Jaki wybrać brew kit do pszenicznego?

[areq47]

Witam,
właśnie moja pierwsza warka została przelana do butelek, więc czas na myślenie o następnej ;D Narazie nie czuję się jeszcze na siłach na chmielenie, zacieranie itd.., więc to będzie piwo z brew kitu.

Zastanawiam się co lepiej wybrać :

• zestaw 1 | Piwo Domowe Pszeniczne WES 1.7kg (link) + drożdże pszeniczne Safbrew WB-06 (link) + Ekstrakt słodowy WES pszeniczny 1.2kg (link)
• zestaw 2 | Coopers BrewMaster - Pszeniczne 1.7kg (link) (drożdże już w zestawie) + Ekstrakt słodowy WES pszeniczny 1.2kg (link) - o ile mogę tak mieszać te ekstrakty, czyli do coopersa ekstrakt WES'a

Cena zestawów będzie ta sama, ale nie mam pojęcia który może dać lepszy efekt

I jeszcze jedno pytanie - do brewkitu Coopers Oryginal - RealAle 1.7kg (link) jaki ekstrakt słodowy będzie bardziej pasował?

• Ekstrakt słodowy WES jasny 1.2kg - link
• Ekstrakt słodowy WES bursztynowy 1.2kg - link

Z góry dziękuję za pomoc

[leona]

Jako osoba która niepotrzebnie popełniła więcej niż jedną warkę z puszki niechmielonej, powiem Ci, że zostaw to i zacieraj, to lepsza przygoda.
Zwłaszcza, że tutaj mogą paść tylko odpowiedzi w stylu "nie wiem, od 12tu lat nie warzyłem z puszki"

[jacer]

rzuć monetą

[areq47]

no narazie jeszcze nie dorobiłem się sprzętu do zacierania (filtratora np. itd), więc muszę się ograniczyć do puszki. Ale myślę że już niedługo... Czyli nie wiecie czy lepsze będą drożdże wb-06 czy te z puszki coopersa?

[e-prezes]

Nie zgadzam się. Popełniłem warkę pszenicy lata temu z tego pierwszego zestawu, choć z innymi drożdżami (pawciowymi) choć od biedy te WB też się zdadzą, ale dużo lepiej wybrać płynne. Coopersa pszeniczne jak dla mnie jest za mało pszeniczne ale możesz się tym nie sugerować, bo i tak najważniejsze są drożdże. Obstawiam, że pierwszy da lepsze efekty z tych dwu.
Co do ostatniego pytania to bez znaczenia. I tak stworzysz inne piwo niż Real Ale.
Chmielenie Cię nie ominie, bo brewkity są zwykle mało nachmielone a jak jeszcze dodajesz ekstraktu niechmielonego to tym bardziej. Dla początkujących wygodny jest ekstrakt chmielowy w płynie.

[Twilight_Alehouse]

Nie zgadzam się z Leoną. Zacznij na spokojnie właśnie od brewkitów, bo choć zacieranie daje o wiele ciekawsze i lepsze piwa, to i tak odczujesz ogromna satysfakcję.
Wydaje mi się, że drożdże Safbrew dadzą lepsze rezultaty, więc raczej na zestaw z nimi bym postawił.

A który ekstrakt do Coopersa Real Ale? To już zależy od tego, co chcesz uzyskać. Z jasnym ekstraktem otrzymasz po prostu piwo jasne, z bursztynowym ciemniejsze. Dla mnie ta druga opcja byłaby ciekawsza, ale keiruj się po prostu swoimi preferencjami.

[Marusia]

Nie zgadzam się z E-prezesem i Twiligtem

A tak serio: Drożdże płynne do brewkitu to trochę takie rzucanie pereł przed wieprze Bierz WESy + WB 06. W przypadku pszenicznych - mają by słabiutko chmielone, więc nie będziesz musiał dochmielac. Coopersy mają zazwyczaj drożdże niededykowane do konkretnego stylu piwa, a pszeniczniaki akurat tego potrzebują.

A potem bierz się za zacieranie

[sebanek]

Zgadzam się z Marusią
Kiedyś, na początku swojej drogi zrobiłem piwo z koncentratu słodowego jasnego WES (1,7kg), koncentratu słodowego pszenicznego WES (1,7kg), chmielu aromatycznego (50g) i chmielu goryczkowego (20g), na drożdżach Safale US-04.
I pszenicznego nie przypominało wogóle.
Później kiedyś zacierałem pszeniczne na WB-06. I pszeniczne przypominało.
Powodzenia!

