Dodatki smakowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marecki1410
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2009.01
    • 97

    Dodatki smakowe

    Witam. Chciałem się dowiedzieć czy macie moze jakieś doświadczenia z różnego rodzaju aromatami- dodatkami smakowymi do piwa? Chodzi mi o to by otrzymać coś w stylu reedsów/gingersów itp.
    Znacie może jakieś źródła takich aromatów (producenci, sklepy)?
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    #2
    Dodaj imbiru, świeżego korzenia, lub kandyzowanego (tego pierwszego mało, tego drugiego dużo), jest też suszony korzeń imbiru i będziesz miał klimaty dżindżersowe.
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • Marecki1410
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2009.01
      • 97

      #3
      No właśnie już próbowałem z imbirem ale oprócz smaku imbirowego jest jeszcze taki ostry posmak w piwie (imbir świeży, prosto z ziemi). No i takim sposobem nie otrzymam piwa np. malinowego (próbowałem destylować ekstrakt ale nic z tego nie wyszło).
      Na praktyce w browarze miałem okazję przygotowywać próbki piw z aromatami (identycznymi z naturalnymi czyli chemicznie ustalono związki chemiczne odpowiedzialne za smak malin i zmieszano syntetyczne odpowiedniki w odpowiednim stosunku) i tak naprawdę wystarczył dodatek w ilości niecałego 1% by uzyskać fajny owocowy smaczek. No ale niestety nie mam możliwości ustalenia producenta

      Comment

      • bulipunk
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2008.11
        • 94

        #4
        JA robię ta (a dokładnie raz tak zrobiłem):
        Bierzesz owoce (amerykanie, którzy lubują się w tego rodzaju experymentach piszą by wziąść ok 1-2kg owoców na 15-20l brzeczki- zależy gdize spojżysz) i myjesz je. Podczas chmielenia odlej ze 3 litry brzeczki do innego gara, wrzuć owe owoce i pogotuj z 10-15 min.
        Gdy skończysz chmielenie, odcedzisz chmieliny i schłodzisz brzeczkę do temp. fermentacji dolej też schłodzony wywar z drugiego gara (razem z owocami rzecz jasna) do fermentatora. Wszystko idzie na burzliwą. Niech cię nie przeraża winny zapach podczas burzliwej. Potem przechodzi (tak prznajmniej było w moich przypadkach)
        Przelewasz na cichą już bez owoców i piwko dochodzi.

        U mnie działa. Nie zdziw się jak owoce będą pływać w czasie burzliwej po powierzchni. Aromat przechodzi. Robiłem doświadczenia z różnymi cudami. W moim Bożonarodzeniowym piwie dałem wszystko co miałem pod ręką - suszone śliwki, rodzynki, imbir, pomarańcze, przyprawy itd. Wyszło fajen piwko i jeszcze dojżewa...

        Malin powinno starczyć 1-2 kg też próbowałem... Myślę że możesz pokombinować z dżemami ... czemu nie! Mój kuzyn robi wino z dżemów sprzątając w spiżarce i jest całkiem całkiem

        Powodzenia.
        Michał-BULI-Nowak

        I said firmly "NO" for any alcohol... but it doesn't listen me :) and I am happy with it :)

        Comment

        Przetwarzanie...
        X