedesy.
Pytamy, czy to prawda?
Tak, to prawda, tylko że nie w Moskwie na Placu Czerwonym, a w Petersburgu na Prospekcie Lenina. Nie Mercedesy, tylko rowery. I nie rozdają, tylko kradną.

[jacer]

Niektórzy słyszeli, że browary zabijają woły i dodają zamiast chmielu żółć do piwa.

[ART]

Kiedyś w celu wypchnięcia piwa z KEGa na imprezie zamiast butli z CO2 (skończył nam się gaz a było za późno na inne manewry z CO2) podłączyliśmy pompkę elektryczną do pompowania opon samochodowych Zatem nasycenie powietrzem (choć to nie czysty tlen) jest możliwe, ale piwo było w efekcie takie sobie, na drugi dzień resztka piwa która została w beczce jeszcze słabiej smakowała. Zatem da się, ale cudownych efektów się nie spodziewaj, bo tlen przyspiesza reakcje niepożądane w piwie i należy go w większości etapów - od warzenia po spożycie - po prostu unikać.

[intel1000]

O! i taka odpowiedź jak szanownego Admina (bez wazeliny) jak najbardziej jest wyczerpująca i na temat a nie historyjki o Radiu E, które są stare jak świat.
A żeby mój post coś wniósł nowego do tematu to powiem może, że jak zdobędę kiedyś jakąś butelczynę tlenu to nie omieszkam sprawdzić