Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jaozyrys
W ogóle te amerykańskie zacieranie, czy moczenie pachnie mi jakąś lipą. To co obejrzałem na tym filmie, to według mnie nie jest jakimś specjalnym przepisem, tylko zwykłym pójściem na skróty, podyktowanym lenistwem. Wydajność z użycia tego słodu z worka, musi być koszmarnie niska, ale rozumiem że koszty dla Amerykanów nie grają roli. Proponuję przemyśleć przepisy czy rozwiązania innych przed zastosowaniem, czy aby nie są cofnięciem się w stosunku do tego co sami robimy. Teoria że amerykańskie jest lepsze (bo oni zaczęli warzyć w domu wcześniej niż my) i podobnych przepisów w Ameryce są tysiące (patrz post Jacera), zupełnie do mnie nie przemawia. Wybierajmy to co lepsze, a nie patrzmy skąd pochodzi.
Comment