Drożdże Wyeast opakowanie XL-wasze opinie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Robert13
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.04
    • 899

    Drożdże Wyeast opakowanie XL-wasze opinie

    Kilka miesięcy temu Wyeast przeszdł na opakownia XL i jedyne co moge stwierdzić po tej zmianie, że kupowanie tych drożdży to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
    Zaraz po wprowadzeniu tych opakowań zakupiłem Munich Lagery, myślę sobie: świeże, nowa dostawa, musza to byc pewniaki.
    Oczywiscie saszetka nie napuchła (gdzieś na forum opisałem ten przypadek), ale będac dobrej myśli wlałem jej zawartośc do małej 10litrowej warki. I nie ruszyły...
    W międzyczasie zapukałem do innego sprzedawcy, przyszła prawdziwa zima i zakupiłem dolniaki ale w postaci suchej 'w34/70', do tego sprzedawca wyslał je w największe mrozy jakie były wówczas, oczywiście w piatek, oczywiście położone na samej górze kartonu. I ruszyły po 12 godzinach w 20 litrowej warce...

    Po tych miłych doświadczeniach, pod koniec marca, gdy temperatury były idealne do bezpiecznej wysyłki, zamówiłem u tego samego sprzedawcy na letnie warzenie rasowe i twarde THG.

    W tym samym czasie -u jeszcze innego sprzedawcy- zakupiłem British Ale II i te były jak najbardziej w porządku.

    Teraz w tych dniach postanowiłem przejść na THG...
    Trzymałem je 2 miesiące w temperaturze pokojowej, w szafie, zgniotłem torebkę a ta po paru dniach nie napuchła ani nawet odrobinę. Miałem przygotowaną brzeczkę, przedwczoraj wlałem zawartość 'aktiwatora' do butelki, do tego 1,2l brzeczki, dobre napowietrzenie, potem kilkukrotnie powtórzone i zadnych oznak zafermentowania.
    Żenada.
    Last edited by Robert13; 2012-06-28, 17:18.
  • Robert13
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.04
    • 899

    #2
    THG ruszyli... Pojawiła się piana a nad butelką unosi sie charakterystyczny słodkawo-kwiatowy aromat.
    Trzy doby zajęło im opanowanie 10krotnie większego nowego środowiska (125ml/1,2l) w optymalnej temperaturze 22 st.C.

    Mom zdaniem jakość produkcji Wyeasta po przejściu wyłącznie na opakowania XL gwaltownie spadła. Czyżby zmienili linię technologiczną?

    Pamiętam jak dwa lata temu kupiłem Belgian Stong Ale w rozmiarze XL, saszetka maksymalnie napuchła na drugi dzień, zaszczepiłem nią 50 litrów, które ruszyły po 2 dobach. Ale to była jesień i i temperatura zaledwie 18st.C.
    Last edited by Robert13; 2012-06-29, 07:53.

    Comment

    • ART
      mAD'MINd
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2001.02
      • 23928

      #3
      Czyli masz doświadczenie takie -

      Munich Lager - nie ruszyły
      THG - ruszyły mimo trzymania w kiepskich warunkach (2 m-ce w temp. pokojowej)
      British Ale II - w porządku

      To raczej za mało na wnioski jakie przedstawiłeś.
      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

      Comment

      • zgoda
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.05
        • 3516

        #4
        Moim zdaniem w polskich warunkach jest to płacenie więcej za to samo. Niby komórek 4x więcej, ale i tak trzeba zrobić starter. Bajka o zadawaniu bezpośrednio do brzeczki raz kosztowała mnie wiele nerwów, więc teraz wolę podmuchać na zimne.
        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
          Moim zdaniem w polskich warunkach jest to płacenie więcej za to samo.
          Ja też wielce żałuję, że nie ma propagatorów. Cena sporo niższa, a komfort używania niewiele mniejszy. Natomiast póki co z aktywatorami żadnych problemów nie miałam.
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • Robert13
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2010.04
            • 899

            #6
            Węszę jednak jakąś zmiane technologi u producenta i stąd kłopoty. U mnie aż dwie saszetki na trzy nawet nie napęczniały.
            A może to nie drożdze jako takie, a zasługa saszetki z pożywką?
            Kiedyś, w starych XLach pamiętam, że było ich dwie, po zmianach jest jedna.

