Klarownie piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • radekam
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2006.03
    • 165

    Klarownie piwa

    Witam
    Znalazłem w jednym ze sklepów środek do klarownia piwa ARES130.

    Czy ktoś tego używał?
    Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk.
    W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą.
    W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika radekam Wyświetlenie odpowiedzi
    Witam
    Znalazłem w jednym ze sklepów środek do klarownia piwa ARES130.
    To nie jest żaden ARES. ARES130 to tylko kod w bazie sklepu winohobby.pl. Ten tajemniczy środek do klarowania to finnings czyli żelatyna z rybich ości. Bardzo popularne na Wyspach.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      #3
      Zbędne.
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • radekam
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2006.03
        • 165

        #4
        I wszystko jasne.
        Dzięki za informacje.
        Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk.
        W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą.
        W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19269

          #5
          Ja stosowałem. O ile dobrze pamiętam na bazie bentonitu. Jego przydatność w przypadku piwa jest problematyczna, bo musi być odpowiednie środowisko by działał skutecznie a takowego nie ma w piwie. Owszem efekt jest, ale spokojnie, jak koledzy piszą można sobie podarować
          Last edited by e-prezes; 2009-02-04, 22:52.

          Comment

          • Makaron
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.08
            • 2107

            #6
            Jesli jest to co pisze Kopyr to jest to bardzo dobry (tradycyjny) produkt do klarowania piw w stylu brytyjskim. Powszechnie uzywany w malych browarach lokalnych. Powoduje, ze piwo w beczce zbija sie w mocny jakby zelatynowy osad na dnie beczki.
            "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

            Comment

            • piokl13
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2003.06
              • 946

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
              ... Powoduje, ze piwo w beczce zbija sie w mocny jakby zelatynowy osad na dnie beczki.
              I co? Pije się taki żelatynowy osad zamiast normalnego piwa ?
              Last edited by piokl13; 2009-02-09, 11:32.

              Comment

              • Makaron
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.08
                • 2107

                #8
                Osad jest ciezej ruszyc z dna niz normalnie. Ale faktycznie jak wozisz beczki i nimi trzesiesz zalecane jest zostawienie ich w piwnicach na 2 dni zamin wszystko opadnie, bo inaczej mozesz zalapac sie na piwo z paprochami. W przypadku jak warzysz piwo w domu i je serwujesz w domu to piwo szybciej sie klaruje.
                "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                Comment

                • Czes
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2001.06
                  • 752

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                  To nie jest żaden ARES. ARES130 to tylko kod w bazie sklepu winohobby.pl. Ten tajemniczy środek do klarowania to finnings czyli żelatyna z rybich ości. Bardzo popularne na Wyspach.
                  Isinglass to po polsku karuk. To wyjątkowo czysta forma kolagenu (białka) otrzymywana z pęcherzy pławnych ryb jesiotrowatych (ale ostatnio i innych). Ma zdolność elektrostatycznego i mechanicznego "łapania" komórek drożdżowych.

                  Rzeczywiście regularnie stosowany na Wyspach Brytyjskich do klarowania piw beczkowych cask ales (także w większej skali, przed filtracją). W Polsce karukiem klarowano piwo Grodziskie.

                  Nie jest łatwy w stosowaniu, ale próbować można.
                  O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

                  Comment

                  • Makaron
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 2107

                    #10
                    Z mojego doswiadczenia nalezy dobrze wymieszac karuk z piwem. No i tutaj nalezy to robic raczej delikatnie. Inaczej caly srodek bedzie plywal na powierzchni piwa jako zelowata skorka.
                    "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                    Comment

                    • przemo70
                      † 1970-2019 Piwosz w Raju
                      • 2007.05
                      • 1501

                      #11
                      Koledzy a czy ktoś z Was klarował za pomocą żelatyny? Jeśli tak to proszę o info kiedy ją się zadaje będę wdzięczny Pozdrawiam
                      Save water, drink beer ...

                      http://www.parowozy.com.pl/
                      http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                      https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                      Comment

                      • wogosz
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.12
                        • 1007

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemo70
                        Koledzy a czy ktoś z Was klarował za pomocą żelatyny?
                        Tak. Efekty są bardzo dobre. Wystarczy dodać żelatynę 2-3 dni przed butelkowaniem. Podczas butelkowania dodaję drożdży dolnej fermentacji, bo może być kłopot z refermentacją w butelce (strąciliśmy drożdże w balonie). Dolniaki dobrze kłaczkują i bez problemu osiadają na dnie butelki.

                        Comment

                        • przemo70
                          † 1970-2019 Piwosz w Raju
                          • 2007.05
                          • 1501

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi
                          Tak. Efekty są bardzo dobre. Wystarczy dodać żelatynę 2-3 dni przed butelkowaniem. Podczas butelkowania dodaję drożdży dolnej fermentacji, bo może być kłopot z refermentacją w butelce (strąciliśmy drożdże w balonie). Dolniaki dobrze kłaczkują i bez problemu osiadają na dnie butelki.
                          Dzięki za info ale jeszcze mam pyt ile tych drozdzy i czy można zaryzykować i ich nie dawać? Pozdr
                          Save water, drink beer ...

                          http://www.parowozy.com.pl/
                          http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                          https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #14
                            Zaryzykować można zawsze, bo jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Chyba, że masz dobry mikroskop, to wtedy możesz sobie sprawdzić, czy po żelatynowaniu zostały tobie jakieś drożdże w piwie.

                            Tylko nie bardzo wiem, po co tak sobie komplikować życie. Jesli masz zbyt mętne piwo, to znaczy, że źle zacierasz, albo za krótko leżakujesz. Postaw na wtórnej dwa - trzy tygodnie w temp. poniżej 10 stopni i żadna żelatyna nie będzie potrzebna.

                            Comment

                            • przemo70
                              † 1970-2019 Piwosz w Raju
                              • 2007.05
                              • 1501

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                              Zaryzykować można zawsze, bo jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Chyba, że masz dobry mikroskop, to wtedy możesz sobie sprawdzić, czy po żelatynowaniu zostały tobie jakieś drożdże w piwie.

                              Tylko nie bardzo wiem, po co tak sobie komplikować życie. Jesli masz zbyt mętne piwo, to znaczy, że źle zacierasz, albo za krótko leżakujesz. Postaw na wtórnej dwa - trzy tygodnie w temp. poniżej 10 stopni i żadna żelatyna nie będzie potrzebna.
                              Krzysiu dobrze zacieram tylko z lezakowaniem czasami jest problem bo ma takie zejście że nie nadążam warzyć a tak przy okazji jak bedziemy sie gdzies widzieli to zabierz dla mnie jedno swoje piwko to wtedy ocenie czy te Twoje jest dobrze wyklarowane a tak pozatym to chciałbym po prostu wiedzieć jak to się robi bo mam żelatynę ze starych zakupów i wypadałoby ją kiedyś zużyć ale jeśli ma mi ona skilerowac drozdze to nie bede jej uzywał. pozdr
                              Save water, drink beer ...

                              http://www.parowozy.com.pl/
                              http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                              https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X