Jaki wybrać brew kit do pszenicznego?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19260

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
    Wybitne nie wyjdzie, ale dobre zapewne tak....
    a tu na ten przykład!
    zakładasz, że piwa z brewkitów nie mogą być wybitne. jasne, zgodzę się z tobą przy założeniu, że korzystamy z całego know-how jakiego nam producent dostarczy, czyli z dołączonymi nijakimi drożdżami. np. nowo wprowadzone piwesy 4 i 5 przy użyciu drożdży płynnych dają dobre rezultaty.

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
      nie przeszkadza Ci to jednak nim handlować

      .
      Handluję również miarkami do cukru i innymi rzeczami, które wg mnie są piwowarowi niepotrzebne. WES jest dla początkujących, a ja już to mam za sobą od jakiegoś czasu Zaczynamy od PIWA, żeby potem robic je CORAZ LEPSZE. Czyli, oczywiście - ZE SŁODU
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19260

        #18
        Rozumiem i nie neguję tego. Chodziło mi o to, że sprzedajesz produkt, który w twoim mniemaniu daje przeciętne rezultaty. Po co?

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #19
          Bo takie zapotrzebowanie jest - w sklepie masz to, czego potrzebują ludzie, a nie to, co Ty lubisz. Puchy wg mnie ogólnie dają przeciętne rezultaty, a zapotrzebowanie na nie było, jest i będzie. Nie każdego da się od razu przestawic na zacieranie, a pucha może byc i zazwyczaj jest - krokiem w jego stronę. Czyli pucha spełnia rolę edukacyjną.
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • jaozyrys
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2008.10
            • 154

            #20
            Piszesz jakbyś nie znał praw rynku. Każdy produkt w ofercie zwiększa konkurencyjność względem innych sklepów, idealista który stwierdzi "będę sprzedawał tylko surowce dopuszczalne przez Reinheitsgebot" długo nie pociągnie, bo to klient decyduje co jest dla niego najlepsze przy ewentualnym doradztwie sprzedającego. Poza tym przeciętne nie znaczy niedobre, dla porównania myślę, że CP nigdy nie wprowadzi ekstraktu z kukurydzy Co do drodży płynnych zgadzam się zupełnie z Twilight Alehouse - windowanie i tak dużych kosztów warki z ekstraktów kupnem drożdży płynnych podczas gdy WB-06 również dają dobre rezultaty (przecież robione są nich nawet niektóre piwa konkursowe) nie ma moim zdaniem logicznego uzasadnienia. Jeśli ktoś ma pod ręką gęstwę płynnych to niech stosuje, dla przeciętnego początkującego różnica w smaku nie jest warta 20zł i zabaw ze starterem

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19260

              #21
              Nie nawiazywałem do Praw Czystości Składu, a prawa rynku znam. Dla mnie cena piwa warzonego w domu i tak jest duża, więc nieistotna dla tej dyskusji. Liczy się efekt, więc jeśli drożdże płynne daja porzadane efekty - lepsze niż na suchych to jednostkowy koszt nie ma tu uzasadnienia. Zwłaszcza, że można z nich korzystać wielokrotnie.
              Jaozyrys podaj mi zwycięskie piwo konkursowe (pszeniczne) fermentowane na tych drożdżach (WB)?!
              Marusia ja wiem, że nie lubisz z założenia piw z ekstraktów i pamiętam jak dziś spór o to czy piwa z ekstraktów maja prawo konkurować z piwami zacieranymi. Moim zdaniem może i wcale nie jest tak, że prawdziwe jest twierdzenie o miałkości piw z ekstraktów. Przy odpowiedniej kompozycji chmieli i drożdży uzyskuje się dobre efekty.

              Comment

              • jaozyrys
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2008.10
                • 154

                #22
                Nie pamiętam dokładnie, ale zwróciłem kiedyś na to uwagę, raczej nie było to piwo zwycięskie i mogło być w gatunku pokrewnym (roggen/weizenbock) niekoniecznie na polskich stronach i nie mogę tego znaleźć Najwyżej od siebie mogę dodać że piwo na WB-06 było lepsze niż na przechodzonych 3068.

                Przy odpowiedniej kompozycji chmieli i drożdży uzyskuje się dobre efekty.
                Jeżeli skład ekstaktów dobierze się podobnie do składu zasypu w stylu, to się zgodzę. Ale z piwami bardziej złożonymi może być problem. Do wyrobu ekstaktów chyba wcale nie używa się słodów karmelowych ani nie ma kontroli nad przerwami czyli przede wszystkim wytrawnością produktu.

                liczy się efekt (...) jednostkowy koszt nie ma tu uzasadnienia
                przy kolejnych warkach może nie, ale kompletowanie sprzętu to mimo wszystko pewien wydatek. Wiele osób które zaczynają nie wiedzą czego się spodziewać i czy to jest warte takich pieniędzy. Nie każdy ma ich nadmiar Ekstrakty podsumowałbym jako ułatwienie, za które płaci się więcej (prawie 2 razy więcej!) w zamian za uproszczoną procedurę. Chyba nie ma powodów, dla których ekstrakty miałyby być lepsze od słodu (poza starterami)

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19260

                  #23
                  Ja nie twierdzę, że sa lepsze! Tylko tyle, że dobre piwa udaj się także z użyciem ekstraktów.

                  Comment

                  • WES
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2003.11
                    • 111

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jaozyrys Wyświetlenie odpowiedzi
                    Do wyrobu ekstaktów chyba wcale nie używa się słodów karmelowych ani nie ma kontroli nad przerwami czyli przede wszystkim wytrawnością produktu.
                    Chyba! Robi wielką różnicę.


                    Nachmielony ekstrakt słodowy jest wyprodukowany w 100% ze słodów
                    (słodu pilzneńskiego jasnego oraz dość znacznej ilości słodów karmelowych jasnego i ciemnego) z dodatkiem ekstraktu chmielu.


                    Ekstrakt słodowy ciemny w postaci gęstego syropu o barwie 600-800 j. EBC.
                    Wytwarzany jest ze słodów: pilzneńskiego jasnego, monachijskiego, karmelowego jasnego, karmelowego ciemnego i barwiącego.

                    W taki oto sposób rodzi się plotka.
                    -
                    Wspiera i rozwija Piwowarstwo Amatorskie

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X