Witam
Przymierzam się do zmagań ze swoją pierwszą warką (z zacieraniem) i zastanawiam się nad wykorzystaniu wody pochodzącej z szeroko rozpowszechnionych u nas na roztoczu źródeł mineralnych - identyczną wodę wykorzystują min do produkcji np "Zwierzyńca" browary Perła. Zastanawiam się tylko czy jest sens - woda ta jest nieco bardziej twarda od kranówki co akurat pasuje do moich planów (pale ale), no i czy jest stosując ją niezagotowaną np. do rozcieńczania brzeczki jej przypadkiem nie zakaże. Źródła te są typu wywierzyskowego, często obudowane kamiennym murkiem spiętrzającym w celu ułatwienia czerpania wody. Temperatura to ok. 7-10 stopni, smak - rewelacja . Do nabierania wykorzystane by były oczywiście umyte i odkażone kanistry.
Przymierzam się do zmagań ze swoją pierwszą warką (z zacieraniem) i zastanawiam się nad wykorzystaniu wody pochodzącej z szeroko rozpowszechnionych u nas na roztoczu źródeł mineralnych - identyczną wodę wykorzystują min do produkcji np "Zwierzyńca" browary Perła. Zastanawiam się tylko czy jest sens - woda ta jest nieco bardziej twarda od kranówki co akurat pasuje do moich planów (pale ale), no i czy jest stosując ją niezagotowaną np. do rozcieńczania brzeczki jej przypadkiem nie zakaże. Źródła te są typu wywierzyskowego, często obudowane kamiennym murkiem spiętrzającym w celu ułatwienia czerpania wody. Temperatura to ok. 7-10 stopni, smak - rewelacja . Do nabierania wykorzystane by były oczywiście umyte i odkażone kanistry.
Comment