Skąd niechęć do "wiedeńskiego"

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Fredd00
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2009.07
    • 88

    Skąd niechęć do "wiedeńskiego"

    ten słód praktycznie nie pojawia się w przepisach - z powodu ceny, czy tego, że pilznieński z monachijskim dają ten sam efekt tylko o 20% taniej??
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    Nie wiem jak u innych, ale u mnie (gdy jeszcze warzyłem) słód wiedeński nie pojawiał się z dość prozaicznej przyczyny - warzyłem głównie piwa brytyjskie i belgijskie, a do nich wiedeński nieszczególnie się nadaje.
    Poza tym słód wiedeński to raczej lagery, te zaś z powodu temperatury trudniej przecież zrobić w warunkach domowych niż górną fermentację.
    Zrobiłem wszakże jedno piwo z zasypu w 100% wiedeńskiego i choć wyszło cokolwiek dziwne, i tak uważam je za jeden z moich smaczniejszych wyrobów. Opinię kolegi Borysko na jego temat znajdziesz tutaj. Recepturę zaś tutaj.

    Comment

    • Seta
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.10
      • 6964

      #3
      Poza tym wiele receptur swój wiek ma, a onegdaj wiedeński nie był tak łatwy/tani do zdobycia jak pilzno czy monach. Moja rada - nie przejmuj się recepturami - rób piwo z tego co masz. Jeśli już się czymś przejmować to barwą jaka wyjdzie i nie przekraczaniem zalecanych maksymalnych dawek dla słodów specjalnych typu karmelowy czy barwiący.
      Last edited by Seta; 2009-08-20, 07:43.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X