Co za słód? Jakiś cud.

[tomassi]

Właśnie zaglądnąłem sobie na stronę WES-a, żeby rzucić okem na ceny słodów. Patrzę, patrzę i oczom nie wierzę. Niektórym to się już chyba całkiem rzuciło na mózg. To co zobaczyłem tłumaczę sobie tylko jakimś ogromnym poczuciem kompleksów. Skąd pochodzi słód? Z kraju co się zowie UE. To jest taki kraj? A ja myślałem głupi, że Polska jeszcze istnieje. I że słód strzegomski istnieje. No ale dla WES-a ważniejsze od parametrów samego słodu (o czym ani widu ani słychu) jest to, że wyprodukowany w UE. I tak nie wiemy czy to Strzegom, czy Weyerman? Tfu na psa urok. Teraz już wiem, że nie jestem Polakiem tylko Union Jewropejczykiem. Dzięki WES-owi.

[anteks]

Zawsze możeszkupić drożej ale z metryczką ;-)

[maaciej6]

Właśnie zaglądnąłem sobie na stronę WES-a, żeby rzucić okem na ceny słodów.

Nie rzucaj "okem" na stronę WES-a.
Pij piwo : Łomża Export

[Wujcio_Shaggy]

Myślę, że to "sdiełano.." ups, "made in eu" to nie jest wymysł WES-a, tylko producenta. Ot, taka zgrabna formułka za którą można się wygodnie schować. Tak, jak Okocim Pszeniczne jest "made in eu", dzięki czemu większość traktuje go jak wyrób krajowy...

[maaciej6]

Łomża Export też jest "made in eu" . Nie wiem dlaczego pacjent przyczepił się do WES'a

[ART]

Pewnie najzwyczajniej chciał wiedzieć co do gara sypie.

[Krzysiu]

Gdyby tak było, zapytałby WESA mailem o parametry techniczne słodu, ewentualnie nazwę słodowni. Tylko, że jemu nie chodziło o to, a o to, żeby błysnąć na forum. A ja parę dni temu udzieliłem odpowiedzi na to pytanie.

[sebanek]

Ja jakieś 2 tyogodnie temu napisałem do WES-a maila z pytaniem jaich producentów oferuje słody. Odpowiedzi brak do dziś. Szkoda, bo nie będę w tej sytuacji u nich kupował. Wolę kupić słód parę groszy drożej, ale za to wiedzieć co wrzucam do gara.

[anteks]

Ja jakieś 2 tyogodnie temu napisałem do WES-a maila z pytaniem jaich producentów oferuje słody. Odpowiedzi brak do dziś. Szkoda, bo nie będę w tej sytuacji u nich kupował. Wolę kupić słód parę groszy drożej, ale za to wiedzieć co wrzucam do gara.

i Krzysiu udzielił Tobie odpowiedzi

[Marusia]

Gdyby tak było, zapytałby WESA mailem o parametry techniczne słodu, ewentualnie nazwę słodowni. Tylko, że jemu nie chodziło o to, a o to, żeby błysnąć na forum. A ja parę dni temu udzieliłem odpowiedzi na to pytanie.

Tak czy siak, dziwne, że WES nie zamieszcza informacji o producencie.

[tomassi]

Gdyby tak było, zapytałby WESA mailem o parametry techniczne słodu, ewentualnie nazwę słodowni. Tylko, że jemu nie chodziło o to, a o to, żeby błysnąć na forum. A ja parę dni temu udzieliłem odpowiedzi na to pytanie.

Krzysiu jakiś ty błyskotliwy. Umiesz czytać w myślach innych, znasz ich czyny i zamiary. Prawdziwy skarb z Ciebie. Po prostu made in UE, ups, sdiełano w UE. Nie to co ja, ciemnogrodzianin z Galicji. Czasami jak się nosi przyciasny mundurek to hamuje krążenie krwi, co może być przyczyną ospałego umysłu.

Maaciej6 no i co z tego? Po co ta twoja kąśliwość? Czy ja napisałem, że dlatego, że wydrukowano na etykiecie made in UE nie kupię czegoś? Tym niemniej jeśli Ci o to chodzi, to ubolewam z tego powodu, że zamiast Łomża Export made in Poland, jest jakieś enigmatyczne UE. Dla mnie ma znaczenie czy towar pochodzi z Rumunii, Bułgarii czy np Niemiec.

Podobnie nie jest zbyt wygodne pisanie 30 maili z zapytaniem o każdy dostępny słód. To tak jakby sklep sportowy sprzedawał buty bez informacji jakie rozmiary są dostępne i z czego uszyte. I pisz pan zapytanie o każdą parę. Toż to paranoja. Tym bardziej, że w innych sklepach nie ma tego problemu i te informacje, które są ważne są dostępne. I na koniec, co z tego, że na forum ktoś opisał parametry słodu? Czy przed zakupem muszę wertować forum żeby uzyskać precyzyjne informacje? W tym poście chodziło mi o pokazanie, że zamiast informacji istotnych, dostajemy bełkot.

Fora internetowe wymyślono po to, żeby ludzie, którzy mają ochotę w danym momencie pomóc pomagają. I nieważne, że o tym było na forum 100 razy. Nie masz ochoty siedzisz cicho. Zmusza ktoś do zabierania głosu? Przez takich delikwentów jak Krzysiu odniechciewa się korzystać z forum, nie znam człowieka, a ten od razu do mnie z osobistą wycieczką. Biję się więc w wątłą pierś, że nie starcza mi czasu na śledzenie wszystkich postów Krzysia na forum na bieżąco. Mam nadzieję, że z tego powodu nie zostanę zbanowany? Obiecuję poprawę.

Krzysiu, a czym to chciałem błysnąć?

[Marusia]

Krzysiu, a czym to chciałem błysnąć?

Złotym zębem oczywiście

Krzysiem się nie przejmuj, innymi złośliwcami też, musimy się czasem trochę pokąśliwić

Ja akurat w tym przypadku jestem tego samego zdania co Ty - osobiście staram się w sklepie nie kupować produktów "made in UE", kojarzy mi się to z badziewiem. Ale WES widocznie uważa inaczej - jego prawo.

[tomassi]

Łomża Export też jest "made in eu" . Nie wiem dlaczego pacjent przyczepił się do WES'a

Wróciłem do domu, przyglądnąłem się dokładnie etykiecie Łomża Export, i nigdzie nie ma made in UE. Jest tylko wyprodukowano w ..... Polska sp. z o.o.

A ty to jakiś doktor jesteś? Od oczu pewnie?

[WES]

Niektórym to się już chyba całkiem rzuciło na mózg.

Którzy to są ci niektórzy?

[maaciej6]

Jest tylko wyprodukowano w ..... Polska sp. z o.o.

A ty to jakiś doktor jesteś? Od oczu pewnie?

To tak jak "made in UE" tylko inaczej napisane.

Doktor ale nie od oczu