[areq47]

dziękuję wszystkim za odpowiedzi wybór już teraz jest chyba prosty a takie jeszcze jedno teoretyczne pytanie:

Jak dobrać ilość i rodzaj chmielu, jeśli bym kupił tylko ekstrakty słodowe i chciał je nachmielić?

[sebanek]

dziękuję wszystkim za odpowiedzi wybór już teraz jest chyba prosty a takie jeszcze jedno teoretyczne pytanie:

Jak dobrać ilość i rodzaj chmielu, jeśli bym kupił tylko ekstrakty słodowe i chciał je nachmielić?

Jeśli robisz piwo konkretnego gatunku - trzymaj się receptury. Jeśli robisz piwo, które sobie sam wymyśliłeś - to wymyśl sobie też ilość i rodzaj chmielu wegług własnego uznania i gustu. Przy piwach z niechmielonych koncentratów chmiel dobierasz tak jak byś samodzielnie zacierał. Jak zrobisz kilka warek to sam zaczniesz wyczuwać co i w jakich dawkach daje jakie efekty.

[e-prezes]

Nie zgadzam się z E-prezesem i Twiligtem

A tak serio: Drożdże płynne do brewkitu to trochę takie rzucanie pereł przed wieprze Bierz WESy + WB 06. W przypadku pszenicznych - mają by słabiutko chmielone, więc nie będziesz musiał dochmielac. Coopersy mają zazwyczaj drożdże niededykowane do konkretnego stylu piwa, a pszeniczniaki akurat tego potrzebują.

A potem bierz się za zacieranie

możesz mi to wytłumaczyć? skoro za smak piwa w dużej mierze odpowiadają drożdże to czemu ich nie używać specyficznych dla osiągnięcia dobrego efektu? Uważasz, że nie wyjdzie dobre piwo z brewkita?
O dochmielaniu odniosłem się ogólnie, nie tylko do tego piwa, gdyż gość sugerował, że nie czuje się na siłach robić piwo inaczej jak z brewkita.

[Marusia]

Uważam, że z brewkitu WESa wyjdzie piwo co najwyżej przeciętne.

[Twilight_Alehouse]

możesz mi to wytłumaczyć? skoro za smak piwa w dużej mierze odpowiadają drożdże to czemu ich nie używać specyficznych dla osiągnięcia dobrego efektu? Uważasz, że nie wyjdzie dobre piwo z brewkita?

Wybitne nie wyjdzie, ale dobre zapewne tak. Tyle że pierwsze samodzielnie zrobione piwo, nawet z brewkitu, spokojnie może zadowolić się drożdżami suchymi. Uważam, że nie ma żadnego sensu ładować 30 zł w drożdże płynne, jeśli się dopiero zaczyna. Byłby to spory przerost formy

[e-prezes]

Uważam, że z brewkitu WESa wyjdzie piwo co najwyżej przeciętne.

nie przeszkadza Ci to jednak nim handlować

to z jakiego brewkita/ekstraktu wyjdzie więcej niż przeciętne?

Wybitne nie wyjdzie, ale dobre zapewne tak. Tyle że pierwsze samodzielnie zrobione piwo, nawet z brewkitu, spokojnie może zadowolić się drożdżami suchymi. Uważam, że nie ma żadnego sensu ładować 30 zł w drożdże płynne, jeśli się dopiero zaczyna. Byłby to spory przerost formy

odniosłem odmienne wrażenie czytając porady na browar.biz (może za rzadko czytam) o wyższości drożdży płynnych nad suchymi.

gdyby osiągnięcie wybitnego piwa zależało tylko od porzucenia brewkitów konkursy byłyby obsadzone samymi wybitnymi piwami.

[Twilight_Alehouse]

odniosłem odmienne wrażenie czytając porady na browar.biz (może za rzadko czytam) o wyższości drożdży płynnych nad suchymi.

Nie zamierzam negować, że drożdże płynne są lepsze od suchych. Chhodzi mi natomiast o to, że gdybym teraz zaczynał, na pewno nie chciałbym ładować 30 zł w płynne, nie mając pojęcia czy to piwo mi w ogóle wyjdzie. Dla debiutanta suche dołączone do zestawu są o wiele ekonomiczniejsze i bezpieczniejsze.

gdyby osiągnięcie wybitnego piwa zależało tylko od porzucenia brewkitów konkursy byłyby obsadzone samymi wybitnymi piwami.

A gdzie ja coś takiego sugerowałem?