W sumie nie dam rady dokładnie sprecyzować, bo dość dawno piłem i nie pamiętam, a poza tym sensor ze mnie żaden.
Jedyny szczegół, który mi utkwił, to że goryczka była taka cierpkawa. Dodać jeszcze mogę, iż to Lagerowe dość mocno przypominało mi Lubusza z Witnicy. W każym bądź razie dla mnie wrażenia były bardziej pozytywne, niż negatywne. Piwko smakowało.

Comment