Podejrzewam, że w odległej przeszłości (średniowiecze) piwo spożywano bezpośrednio po fermentacji, więc nie miało nawet czasu żeby się zepsuć Podkreślam, to tylko moje domysły.
Słuszna uwaga z tym spożywaniem świeżego piwa. Wg. źródeł pisanych o Anglosasach tak było.
Tylko że pojawiają się też informacje w sagach, że wikingowie brali piwo na wyprawy na swoje łodzie i nie wypijali go w najbliższych dniach w całości.
Ale jak piszesz Zgoda, że piłeś dwumiesięczne piwo na bazie gruit, to jednak troszkę to wytrzymuje. 2 miesiące to wcale nie miało. Ta informacja też mi się przydała. Dzięki.
Dzięki użytkownikowi Mimazy zdobyłem już nieco informacji na temat właściwości niektórych ziół dodawanych dawniej do piwa, w temacie "skąd pochodzi piwo?".
Na stronie www.gruitale.com znajduje się opis poszczególnych ziół, nie wpadłem na to, że tam te informacje znajdę.
Z informacji tam zamieszczonych wynika, że są 4 rośliny, które mogą samodzielnie zastępować chmiel. Są to:
- szyszkojagody jałowca (do dziś Skandynawowie dodają do swoich domowych piw, w tym Finowie do swojego sahti),
- piołun (ale chyba nawet dla największego twardziela gorycz byłaby zbyt silna),
- angelica (chyba chodzi o dzięgiel litwor m. in. i rodzinę dzięgli o ile dobrze kojarzę)
- oregano, czyli lebiodka pospolita
Istnieją więc zioła, które mogą zastąpić chmiel, jeśli wierzyć autorom tekstów tam zamieszczonych.
Krwawnik pospolity też ma podobno właściwości bakteriobójcze i konserwujące piwo. Wrzos z kolei z tego co piszą raczej nie.
Surogaty chmielu zapewne chciałeś napisać, literówka.
Ale niestety nie znalazłem takiego tematu. Nie wykluczam, że to już było omawiane podrzędnie w innym temacie, ale używając wyszukiwarki na różne sposoby nie dotarłem do tych informacji.
Właściwie to mam już odpowiedzi na swoje pytania w tym temacie. Dziękuję Wam wszystkim za pomoc.
Temat, który miałeś Krzysiu na myśli to "różne składniki piwa", założony kiedyś przez Ciebie.
Faktycznie bardzo szczegółowo go rozwinąłeś i część potrzebnych mi informacji znajduje się w nim. Jednak nie wszystkie informacje o konserwantach tam są czy też o pojedynczych ziołach zastępujących chmiel. O tych 4 wcześnie wymienionych nie ma tam pełnej informacji.
Co do piołunu to nie wykluczam, że można, ale obstawiam że gorycz będzie bardzo intensywna. Przynajmniej domowej roboty piołunówka czy napar z piołunu takie są.
Historia wygląda tak: kilku studentów z Drezna wybrało się do Kolumbii. Nie wiadomo czy był to staż, stypendium czy praca. Sugerują jakieś badania. Każdy student wie, że nauka z alkoholem są związane nierozerwalnie. Popijając rum doszli do wniosku, że brakuje im jeszcze piwa, bo miejscowe...
Trzynastowieczny Klasztor Porta Coeli ( brama niebios) został założony w wiosce Předklášteří przez królową Konstancję. Jest to jedyny klasztor Cysterski na Morawach i jedyny żeński Cysterski w całej Republice Czeskiej. Oprócz niego w Czechach funkcjonują jeszcze dwa, ale męskie klasztory...
Piwo ma być rzekomo polotmave, a w rzeczywistości jest złote nasycone, prawie klarowne.
Piana białokremowa, drobna, dość wysoka i trwała. Zapach... ...dziwne owocowy.
Piwo jest lekko mdłe, słodowe z delikatnym akcentem chmielu, w sumie... jakby lekko nieświeże?
Nagazowanie...
Warzone w Haacht, ale na zamówienie ALDI, Haacht się nim nie chwali na swojej stronie i nie dziwota, piwo kosztuje 3,33 zł. Rzekomo nawiązuje do opactwa Park w Leuven Heverlee, zapewne tylko nazwą.
Alk 6%
Wygląd: kolor bursztynowy, klarowne, piana typowo belgijska, czyli grubo...
Rzekomo klasztorne nawiązujące do klasztoru Averbode nieopodal Diest w Belgii. Belgowie lubią takie zabawy, potrafią warzyć piwo klasztorne nawiązujące do klasztoru, z którego zostały tylko fundamenty vide Ename.
Comment