            Comment

            • Robert13
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2010.04
              • 899

              #7
              Oczywiście nie sugeruję, że gdyby było ich dwie, ale takie same ja teraz, to by coś zmieniło.
              Chodzi mi o samą pożywkę jako taką..

              Comment

              • sztetke
                Porucznik Browarny Tester
                • 2009.12
                • 355

                #8
                Jasne to amerykański spisek,żeby nie napisać wprost,że żydowski.
                Mi ostatnio rok po terminie napuchły w 2 dni.

                Comment

                • Robert13
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2010.04
                  • 899

                  #9
                  Jeśli były rok po terminie, to znaczy błyskawico, że były sprzed zmiany opakowań.

                  Comment

                  • Robert13
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2010.04
                    • 899

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                    Czyli masz doświadczenie takie -

                    Munich Lager - nie ruszyły
                    THG - ruszyły mimo trzymania w kiepskich warunkach (2 m-ce w temp. pokojowej)
                    British Ale II - w porządku

                    To raczej za mało na wnioski jakie przedstawiłeś.
                    No nie wiem. Aż dwie saszetki na trzy nie napuchły.
                    Pomimo tego THG ruszyły w starterze i wygląda mi to tak jakby drożdze były żywe, ale pożywka ferelna, bo po rozmnożeniu wydają sie być w doskonałej kondycji. Przed chwilą sprawdzałem i w 5 godzin od zadania w rurce zaczęło bulkać.

                    Może mam takie szczęście i trzeba mi w te pędy gnać do kolektury podczas kumulacji, ale jeszcze sprawdzę to na nowej saszetce. Za miesiąc dam znać.

                    Comment

                    • diebels
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2005.11
                      • 170

                      #11
                      Termin przydatnosci

                      Może troche poza tematem.ale chciałem poruszyć temat przydatnosci drozdzy płynnych.
                      Postuluje aby wymusic na sklepach internetowych były podawane terminy ważnosci danych drożdży płynnych ,jak planuje warke to wkurza jak raz masz 2 miesięczne a raz 9 miesięczne
                      i czekaj 2 dni albo 9 dni az napuchnie.

                      Comment

                      • ART
                        mAD'MINd
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2001.02
                        • 23928

                        #12
                        Jak u siebie widzimy jak się takie drożdżaki starzeją, to w opisie produktu umieszczamy takową informację. Przy tak dużej liczbie różnych szczepów i powiedzmy sobie szczerze niezbyt wielkim zainteresowaniu, podawanie terminów produkcji pojedynczych saszetek podniosłoby jeszcze bardziej i tak już wysokie ceny tych drożdży. Zawsze można przedzwonić/napisać.
                        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                        Comment

                        • diebels
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2005.11
                          • 170

                          #13
                          masz racje Artur ,bedę dzwonił

                          Comment

                          • przemo70
                            † 1970-2019 Piwosz w Raju
                            • 2007.05
                            • 1501

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                            podawanie terminów produkcji pojedynczych saszetek podniosłoby jeszcze bardziej i tak już wysokie ceny tych drożdży.
                            Mógłbyś wytłumaczyć trochę jaśniej to stwierdzenie?
                            Save water, drink beer ...

                            http://www.parowozy.com.pl/
                            http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                            https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                            Comment

                            • diebels
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2005.11
                              • 170

                              #15
                              ale aztyle dostaw w ciagu sezonu nie ma ,wystarczxyło by podac date partii, szczepów jest 30 ,to co zaproblem , ja to moge robic za darmo.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X